Około 30 mln zł mławianie wydali łącznie na alkohol w 2014 r. Jest to kwota stanowiąca ponad jedną trzecią budżetu Mławy. Mieszkańcy naszego miasta najczęściej kupują piwo i wódkę. Znacznie rzadziej sięgamy po wina i szampany.
Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Rok 2014 był pierwszym, po którym na polecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w sprawozdaniu przygotowanym przez ratuszowych urzędników zostały ujęte kwoty ze sprzedaży alkoholu w naszym mieście. I tak w ubiegłym roku na terenie naszego Mławy zakupiono napojów z zawartością alkoholu do 4,5% oraz piwa na łączną kwotę 14 mln 184 tys. zł. Trochę więcej wydaliśmy na trunki zawierające ponad 18% alkoholu, w skład których wchodzi przede wszystkim różnego rodzaju wódka. Zakupy w tym przypadku opiewały na kwotę 14 mln 248 tys. zł. Natomiast na napoje o zawartości alkoholu od 4,5% do 18% (z wyjątkiem piwa) wydaliśmy łącznie 2 mln 79 tysięcy złotych. W tej ostatniej kategorii mieszczą się wina i szampany.
Wpływy z opłat
coraz większe
coraz większe
Co prawda mławski ratusz nie dysponuje danymi z ubiegłych lat, które miałyby pokazać, czy kupujemy więcej czy mniej trunków, jednak w pewien sposób to zjawisko może nam zobrazować inne zestawienie. Otóż mamy dane z ostatnich lat dotyczące wpływu do budżetu miasta z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Okazuje się, że w przeciągu ostatnich lat wpływy z tego tytułu do ratuszowej kasy były coraz większe. I tak w 2010 r. do urzędu miasta wpłynęło 478 tysięcy złotych, w 2012 – 518 tys. zł, a w 2014 była to już kwota 604 tys. zł.
Przypomnijmy, że podstawowa opłata roczna za zezwolenie na sprzedaż trunków z zawartością alkoholu do 4,5% i od 4,5% do 18% wynosi 525 zł, w przypadku zawartości alkoholu powyżej 18% jest to kwota 2100 zł. - W dwóch pierwszych przedziałach procentowych, po przekroczeniu wartości sprzedaży wynoszącej 37 tys. 500 zł, sprzedający musi uiścić dodatkowo 1,4% wartości sprzedaży. Natomiast w przypadku trzeciego przedziału procentowego, czyli powyżej 18% po przekroczeniu wartości sprzedaży wynoszącej 77000 zł sprzedający musi zapłacić dodatkowo 2,7% wartości sprzedaży – informuje Magdalena Grzywacz.
Przypomnijmy, że podstawowa opłata roczna za zezwolenie na sprzedaż trunków z zawartością alkoholu do 4,5% i od 4,5% do 18% wynosi 525 zł, w przypadku zawartości alkoholu powyżej 18% jest to kwota 2100 zł. - W dwóch pierwszych przedziałach procentowych, po przekroczeniu wartości sprzedaży wynoszącej 37 tys. 500 zł, sprzedający musi uiścić dodatkowo 1,4% wartości sprzedaży. Natomiast w przypadku trzeciego przedziału procentowego, czyli powyżej 18% po przekroczeniu wartości sprzedaży wynoszącej 77000 zł sprzedający musi zapłacić dodatkowo 2,7% wartości sprzedaży – informuje Magdalena Grzywacz.
Więcej z punktów
z alkoholem
z alkoholem
Dodajmy, że 10 lutego b.r. rada miasta podjęła uchwałę dającą możliwość zwiększenia liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5 proc. alkoholu z wyjątkiem piwa. Może ich być 65 (przedtem limit był wyznaczony na 55). Chodzi o punkty sprzedaży detalicznej, w których alkohol się tylko kupuje, a spożywa się go poza miejscem sprzedaży. Jeśli chodzi o lokale gastronomiczne, to liczba punktów się nie zmieniła – podjęta uchwała przewiduje ich 20. W uzasadnieniu uchwały urzędnicy przekonywali m.in., że do ratusza zgłasza się coraz więcej przedsiębiorców informujących o zamiarze sprzedaży alkoholu.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
alka #1703229 | 178.36.*.* 1 kwi 2015 11:04
Przepijemy naszej babci domek mały, domek mały, domek mały Przepijemy naszej babci domek cały, domek cały, domek cały Przepijemy naszej babci wszystko w domu, wszystko w domu, wszystko w domu, przepijemy naszą babcię po kryjomu jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś. ..
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
gość #1691305 | 109.241.*.* 16 mar 2015 21:40
Należało by jeszcze policzyć ile zarobiły meliny w naszym mieście. Wpływy do meliniarzy nie były by mniejsze niz do kasy miasta.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
erg #1690858 | 217.99.*.* 16 mar 2015 11:03
Jak pić to pić.
! odpowiedz na ten komentarz