Od dwóch tygodni mławskich mistrzów „królowej sportu”, czyli lekkiej atletyki wspomina na naszych łamach Janusz Grochowski, skarbnik Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej. Dzisiaj część trzecia wspomnień.
Od 2004 roku w teamie Waldemara Łaszczycha pojawił się kolejny wielki talent, który sportową przyszłość wiązał ze skokiem w dal. Łukasz Pabich w drugim roku treningów podczas występu na Małym Memoriale J. Kusocińskiego skokiem na odległość 692 centymetry zapewnił sobie zwycięstwo.
Sukcesy Łukasza Pabicha
Już jako reprezentant Klubu Sportowego „Zawkrze Mława” na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Łodzi w roku 2006 wygrał konkurs skoku w dal i stanął na trzecim stopniu podium po zakończeniu trójskoku. Po kolejnym sezonie w sportowej biografii mógł zapisać znaczone sukcesami występy tak w kraju jak i na arenie międzynarodowej.
Na Halowych Mistrzostwach Polski w Spale był najlepszy w skoku w dal wśród juniorów młodszych. Na mitingu w Poznaniu w najdłuższym skoku wylądował na 746 centymetrze, wypełniając minimum PZLA uprawniające do występu na Mistrzostwach Świata Kadetów w Ostrawie.
Start na tych zawodach zakończył na czwartym miejscu, a do brązowego medalu zabrakło 4 centymetry.
Reprezentował Polskę na IX Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy w Belgradzie, gdzie zdobył srebrny medal w skoku w dal, a w konkursie trójskoku został sklasyfikowany na miejscu szóstym.
W roku 2008 był najlepszy wśród juniorów podczas Mistrzostw Polski w Toruniu. Dobrze rozpoczął kolejny sezon, wygrywając rywalizację na Halowych Mistrzostwach Polski Spale.
Na mitingu w Łodzi skokiem na odległość 766 centymetrów wywalczył sobie prawo startu na Mistrzostwach Europy Juniorów w Nowym Sadzie.
Jednak kontuzja, jakiej doznał na Mistrzostwach Polski Juniorów w Słupsku bardzo ograniczyła jego sportową aktywność, momentami eliminowała mławskiego lekkoatletę z udziału w zawodach.
Od jesieni 2009 roku reprezentował barwy warszawskiego AZS AWF, gdzie przez kilkanaście miesięcy trenował wspólnie z Michałem Łukasiakiem.
Jako zawodnik klubu akademickiego w roku 2010, po liczącej prawie rok przerwie, na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Krakowie skokiem na odległość 767 centymetrów wywalczył czwarte miejsce.
W roku 2014 jako zawodnik CKS „Budowlani” Częstochowa na Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów był 9. w konkursie skoku w dal, ale rok później ze względów zdrowotnych podjął decyzję o zakończeniu kariery.
Nigdy jednak nie zapomniał jaką rolę w jego dążeniu do sukcesów odegrał trener Waldemar Łaszczych i w rozmowie z dziennikarzem „Gazety Mławskiej”, która miała miejsce w 2020 roku, stwierdził: "Patrząc na Waldemara Łaszczycha, patrzę jak na ojca. Nie potrafię opisać słowami, jak wiele zawdzięczam temu człowiekowi. Potrafiłem zaspać na trening, a on szedł przez całe miasto, żeby mnie obudzić. Współpraca układała się idealnie. Potrafił zapanować nad moim trudnym charakterem. Nauczył mnie ciężkiej pracy, a przede wszystkim marzyć. Pokazał mi, że nie ma rzeczy niemożliwych. Kto wie gdzie byłbym teraz, gdyby nie Waldemar Łaszczych. Cieszę się, że ten człowiek stanął na mojej drodze".
Olga Kowalewska
W roku 2004 w teamie Waldemara Łaszczycha zameldowała się Olga Kowalewska. W początkowym etapie swoje możliwości sprawdzała w wielu konkurencjach. Wyniki uzyskiwane w sezonie 2004/2005 stanowiły podstawę do tego, aby została uznana za najlepszą zawodniczkę wśród uczniów szkół podstawowych.
W latach 2004 i 2005 wystąpiła też w Ogólnopolskim Finale „Czwartków L-A” w Warszawie, gdzie rywalizowała w biegu na 300 metrów.
Ostatecznie zdecydowała doskonalić technikę pozwalającą na osiąganie coraz lepszych wyników w skoku w dal i w trójskoku.
W roku 2007 w rywalizacji na Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej w Płocku wynikiem 534 centymetry wygrała konkurs skoku w dal wśród młodziczek, rok później uczestnicząc w zawodach tej samej rangi wywalczyła miejsce drugie.
W styczniu 2009 roku w trakcie Halowych Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w Spale wystąpiła w konkursie trójskoku i z wynikiem 11,11 metra uplasowała się na miejscu szóstym.
Podczas mitingu rozgrywanego w maju 2010 roku na stadionie „Orła” w Warszawie poprawiła swój życiowy rekord w skoku w dal, skacząc na odległość 556 centymetrów.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga taki fakt, że był to skok o 18 centymetrów lepszy od dotychczasowego wyniku uzyskanego w połowie lat siedemdziesiątych przez Ewę Stabach.
Jej występ na Mistrzostwach Polski Juniorów w Białymstoku przyniósł kolejny postęp w walce o uzyskanie możliwie dużej odległości na skoczni w dal i od tego momentu rekord Mławy w tej konkurencji wynosił 561 centymetrów.
Wcześniej na Mistrzostwach Mazowsza Juniorów i Juniorów Młodszych stanęła na najwyższym stopniu podium po zakończeniu konkursu w trójskoku, osiągając odległość 11,06 metra.
W Klubie „Zawkrze Mława”
Począwszy od maja 2005 roku młodzi sportowcy, dla których konkurencje lekkoatletyczne stanowiły punkt odniesienia w poszukiwaniu szans i możliwości dla realizacji swoich ambicji, mogli je spełniać w sekcji działającej w Klubie Sportowym „Zawkrze Mława”.
Zaprezentowane dotychczas informacje pokazują, że najczęściej mławscy lekkoatleci decydowali się na doskonalenie swojej formy na skoczni w dal i w trójskoku oraz w sprincie i biegach średnich.
Mniejsza była liczba chętnych do udziału w treningach przygotowujących do pokonywania tras liczących po kilka lub kilkanaście kilometrów. Jednym z odważnych okazał się Wojciech Długozima, reprezentujący klub w biegach przełajowych oraz na bieżni, gdzie mógł sprawdzać aktualną formę na trasach liczących od 1 do 5 tysięcy metrów.
W 2009 roku podczas mitingu halowego w Warszawie wywalczył drugie miejsce w biegu na 1000 metrów wśród młodzików. Na Mistrzostwach Mazowsza w Płocku był najszybszy na dystansie 2000 metrów.
W 2010 roku na zawodach, które odbyły się w Pasłęku, w biegu przełajowym na dystansie 2000 metrów finiszował na ósmym miejscu, co zapewniało biegaczowi z Gruduska start na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Chorzowie.
Był też uczestnikiem Mistrzostw Mazowsza Juniorów i Juniorów Młodszych i w tej młodszej kategorii wywalczył szóste miejsce w biegu na 800 metrów i piąte na 1500 metrów.
Rok później podczas Halowych Mistrzostw Polski w Spale jako dwunasty mijał linię mety po przebiegnięciu 2 000 metrów. Był też uczestnikiem biegu przełajowego na dystansie 5 000 metrów, który został rozegrany na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Bydgoszczy.
Ustanawiając nowy rekord życiowy w biegu na 1 500 metrów w trakcie mitingu przeprowadzonego na stadionie „Orła” w Warszawie uzyskał kwalifikację do występu na OOM w Płocku.
W roku 2010 na lekkoatletycznych stadionach pojawił się kolejny z podopiecznych Waldemara Łaszczycha, Rafał Sulwirski, który rywalizował tak na skoczni w dal jak i w trójskoku.
W roku 2011 był najlepszy w konkursie skoku w dal na Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej. Na drugim miejscu, z wynikiem 630 centymetrów, został sklasyfikowany w zawodach przeprowadzonych w ramach Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w Kozienicach.
Start na Małym Memoriale J. Kusocińskiego w Kielcach z wynikiem 646 centymetrów kończył na miejscu czwartym. W kolejnym sezonie na mitingu w Płońsku wywalczył drugą lokatę w konkursie skoku w dal.
Natomiast na Mistrzostwach Mazowsza Juniorów i Juniorów Młodszych, przeprowadzonych w Warszawie, sportową formę sprawdzał w trójskoku. Wynik 12,35 metra zapewnił mławskiemu lekkoatlecie miejsce na najniższym stopniu podium.
W konkursie skoku w dal przeprowadzonym w trakcie Mistrzostw Warszawy Juniorów i Juniorów Młodszych lądując na 634. centymetrze został sklasyfikowany na miejscu trzecim.
Płońsk podobnie jak w roku poprzednim był tym miejscem, w którym Rafał Sulwirski inaugurował kolejny rok startów na lekkoatletycznych arenach. Występ na tych zawodach przyniósł zwycięstwa tak w skoku w dal jak i trójskoku.
Warte podkreślenia jest i to, że w obu konkursach reprezentant „Zawkrza” poprawił swoje dotychczasowe rekordy życiowe (668 centymetrów na skoczni w dal oraz 12,28 metra w trójskoku).
Podczas otwartych mistrzostw Warszawy był najlepszy w trójskoku, w dal wywalczył miejsce drugie. Na zawodach stanowiących eliminację do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży tak w skoku w dal, jak i trójskoku uzyskał trzecią odległość, co dawało prawo występu w finale tych zawodów, uznawanych jednocześnie za Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych.
W Łodzi swój dotychczasowy dorobek wzbogacił o dwa piąte miejsca. W maju 2014 na Otwartych Mistrzostwach Warszawy i Mazowsza w najdłuższym skoku uzyskał 690 centymetrów, co uplasowało mławskiego lekkoatletę na drugim miejscu.
Dużym sukcesem zakończył się jego występ w trójskoku na 68 Mistrzostwach Polski Juniorów w Toruniu. W najdalszej próbie lądował na odległość 14,42 metra i mógł po zakończeniu konkursu odebrać srebrny medal. Występem na mitingu w Toruniu Rafał Sulwirski rozpoczął kolejny sezon.
c.d.n.
Janusz Grochowski, Skarbnik Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej
c.d.n.
Janusz Grochowski, Skarbnik Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez