- Otrzymaliśmy pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na przebudowę stacji uzdatniania wody – mówi wójt gminy Szydłowo Wiesław Boczkowski. To powinno rozwiązać problem z przerwami w dostawie dla mieszkańców Szydłówka.
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Problem z dostawą wody w Szydłówku jest znany już od dawna. Na majowej sesji rady gminy w tej sprawie złożono wniosek, pod którym podpisało się 46 osób. Jego autorzy podkreślali, że problem pojawia się wtedy, kiedy na dworze jest wyższa temperatura. Wskazywali na słabe ciśnienie wody albo jej całkowity brak, co jest szczególnie uciążliwe w godzinach popołudniowych i wieczornych. „(…) Nie można korzystać ze sprzętów domowych, nie można wykąpać dzieci ani zrobić prania. (…) Wszyscy mieszkańcy mają podpisane umowy na dostawę wody, a mimo to ani gmina, ani dostawca wody, pomimo naszych próśb od wielu lat nie interesuje się modernizacją istniejących czy też budową nowych ujęć wody. Nic w tej kwestii nie zrobiono” - napisali mieszkańcy we wniosku. W dalszej części pisma domagali się od rady gminy podjęcia uchwały, która zobliguje urząd gminy do szybkiego działania, którego celem będzie modernizacja ujęć wody zasilających Szydłówek.
działaliśmy już wcześniej
wesprze ZUW
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez