Sobota, 20 kwietnia 2024. Imieniny Agnieszki, Amalii, Czecha

Z KART HISTORII. TRUDNA DROGA PO WIEDZĘ (cz. 1)

2022-01-27 13:28:25 (ost. akt: 2022-01-28 16:55:47)
Stacja Mława - w głębi szkoła kolejowa

Stacja Mława - w głębi szkoła kolejowa

Autor zdjęcia: Fot. Zbiory prywatne J.Janiszewskiego

Podziel się:

Dostęp do wiedzy, możliwość zdobycia przynajmniej podstawowego wykształcenia przez dzieci i młodzież zamieszkałą na terenie Królestwa Polskiego, były uzależnione od konkretnych uregulowań prawnych i innych decyzji władz carskich.

Pozorna troska o stworzenie warunków zapewniających stosowne do potrzeb i oczekiwań funkcjonowanie systemu nauczania, finalnie doprowadzała do wzrostu liczby analfabetów, a w konsekwencji postępującej rusyfikacji lokalnych społeczności.
Trzeba jednak mieć na uwadze i to, że działalność konkretnych placówek szkolnych, szczególnie średnich, stwarzała jednostkom możliwość normalnego funkcjonowania w tej trudnej rzeczywistości, była źródłem inspiracji i mobilizacji lokalnych społeczności.

Trzystopniowy system nauczania

Ustawa z 20 lipca 1833 roku wprowadzała trzystopniowy system nauczania na terenie Królestwa Polskiego. Od tego momentu zadania w zakresie edukacji realizowały szkoły elementarne, obwodowe i gimnazja. Józef Kazimierski, odnosząc się do sytuacji, jaka miała miejsce pod regulacjami powyższej ustawy, napisał m.in.:

"W tym czasie istniała w Mławie szkoła parafialna /od XVIII wieku/ zwana szkołą elementarną, a od 1833 roku rządową szkółką elementarną pod zarządem rektora i superiora zgromadzenia księży misjonarzy. W 1844 roku w czasie wizytacji kościelnej nauczycielem szkoły parafialnej w Mławie był ks. Tomasz Jabłoński, a jego pomocnikiem Wojciech Więckowski, uczeń ukończonej IV klasy szkoły powiatowej w Mławie.

Szkoła utrzymywała się z 5% od kapitału 10.000 złotych, zapisanego na dobrach Wyszyny przeznaczonego na utrzymanie szkoły. Z wymienionego procentu opłacano nauczyciela, a zimą jeszcze opał i światło. Innych funduszy na utrzymanie nauczyciela i szkoły nie było. Szkoła parafialna mieściła się w klasztorze księży misjonarzy. Mogła pomieścić do 200 uczniów, ale w czasie wizytacji w 1844 roku liczba uczniów dochodziła do 100, a niekiedy bywało nawet do 60, niektórzy z nich przybywali z innych parafii".

Do szkoły tej uczęszczało 143 uczniów

Jedna z 22 szkół obwodowych została pierwotnie zlokalizowana w Żurominie. Jednak brak odpowiednich warunków lokalowych spowodował, że została przeniesiona do Mławy i od 12 września 1834 rozpoczęła działalność. Historię i dokonania tej szkoły na łamach „Nowego Kuriera Mławskiego” przedstawił Andrzej Grochowski.
W tym miejscu należy tylko przypomnieć, że mieściła się ona w budynku przy ulicy Szkolnej (obecnie Narutowicza) i od 1842 roku, z chwilą wprowadzenia powiatów, nosiła nazwę szkoły powiatowej.

Według raportu Kuratora Okręgu Naukowego Warszawskiego z 1840 roku, do szkoły tej uczęszczało 143 uczniów, wśród których 82 pochodziło z rodzin szlacheckich, 57 z urzędniczych, 3 z rodzin mieszczańskich i tylko 1 było dzieckiem rodziny chłopskiej.

Po 35 latach, w roku 1869, przy braku perspektyw dla pozyskania gmachu odpowiadającego wymogom szkoły, mławska placówka uległa likwidacji. Autor wspomnianego wyżej artykułu wskazał ponadto na dodatkowe korzyści związane z jej funkcjonowaniem, pisząc: Szkoła Powiatowa, nazywana niekiedy mławską uczelnią, zapisała piękną kartę w historii miasta i bliższej oraz dalszej okolicy. Przeznaczona do kształcenia i wychowania młodzieży, współdziałała z rodzinami swoich wychowanków oraz oddziaływała na życie społeczne, ekonomiczne i kulturalne miejscowej ludności.

Na wzór i potrzeby władz carskich

Począwszy od połowy XIX wieku wprowadzono szereg uregulowań prawnych, które miały docelowo urządzić szkolnictwo działające w Królestwie Polskim na wzór i potrzeby władz carskich.
Ukaz carski z 15 maja 1851 roku zwalniał mieszkańców z obowiązku płacenia składki szkolnej, a dzieci z obowiązku pobierania nauki w szkołach elementarnych. Miało to negatywny wpływ na funkcjonowanie szkolnictwa podstawowego, szczególnie w środowisku wiejskim.

W maju 1862 roku ukazała się ustawa o wychowaniu publicznym, w której wiele rozwiązań dotyczyło szkół elementarnych. Miały to być w szczególności szkoły rządowe, utrzymywane ze specjalnych podatków, wpłacanych do kas powiatowych. Nauka w tych placówkach, do których były przyjmowane dzieci po ukończeniu siódmego roku, miała trwać od czterech do pięciu lat.

Tematem zajęć szkolnych była m.in. nauka pacierza i katechizmu danego wyznania, czytania i pisania po polsku, rozumienia i posługiwania się czterema pierwszymi działaniami arytmetycznymi, prowadzenia rozmowy, opowiadania i objaśniania oraz śpiewu kościelnego.
Dwa lata później na mocy kolejnej ustawy szkoły elementarne przyjęły status szkół początkowych, w których nauczanie miało odbywać się w języku rodowitym lokalnej społeczności.

Nie trwało to jednak zbyt długo, ponieważ w sierpniu 1872 roku Komitet ds. Królestwa Polskiego wprowadził do szkół od następnego roku jako obowiązkowy język rosyjski. Należy w tym miejscu zaznaczyć ponadto, że w roku 1887 mocą okólnika Ministra Oświaty wprowadzono zakaz przyjmowania do gimnazjów dzieci pochodzących z rodzin proletariackich, co uniemożliwiło im kształcenie na poziomie średnim. To tylko najważniejsze uwarunkowania, które określały zasady funkcjonowania systemu oświatowego w Królestwie.

Trzy jednoklasowe szkoły początkowe

Józef Leszczyński w opracowaniu pt. „Oświata elementarna i szkoły początkowe w powiecie mławskim w latach 1864 – 1914” zaznaczył, że w okresie od 1864 do 1873 roku w mieście funkcjonowały trzy jednoklasowe szkoły początkowe, a na kolejnym etapie pomiędzy 1879 a 1900 rokiem liczba tych szkół wzrosła do pięciu. Trzeba w tym miejscu nadmienić, że działały one w wyjątkowo trudnych warunkach wynikających m.in. z tego, że ze względu na szczupłe pomieszczenia, zmuszone były prowadzić zajęcia dla zbyt dużej liczby uczniów.

Jeżeli dodamy do tego małą liczbę nauczycieli, często nie posiadających odpowiedniego przygotowania do zawodu, otrzymujemy dość niekorzystny obraz determinujący możliwości nauczania najmłodszych.

W roku 1886 „Korespondent Płocki” pisząc o sytuacji związanej z nauczaniem w szkołach elementarnych podkreślił:
"Mława bowiem w obecnym czasie liczy kilka szkół elementarnych rządowych, przyczem do każdej z nich uczęszcza około 100 dzieci. Żądać od nauczyciela aby on mógł godnie odpowiedzieć swemu zawodowi, jest niepodobieństwem. I jaki z tego wynika skutek. Oto chłopiec po kilku latach swego pobytu w szkole, nie nauczy się nawet czytać i pisać. Jeżeli przeto wyszedłszy ze szkółki, nie ma możności otrzymania nawet 4–klasowej wiedzy, czy ten stan mamy nazwać cieniem oświaty".

W maju 1901 roku „Echa Płockie i Łomżyńskie” pisały:
"Nasze miasto posiada 5 szkół początkowych, które pod względem pomieszczenia i warunków higienicznych dużo pozostawiają do życzenia. Najliczniejszą jest 2 – klasowa szkoła męska, do której uczęszcza 210 chłopców, żeńska szkoła liczy 135 dzieci, prawosławna 49, niemiecka 98 i żydowska 84.

Do 35 istniejących w Mławie chederów uczęszcza około 500 osób, do szkoły kolejowej na stacji Mława chodzi 150 dzieci. Na pensje dla personelu nauczycielskiego składającego się z 4 nauczycieli i 2 nauczycielek miasto wydaje rocznie 2100 rb. i prócz tego kilkaset rubli na opał, stróża i inne wydatki.

Mieszkanie nauczyciele otrzymują w naturze. Szkoła kolejowa wyposażona jest nieco lepiej. Na pensje i mieszkanie dla 1 nauczycielki i 2 nauczycieli Zarząd dróg żelaznych Nadwiślańskich wydaje 2000 rubli. Od wakacji szkoła ta mieścić się będzie w nowozbudowanym na ten cel domu, w którym zastosowano wszelkie nowsze ulepszenia higieny szkolnej. Miasto nasze przy projektowanej budowie nowego domu dla 2 – klasowej szkoły powinno wzorować się na nowej szkole kolejowej, która tak zewnętrznym jak i wewnętrznym urządzeniem zasługuje na uznanie."

Chedery - szkoły żydowskie

Wspomniane wyżej chedery to szkoły żydowskie, w których dzieci zdobywały elementarne wykształcenie religijne. Posyłano do nich w zależności od lokalnych zwyczajów chłopców między trzecim a piątym rokiem życia i trwała do ukończenia dwunastu lat.
Warto dodać, że dziewczęta najczęściej uczyły się w domu. Chłopcy przez pierwsze dwa lata uczyli się czytać i pisać oraz poznawali podstawy gramatyki i języka hebrajskiego.

W następnych latach przyswajali sobie na pamięć fragmenty Tory , uczyli się tłumaczyć na język jidysz kolejne księgi, zapoznawali się z komentarzami do Tory. Jak pisze Profesor Ryszard Juszkiewicz: "Do I-szej wojny światowej funkcjonował w Mławie znany cheder Gordona, a potem Raphaela Gutmana, słynnego później w całej Polsce pedagoga, który swój cheder przekształcił w szkołę nowoczesną. Dużym powodzeniem cieszył się także cheder, którym kierował Szlom Mayer. Dla najuboższych i dla sierot gminy żydowskie organizowały naukę w talmud – torach. Jak wspomina Hersz Wewel Minc, uczeń tej szkoły, w okresie do 1909 roku w mławskim Talmud Torze uczyło pięciu mełamedów (nauczycieli): Abraham Jekl Łopatka, Jakow Filsz, Eliezer, Fejlw oraz Pinchas Minc".

Katolicka szkoła początkowa dla chłopców

Katolicka szkoła początkowa dla chłopców mieściła się w domu przy ulicy Szkolnej (obecnie Narutowicza). W latach 1864 – 1873 była to placówka o statusie jednoklasowej, w latach kolejnych dodatkowo uruchomiono szkołę dwuklasową.
W niższych oddziałach uczył Rosjanin Karnauchow, w wyższych Polak Antoni Grunwald. Według Lucjana Czerwińskiego, który był uczniem w tej placówce, mogła ona pomieścić około 50 uczniów. Podkreślił ponadto: "Tym niemniej w ciągu szeregu lat z tej drugiej szkoły ironicznie zwanej „Uniwersytetem Grunwalda” wyszło wielu młodych ludzi, którzy później doskonale dawali sobie radę czy to na urzędach, czy w handlu, czy w rzemiośle".

Szkoła ta, jak wiele innych, funkcjonowała w bardzo trudnych warunkach lokalowych.
„Echa Płockie i Łomżyńskie” w roku 1900 informowały: "Lokal zajmowany przez szkołę początkową męską, do której uczęszcza blisko 200 uczni, został uznany przez komisję sanitarną z powodu wilgoci, pleśni na ścianach i zgniłych podłóg za szkodliwy dla zdrowia uczniów".

Katolicka szkoła początkowa żeńska

Katolicka szkoła początkowa żeńska swoją działalność zapoczątkowała jako jednoklasowa w roku 1864, na dwuklasową przemianowana w roku 1906. Od tej daty swoje zadania realizowała w budynku położonym przy ulicy Nowy Rynek 21 (obecnie Sienkiewicza). W roku 1878 „Korespondent Płocki” opisując uwarunkowania towarzyszące szkolnictwu w Mławie napisał m.in.: "Najlepiej prowadzoną w Mławie instytucją naukową jest szkoła elementarna żeńska pod kierunkiem panny Jadwigi Ostrowskiej zostająca. Młoda ta nauczycielka, z całem poświęceniem oddała się kształceniu umysłów i serc i tej ubogiej duchem i mieniem rzeszy. Trudna to bardzo zaiste, ale użyteczna i wdzięczna rola. To też małe uczennice są z wielkim szacunkiem dla swej ochmistrzyni, a wpływ jej na ich obyczaje i umysłowe rozwinięcie, pomimo dziesięciomiesięcznej pracy, jest już nader widoczny. Wykształcał przeszło siedemdziesiąt zupełnie zaniedbanych tak pod względem umysłowym jak i obyczajowym istot na pożytecznych członków społeczeństwa".

Nauczycielką w tej placówce była też p. Omieljanowicz, a do roku 1907 także p. Strojnowska, wysiedlona przez władze carskie na Ukrainę, za działania na rzecz wprowadzenia do szkół języka polskiego. Katolicka jednoklasowa szkoła początkowa koedukacyjna otwarta w roku 1907, w roku 1913 przekształcona na dwuklasową. Swoją pracę rozpoczęła w niewielkim domu przy ulicy Dzierzgowskiej, dla uczniów drugiej klasy zajęcia były prowadzone w pomieszczeniach znajdujących się w budynku przy ulicy Szkolnej 15 (obecnie Narutowicza). Kierownikiem szkoły był Aleksander Kruszewski, nauczycielem w okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej Ignacy Bieńkowski.

Szkoła początkowa dla ewangelików

Szkoła początkowa dla ewangelików od 1864 miała status zakładu jednoklasowego i w pierwszym etapie mieściła się przy ulicy Płockiej w domu piekarza Waśkowskiego. W roku 1905 została przeniesiona do plebanii ewangelickiej, znajdującej się przy ulicy Długiej.

Michał Mussol w latach 1890 – 1906, a w okresie późniejszym Gustaw Menke byli nauczycielami w tej szkole. Jednoklasowa szkoła początkowa dla prawosławnych została zorganizowana w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych i swoją działalność prowadziła w domu położonym przy ulicy Szkolnej. Na zajęcia uczęszczało około 20 dzieci obojga płci. Nauczycielem był Grzegorz Pradywus, a w latach 1912 – 1914 Jadwiga Trzcińska. Jednoklasowa szkoła początkowa dla dzieci żydowskich mieściła się przy zbiegu ulic Padlewskiego i Dzierzgowskiej. Założona w roku 1877, na zajęcia uczęszczało około 30 dzieci. Jednym z nauczycieli był Mojżesz Golomb.

Szkoła zwana kolejową

Na Wólce (Wola Łomska) działalność prowadziła szkoła zwana kolejową. Jak pisał Przemysław Miecznik, została ona zorganizowana w roku 1885. Wynika to bezpośrednio z notatki przełożonej tej szkoły- Bronisławy Mokulskiej, adresowanej do ks. Biskupca Płockiego, noszącej datę 22.I.1892 roku, gdzie napisano: "Będąc przełożoną szkoły elementarnej utrzymywanej kosztem Zarządu Kolei Nadwiślańskiej na pogranicznej stacji Mława, znajduję się w dość trudnem położeniu, chcąc odpowiedzieć tak ważnemu zadaniu jakim jest kształcenie umysłowe i religijne dzieci w pierwszym rozwoju ich uczuć. Zaszczepienie w młodociane serca tych fundamentów wychowania, jakimi są: religia i dobre obyczaje dość trudne dla osób świeckich, tem trudniejsze się stają w pasie nadgranicznym, gdzie ludność jest zdemoralizowana wpływami obcymi. Utrzymując szkołę moją przeszło od lat siedmiu, przyszłam do przekonania, że pomimo najszczerszych moich chęci odpowiedzieć temu zadaniu nie jestem w możności".

Należy w tym miejscu nadmienić, że w kwietniu 1900 roku na łamach prasy pojawiła się zapowiedź mówiąca o tym, że Zarząd Kolei Nadwiślańskiej zamierza zorganizować kilka szkół dla dzieci służby kolejowej, a jedna z nich będzie powołana w Mławie. Zestawiając te informacje można przypuszczać, że z różnych powodów w okresie 1892 – 1900 był taki czas, w którym dzieci kolejarzy pozbawieni byli możliwości uczenia się.

Poświęcenie nowej szkoły

Już we wrześniu roku 1900 wspomniana szkoła rozpoczęła swoją działalność. Władze kolejowe poczyniły starania, aby kolejny rok szkolny dzieci z Wólki rozpoczęły w nowo pobudowanej szkole.

W związku z nowym rokiem szkolnym „Echa Płockie i Łomzyńskie” informowały: "W dniu 12 b.m. w Wólce Mławskiej została poświęcona nowopobudowana 2 – klasowa szkoła kolejowa. Uroczystość poświęcenia odbyła się wobec licznie zaproszonych osób i ciała nauczycielskiego. Z przedstawicieli władzy byli obecni pp. inspektor szkół ludowych, naczelnik powiatu, komisarz, burmistrz i inni. Zebranym odczytano sprawozdanie szkoły za rok ubiegły, z którego przytaczam niektóre dane. Szkoła istnieje od roku 1899. Personel nauczycielski składa się z przełożonej szkoły, 2 nauczycieli i 2 nauczycielek. Na utrzymanie szkoły Zarząd Kolei wydaje rocznie 2 783 rb. W roku przeszłym dodano jeszcze 500 rubli na rozmaite szkolne wydatki. Chodziło do szkoły w roku przeszłym 150 dzieci, z których do klasy I – 135, do II -15. Ukończyło szkołę 5 dzieci, z tych jeden wstąpił do seminarium nauczycielskiego, jeden do szkoły technicznej, a trzech stosownie do życzenia zostało się jeszcze na rok w szkole. Pod koniec uroczystości rozdano dzieciom nagrody. Jeden z chłopców zamiast książki dostał od Zarządu Kolei w nagrodę 10 rb."

Po rewolucji 1905 – 1907 szkoła została zlikwidowana, a na jej miejsce władze carskie zorganizowały jednoklasową szkolę początkową, która w opinii lokalnej społeczności kojarzona była z istniejącą wcześniej szkołą kolejową. Nauczycielem tej placówki do wiosny 1913 roku był Emil Bęcławski, a w latach 1913 – 1914 Jan Aleksander Nadziemski.
c.d.n.
Janusz Grochowski, skarbnik Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej


Szkoła ewangielicka - ul Długa
Fot. zbiory własne Jarosława Janiszewskiego



Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB