Czwartek, 18 grudnia 2025. Imieniny Bogusława, Gracjana, Laury

Mieszkańcy skarżą się na zbyt krótkie godziny otwarcia kas biletowych na dworcu kolejowym

2009-07-22 00:00:00

Kasa biletowa i poczekalnia stacji PKP Mława-Wólka otwarte są od 5.30 do 17.30. To, zdaniem mieszkańców, zdecydowanie za krótko. Bo jeśli ktoś wybiera się w podróż już po 17, raz, że musi poczekać na pociąg na dworze, a jak się już doczeka, musi jeszcze znaleźć konduktora, który wypisze mu bilet. W innym razie zapłaci wysoki mandat.

Jeszcze do niedawna stacja PKP na Wólce otwarta była całodobowo. Klienci, korzystający z usług Kolei Mazowieckich, niezależnie od godziny odjazdu ich pociągu mogli bez problemu kupić bilet i skorzystać z poczekalni znajdującej się wewnątrz stacji. Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich, Donata Nowakowska, godziny otwarcia zostały skrócone, z powodu braku zainteresowania podróżnych kupnem biletów po godzinie 17.00. Z tym wyjaśnieniem nie zgadzają się jednak podróżni z naszego miasta oraz osoby z innych miast, korzystające ze stacji PKP Mława – Wólka.

Nieczynne,
bo dewastują
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, brak zainteresowania kupnem biletu w późniejszych godzinach nie jest jedyną przyczyną wcześniejszego zamykania kasy i poczekalni. Kolejnym problemem byli wandale, dewastujący stację. Według rzecznika Kolei Mazowieckich, nie opłaca się otwierać kasy w godzinach nocnych dla zaledwie kilku podróżnych, szczególnie, że bilet zakupiony w kasie i u konduktora w wypadku nieczynnej kasy biletowej ma taką samą cenę.

Bez biletu
do konduktora
W przypadku, gdy kasa jest nieczynna, podróżny może kupić bilet u kierownika pociągu. W tym celu, podróżny powinien udać się do pierwszego wagonu, licząc od czoła składu. I w takiej sytuacji płaci za bilet jak przy kasie, bez żadnych dodatkowych opłat. Natomiast w sytuacji, kiedy podróżny nie zdąży zgłosić się do konduktora, a zdarzy się akurat kontrola, może spodziewać się mandatu w wysokości 150 złotych.

Interwencja
podziałała
Jednak krótkie godziny otwarcia kasy to nie jedyny problem podróżnych. Bo co prawda latem czekanie na dworze na pociąg nie jest zbyt kłopotliwe, to jednak zimą może być bardzo uciążliwe. Okazało się, że Urząd Miasta w Mławie już kilka razy interweniował w tej sprawie w siedzibie Kolei Mazowieckich. Okazuje się, że spółka zgłosiła mławską kasę do przetargu w celu wyłonienia agenta, dla którego godziny otwarcia kasy zostały ustalone od 5:30 do godziny 20:00.
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: .