Krzysztof H. na rozprawie w mławskim sądzie

Kolejna rozprawa w mławskim sądzie odbyła się w poniedziałek 2 marca o godz. 9.00. Na wniosek obrońcy Krzysztofa H. sędzia wyłączyła jawność posiedzenia. Przypomnijmy, że rajdowcowi zarzuca się popełnienie wykroczenia, polegającego na tym, że poza obszarem zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 114 km na godzinę. Do przekroczenia prędkości miało dojść ponad rok temu – w październiku 2013 r. Na drodze krajowej nr 7 w okolicach Żurominka (gmina Wiśniewo) patrol „drogówki” z mławskiej komendy policji zauważył auto marki Nissan. Wideorejestrator, w który byli wyposażeni policjanci odczytał przekroczenie prędkości o 114 km na godz. poza obszarem zabudowanym. Kierowca jechał w kierunku Warszawy. Po zatrzymaniu do kontroli drogowej, skorzystał z możliwości odmówienia przyjęcia mandatu. W takich sytuacjach sprawa trafia do sądu. Pierwsza rozprawa odbyła się w listopadzie 2014 r. Wówczas rajdowiec zjawił się w Mławie. Sąd przesłuchał również świadków. Krzysztof H. nie przyznał się do winy. Następna rozprawa odbyła się w grudniu ub. r., ale wówczas popularny rajdowiec nie stawił się w sądzie. Nieobecność jego i jego obrońcy była usprawiedliwiona. Za zarzucane Krzysztofowi H. wykroczenie grozi mu mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych. O wynikach toczącego się postępowania będziemy informować naszych czytelników w kolejnych wydaniach „Kuriera Mławskiego”.