Na zebrania przychodzą tylko ci, którzy mają problemy?

- Nie widzę mieszkańców ulicy Górnej, bo ta ulica została już wykonana.
Przychodzą ci, którzy mają problemy – powiedział burmistrz Sławomir Kowalewski
na jednym z zebrań mieszkańców osiedla. I niech to stwierdzenie posłuży jako
zobrazowanie stosunków większości mławian - nie tylko do uczestnictwa w
zebraniach, ale w ogóle do włączania się w życie lokalnej społeczności.
Osiedla to jednostki pomocnicze samorządu miejskiego. Jest to swego rodzaju odpowiednik sołectw w gminie. To na takich właśnie spotkaniach mieszkańców władze dowiadują się o różnego rodzaju problemach i mogą podjąć odpowiednie działania, aby je rozwiązać.

Jednak na zebraniach mławskich osiedli frekwencja w większości przypadków jest bardzo niska. Ale są też wyjątki. Sporo mieszkańców przychodzi np. na zebrania mieszkańców wólczańskich osiedli. W tej części miasta zlokalizowane są osiedla nr 7, nr 8 i nr 9. Czy wólczanie mają więcej problemów niż inni mieszkańcy Mławy? Być może tak jest. Tak czy inaczej o tym, że warto przychodzić na zebrania, organizowane także w innych częściach miasta, niech posłuży przykład osiedla Kościuszki. Otóż na jednym z takich spotkań były omawiane wnioski dotyczące zmiany nazw ulic. Zachodziła taka konieczność - w związku z ustawą dekomunizacyjną. Po jakimś czasie, rada miasta zmieniła nazwę jednej z ulic. Jednak już po fakcie, mieszkańcy zwrócili się na piśmie do radnych, że takiej nazwy nie chcą (zaproponowali inną). Więc radni podczas ostatniej sesji zmienili nazwę ulicy jeszcze raz – zgodnie z życzeniem mieszkańców. Co ciekawe, burmistrz podczas sesji chwalił grupę wnioskujących mławian za aktywność (jej przejawem miał być fakt skierowania pisma o zmianę nazwy).

Jednak aktywności ze strony mieszkańców z całą pewnością zabrakło
wcześniej – na zebraniu osiedla Kościuszki, na którym pojawili się głównie
przedstawiciele władz miasta i pracownicy magistratu. Nie jest to odosobniony
obrazek. Na wielu zebraniach większość uczestników stanowią właśnie urzędnicy.
Oczywiście mieszkańcy nie są zobowiązani do uczestnictwa, a ich nieobecność
może mieć różne przyczyny, takie jak na przykład praca czy domowe obowiązki
albo też po prostu brak zainteresowania życiem lokalnej społeczności. A pewnie bywa i tak, że do niektórych części osiedla nie dotrze informacja na temat planowanego zebrania.

Na spotkania tego typu jednak warto przychodzić, bo właśnie tam są omawiane problemy, które mławian bezpośrednio dotyczą. W tym roku sporo zebrań odbywa się właśnie w grudniu. Osiedle nr 4 spotkało się we wtorek 12 grudnia, a 13 grudnia odbyło się spotkanie mieszkańców osiedla nr 15 (Młodych). Z kolei 18 grudnia spotkali się mieszkańcy osiedla nr 3 (Andersa).
Na 19 grudnia zaplanowano zebranie osiedla nr 6 (Kopernika), a 20 grudnia – nr 9 (Wólka).

Dodajmy, że ogłoszenia o tych spotkaniach znajdują się na stronie mlawa.pl

Robert Bartosewicz