Wtorek, 16 kwietnia 2024. Imieniny Bernarda, Biruty, Erwina

Budżet mało obywatelski?

2016-09-30 21:44:02 (ost. akt: 2016-09-30 22:29:42)

Podziel się:

Wśród siedmiu wniosków do budżetu obywatelskiego, swoje projekty zaprezentowali m.in. szef straży gminnej, dwóch radnych wybranych z komitetu burmistrza Sławomira Kowalewskiego, a także dyrektor domu kultury wraz z jego pracownikiem. Czy takie podejście do budżetu obywatelskiego nadal zasługuje na miano inicjatywy oddolnej?

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

O tym, że budżet obywatelski nie cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców, było wiadomo już dawno. Ale w całej rozciągłości można było to zobaczyć na spotkaniu, które odbyło się w poniedziałek 26 września w Miejskim Domu Kultury. Tam 7 wnioskodawców przedstawiło swoje pomysły do drugiej już w naszym mieście edycji budżetu obywatelskiego. Promowali oni swoje projekty. Dodajmy, że głosowanie już ruszyło i potrwa do 7 października.

Pierwszym co się rzuciło w oczy, była bardzo niska frekwencja na spotkaniu. Ale nie tylko o nią tu chodzi. O projektach pisaliśmy szczegółowo w jednym z poprzednich wydań naszego tygodnika. Teraz zamieszczamy trochę refleksji na temat autorów lub współautorów projektów. Otóż jak się okazuje, dwóch z nich to radni wybrani z listy burmistrza Sławomira Kowalewskiego: Arkadiusz Dłubisz i Marian Wilamowski. Kolejni, to pracownik domu kultury (na spotkaniu prezentował projekt razem z dyrektor tej jednostki), komendant straży miejskiej Marek Wysocki oraz dwóch przewodniczących osiedli: Jacek Kwiatkowski i Kamil Przybyszewski. Jednym z autorów prezentujących swój pomysł był student – jedyna osoba nie pełniąca żadnej funkcji w samorządzie bądź nie będąca pracownikiem jednostki samorządu.

Oczywiście nie uważam, że np. radny miasta czy ktoś z domu kultury nie może złożyć wniosku do budżetu obywatelskiego. Chodzi o to, że projekty te słabo się bronią jako inicjatywy oddolne, obywatelskie właśnie. W końcu tacy mieszkańcy naszego miasta jak radni czy prezentująca projekt dyrektor MDK-u zajmują się podobnymi inicjatywami praktycznie zawodowo czy też z tytułu pełnionej funkcji. Radni regularnie przeznaczają środki na pewne zadania czy też podejmują decyzje ważne dla naszego miasta, także w zakresie pewnych inwestycji. Podobnie dom kultury – niejako „zawodowo” powinien zabiegać (i pewnie zabiega) o zdobycie instrumentów dla orkiestry dętej, która jest jedną z sekcji MDK-u. A właśnie zakupów dla orkiestry dotyczył przedstawiany projekt „obywatelski”.

Jeszcze raz powtarzam. Nie o to chodzi, że radni czy pracownicy MDK nie mogą złożyć projektu do budżetu obywatelskiego. Ba, pewnie będą nawet tłumaczyć, że tu nie występowali jako radni albo pracownicy. Ale dla mnie ma to mało wspólnego z budżetem obywatelskim. Podobnie w przypadku przewodniczących osiedli. W końcu są oni szefami zarządów osiedli, a zarząd osiedla to organ wykonawczy jednostki pomocniczej samorządu. Gdzie tu zatem inicjatywa oddolna, obywatelska?

Gdzie tkwi błąd? Czy po raz kolejny potwierdza się teza, że mławianie są obywatelami raczej biernymi? Czy urząd miasta zbyt słabo wypromował ideę budżetu obywatelskiego?

I jeszcze bardzo krótko o merytorycznej stronie projektów. Wśród wniosków znalazły się takie propozycje jak budowa chodnika, budowa oświetlenia czy wspomniane już tu zakupy dla Mławskiej Orkiestry Dętej. Oczywiście to normalne, że ludzie gdzieś potrzebują chodnika, oświetlenia, a orkiestra powinna mieć instrumenty. Tego nie neguję. Jednak dla mnie zadania te ewidentnie wyglądają na inwestycje, którymi samorząd zajmuje się czy powinien zajmować się na co dzień. Ale czy powinny trafić do budżetu obywatelskiego, zaproponowane przez radnych miasta czy pracowników domu kultury?

Na zakończenie tylko dodam, że w „Kurierze” o budżecie obywatelskim pisaliśmy stosunkowo często.



Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kex #2080763 | 178.36.*.* 5 paź 2016 10:50

    Ppogoda wprawdzie butelkowa", ale proponuję założyć płaszcz przeciwdeszczowy i wziąć w rękę parasol, a do kieszeni czy torebki długopis i wypełnić formularz w UM oraz wrzucić go do urny, żeby nie było. POZOSTAŁY już TYLKO 2 DNIA na GŁOSOWANIE, piątek jest ostatnim dniem głosowania, a pogoda raczej się nie poprawi, a więc do dzieła mieszkańcy. Głosujmy na projekt rewitalizacji skweru na Wólce "KOMORA"

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja5 #2080704 | 212.160.*.* 5 paź 2016 10:00

    Jak to zrezygnował? Regulamin nie przewiduje czegoś takiego jak rezygnacja. Nie ma takiej opcji od strony formalnej.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. z daleka #2080597 | 37.47.*.* 5 paź 2016 08:49

    Nie do konca zgadzam sie z artykulem. Nie wszyscy z tego co pamietam, przedstawiali swoje projekty podczas ostatniego zebrania. Autorzy jednego z projektow zrezygnowali, by wspomoc osiedle Wolka i nie rozbijac glosow jeszcze bardziej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Ds #2080478 | 37.47.*.* 5 paź 2016 00:46

    Urzędnikom polecam więcej kontaktu z rzeczywistością. Bo żyjecie we własnym świecie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. czytelnik #2080475 | 188.146.*.* 5 paź 2016 00:19

    A może by tak urzędasy wyszły poza sztywne ramy swego dotychczasowego działania? Umieszczą jakieś ogłoszenie na BIP-ie albo na swojej wspaniałej stronie internetowej i zadowoleni, że coś ogłosili. Dziś trzeba szukać nowych metod na dotarcie do społeczeństwa - na pewno lepszych niż urzędnicze formułki. Lepszych niż formułki zrozumiałe głównie dla urzędników je piszących. Podobnie zresztą było w sprawie rewitalizacji. Te wasze ogłoszenia i te wasze ulotki, które rozumiecie chyba tylko wy sami. A potem się dziwicie, ze to nie dociera do ludzi, do zwykłych mieszkańców. Ruszcie głową urzędasy! Trzeba wyjść poza dotychczasowe schematy i zrobić coś dla ludzi, a nie tylko bo coś kazał minister albo coś kazała Unia Europejska.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (17)