- Mamy coraz więcej interwencji w okolicach punktów, gdzie sprzedaje się alkohol 24 godziny na dobę. Nowe przepisy pozwalają samorządom ograniczać tę sprzedaż. Proszę się nad tym zastanowić – apelował komendant policji na sesji.
Sprawozdanie dotyczące działań policji w 2017 roku, na sesji rady powiatu w czwartek 22 marca, przedstawił komendant powiatowy policji Artur Ryfiński. Poza przedstawieniem danych na temat ilości przestępstw i ich wykrywalności, zresztą dla naszej policji bardzo dobrych, zwrócił uwagę także na pewne charakterystyczne zjawiska.
- Coraz więcej ludzi spożywa alkohol. A my mamy coraz więcej interwencji w okolicach punktów, w których trunki sprzedaje się przez 24 godziny na dobę – mówił Artur Ryfiński.
- Coraz więcej ludzi spożywa alkohol. A my mamy coraz więcej interwencji w okolicach punktów, w których trunki sprzedaje się przez 24 godziny na dobę – mówił Artur Ryfiński.
Komendant przypomniał także, że niedawno w tym zakresie zmieniły się przepisy. Nowelizacja daje samorządom możliwość ograniczania handlu alkoholem – na przykład wykluczenia sprzedaży po godzinie 22.00. - Proszę się nad tym zastanowić – apelował do samorządowców szef mławskiej policji. Choć tu trzeba dodać, że regulacje w sprawie punktów sprzedaży są w kompetencji samorządów gminnych, nie zaś powiatowego.
Głos na sesji zabrał także radny Tomasz Chodubski. - Dziękuję komendantowi za zauważenie tego ważnego problemu. Chciałbym podkreślić, że już wcześniej gminy miały możliwości regulacyjne liczby punktów sprzedaży. Natomiast od paru lat władze Mławy znacząco zwiększały liczbę koncesji – powiedział radny. I poprosił szefa mławskiej policji, aby poruszył ten problem także na sesji rady miasta. Tomasz Chodubski pytał również o to, jaki wpływ na bezpieczeństwo ma zakwaterowanie w naszym mieście dużej liczby pracowników tymczasowych z zagranicy. Komendant policji w odpowiedzi zaznaczył, że zauważa w tym kontekście wzrost spożycia alkoholu oraz incydentów w okolicach sklepów sprzedających trunki.
Do dyskusji włączył się również radny Witold Bagiński. - Nie zgodzę się z tym, że ograniczenie punktów sprzedaży alkoholu zmniejszy jego spożycie. Pamiętam czasy, gdy oficjalnych punktów było mniej, za to więcej możliwości zakupu było w szarej strefie – powiedział Bagiński.
Swoją drogą, mławscy policjanci wciąż walczą z nielegalną sprzedażą nie tylko alkoholu, ale także papierosów. W 2017 roku funkcjonariusze z wydziału kryminalnego oraz referatu do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją KPP w Mławie ujawnili i zabezpieczyli wyroby tytoniowe i alkohol bez polskich znaków skarbowych akcyzy o łącznej wartości rynkowej ponad 617 tys. zł. W ciągu roku policjanci przeprowadzili 9 postępowań w sprawach dotyczących nielegalnego posiadania i sprzedaży trunków oraz wyrobów tytoniowych.
Problem alkoholu nie ogranicza się oczywiście tylko do nielegalnego handlu czy do wspomnianych przez komendanta mławskiej policji interwencji w okolicach sklepów monopolowych. Wciąż duży kłopot stanowią kierowcy, którzy prowadzą samochody na podwójnym gazie. Warto jeszcze wspomnieć o sprawcach przemocy domowej. Według sprawozdania komendanta 94% sprawców takiej przemocy stanowią mężczyźni, a blisko połowa osób dopuszczających się jej działa pod wpływem alkoholu.
Robert Bartosewicz
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Do radnego Witolda Bagińskiego #2476847 | 176.103.*.* 3 kwi 2018 12:40
Dla Pana najłatwiej jest nie robić nic. O 22.00 zamknąć sklepy a w meliny uderzy policja.
! odpowiedz na ten komentarz