Samorząd miejski wyemituje obligacje na łączną kwotę 8 mln 200 tys. zł. Środki te zostaną przeznaczone m.in. na pokrycie wkładów własnych potrzebnych na realizację inwestycji oraz spłatę wcześniejszych zobowiązań finansowych miasta.
Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Uchwałę dotyczącą emisji obligacji radni podjęli na ostatniej sesji rady miasta, a wcześniej opiniowali m.in. podczas posiedzenia komisji rozwoju gospodarczego i budżetu. W poniedziałek 21 sierpnia omówił ją skarbnik miasta Henryk Antczak. Według projektu papiery wartościowe mają być wyemitowane w tym roku, na łączną kwotę 8 mln 200 tys. zł, a każda obligacja ma wartość 1 tys. zł.
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Uchwałę dotyczącą emisji obligacji radni podjęli na ostatniej sesji rady miasta, a wcześniej opiniowali m.in. podczas posiedzenia komisji rozwoju gospodarczego i budżetu. W poniedziałek 21 sierpnia omówił ją skarbnik miasta Henryk Antczak. Według projektu papiery wartościowe mają być wyemitowane w tym roku, na łączną kwotę 8 mln 200 tys. zł, a każda obligacja ma wartość 1 tys. zł.
Środki uzyskane z emisji zostaną przeznaczone na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego, w związku z realizacją inwestycji miejskich oraz na spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań. Część środków pójdzie na pokrycie wkładów własnych inwestycji wykonywanych przy udziale pieniędzy unijnych. Chodzi o budowę kanalizacji na terenie Mławy oraz budowę Alei św. Wojciecha. Kwota 3 mln 200 tys. zł ma być przeznaczona na wykup papierów wartościowych wyemitowanych przez miasto w latach wcześniejszych. Natomiast wyemitowane w tym roku obligacje mają zostać wykupione w latach 2023 i 2024.
Henryk Antczak podczas posiedzenia komisji omówił także krótko obecną sytuację finansową miasta. - Aktualne zadłużenie samorządu miejskiego wynosi 22 mln 700 tys. zł, czyli około 17% w stosunku do planowanych dochodów. Można powiedzieć, że jest to minimalne zadłużenie. Na koniec roku będzie ono wynosiło około 25%, a więc cały czas będzie na bezpiecznym poziomie – podkreślił skarbnik miasta.
Jego zdaniem o bezpieczeństwie finansowym Mławy świadczy jeszcze coś innego. - Gdybyśmy w ciągu ostatnich dwóch lat przeznaczyli nasze wolne środki na wykup obligacji, to już dawno byśmy dług spłacili. Ale nie ma takiej potrzeby. Jest sporo zadań bieżących, a także oczekiwań co do ich wykonania, zarówno ze strony burmistrza, jak i radnych. Pan burmistrz chce w roku bieżącym maksymalnie wykorzystać możliwości związane ze środkami unijnymi – zaznaczył Henryk Antczak.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez