Wracamy do sześciu podstawówek

2017-03-13 12:18:57 (ost. akt: 2017-03-13 12:23:35)

Podziel się:

Od 1 września w Mławie będzie funkcjonowało sześć ośmioklasowych podstawówek. To skutki reformy oświaty. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli podczas ostatniej sesji.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Narzucona gminom przez polski rząd reforma oświaty oznacza, że w praktyce wracamy do systemu, który obowiązywał w mieście przed wprowadzeniem reformy oświaty w 1999 roku. W Mławie największe zmiany dotyczą dwóch gimnazjów – nr 1 i nr 2. Placówki te zostaną przekształcone w ośmioletnie szkoły podstawowe. Gimnazjum nr 1 stanie się SP nr 2, a Gimnazjum nr 2 będzie przekształcone w SP nr 3.

Projekt uchwały w tej sprawie poparli wszyscy radni. Przedstawił go dyrektor Centrum Usług Wspólnych Ryszard Staniszewski. Poinformował obecnych m.in. o tym, że przekształcenie obydwu gimnazjów w podstawówki skutkuje koniecznością ustalenia nowych granic obwodów dla tych szkół.

O doprecyzowanie czy gimnazja są przekształcane w szkoły podstawowe czy może zespoły placówek, takie jak obecnie funkcjonują w Mławie pytał Henryk Kacprzak. – Zespoły, które dotychczas funkcjonują, będą dalej działały. W przypadku gimnazjum nie powołujemy przedszkola, w związku z tym zespół taki jest nawet z formalnego punktu widzenia niemożliwy. Jeżeli będzie taka potrzeba, żeby zwiększyć dostępność dzieci do przedszkola, w najbliższej przyszłości nic nie stoi na przeszkodzie, aby przy nowo powstałych szkołach nr 2 i 3 powołać przynajmniej na początek oddziały przedszkolne – wyjaśniał wątpliwości dyrektor Staniszewski.

Uczniów
coraz mniej

Głos w sprawie reformy zabrał także burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski. Jak zaznaczył, w tej kwestii odbyło się wiele spotkań z dyrektorami szkół, nauczycielami i pracownikami ratusza. - W dyskusji padło stwierdzenie, że jest to powrót do lat dziewięćdziesiątych. Organizacyjnie tak. Ale jeśli chodzi o demografię, to wygląda to zupełnie inaczej. Od początku lat dwutysięcznych, do chwili obecnej ubyło w naszym mieście prawie 1500 uczniów. Ta tendencja jest niepokojąca. Mam nadzieję, że za kilka lat to się zmieni na korzyść – mówił Kowalewski.

Zgodnie z procedurą, przyjęty przez radę na ostatniej sesji projekt dostosowania sieci szkół przesłany będzie do zaopiniowania kuratorowi oświaty. W tej sprawie pozytywne opinie wydały już związki zawodowe. Ostatnim etapem dostosowania szkół będzie podjęcie przez radę do końca marca uchwały o dostosowaniu sieci szkół do nowego ustroju.

Wracamy do sześciu podstawówek

Pisaliśmy też o:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie