Niestety chodnik na ul. Narutowicza ponownie został zniszczony. Tym razem uszkodzenia są jeszcze większe niż poprzednim razem.
Przewrócone słupki zabezpieczające i zniszczony chodnik - mowa oczywiście o skrzyżowaniu ulic Narutowicza, Stary Rynek i Padlewskiego. Naprawy w tym miejscu stają się już powoli tradycją. Regularnych zniszczeń dokonują zazwyczaj kierowcy tirów oraz autobusów, którzy wyjeżdżając z ul. Narutowicza i skręcając w prawo, nie mieszczą się w zakręcie. Niektórzy kierowcy nie dostosowują prędkości do warunków jazdy. Bez względu na przyczynę, jedno jest pewne - zniszczenia w tym miejscu nikogo już nie dziwią. Ostatni raz o uszkodzonym chodniku pisaliśmy pod koniec stycznia. Niedługo później został naprawiony. Niestety dziś ponownie mamy do czynienia z tym widokiem. Jednak tym razem zniszczenia są dużo większe.
Pod okiem kamery i w kilkunastometrowej odległości od Urzędu Miasta i straży miejskiej jakiś kierowca po raz kolejny zniszczył chodnik. Zróbcie coś z tym...bo dojdzie do tragedii - apelują nasi czytelnicy.
„A gdzie policja, na kogo płacimy podatki? Oni ganiają tych ludzi co nie trzeba bardzo często,jak kobieta przez ulicę przebiegła to potrafili z nią zrobić porządek, a tu co niedowład?", „Widać że monitoring się sprawdza... Może postawić tam betonowe bariery? Albo zwyczajnie wprowadzić zakaz na tej ulicy dla samochodów ciężarowych", „Można by było zmniejszyć chodnik" - tak zaistniałą sytuację komentujecie na naszym fanpage'u.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez