Wiesław Jabłonowski od kilku lat próbuje uporać się z problemem. Ogromna kałuża tworząca się podczas opadów utrudnia życie nie tylko jemu. Jednak ratuszowi urzędnicy póki co, nie potrafią znaleźć skutecznego rozwiązania.
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Wiesław Jabłonowski mieszka w domu zlokalizowanym na rogu ulic Warszawskiej i Okólnej. Przed posesją, po większych opadach deszczu, tworzy się sporej wielkości kałuża. Według naszego czytelnika, praktycznie po każdym wjeździe samochodem do garażu - po deszczu, trzeba go sprzątać, bo dostają się tam duże ilości błota. Kałuża ma ponoć także przeszkadzać dzieciom i rodzicom, którzy przywożą dzieci do pobliskiej szkoły. Bo jak argumentuje pan Wiesław - zostawiają oni swoje auta na ul. Piaskowej, a potem, idąc do szkoły, muszą uporać się z kałużą.
problematyczna
- Problem istnieje od około trzech lat, kiedy wybudowany został chodnik na ul. Warszawskiej – mówi Wiesław Jabłonowski. Nasz rozmówca twierdzi, że w urzędzie miasta w tej sprawie interweniował wiele razy, ponoć nawet burmistrz Sławomir Kowalewski obiecał jej załatwienie, jednak do tej pory nic nie zrobiono. Podobno w ratuszu mławianinowi tłumaczono, że podniesienie terenu (w miejscu, w którym tworzy się kałuża) skutkowałoby wlewaniem się wody na posesję naszego czytelnika. Według Pana Wiesława z kolei, wystarczyłoby poprowadzić odpływ do istniejącej tu kanalizacji deszczowej.
Słowa bohatera naszego artykułu, w pewnej części, potwierdza rzecznik urzędu miasta Magdalena Grzywacz. - Zgodnie z opinią inżynierów drogowych podniesienie terenu w miejscu, gdzie tworzy się kałuża u zbiegu ulic Warszawskiej i Okólnej, skutkowałoby zalewaniem posesji mieszkańca – podkreśla Magdalena Grzywacz. Rzecznik ratusza zaznacza, że budowa odpływu i włączenie go do istniejącej sieci kanalizacji odwodnieniowej w ulicy Warszawskiej to sprawa problematyczna, ponieważ ulica Okólna leży poniżej Warszawskiej.
Okólnej?
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Al Capone #2119050 | 178.235.*.* 23 lis 2016 17:28
A może Panie Jabłonowski podniósłby Pan o kilka cm swój wjazd? Bo tymi Pańskimi codziennymi spacerami po okolicy z założonymi rękami to raczej trudno jakikolwiek problem rozwiązać. Zamiast spacerów polecam ruszyć głową i działać. Miasto ma ważniejsze problemy do realizacji a nie tylko Pański wjazd.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) !
odpowiedz na ten komentarz
get #2117860 | 178.43.*.* 22 lis 2016 07:43
niech nie stoi jak gwiazdor przed domem tylko taczki 2-3 kursy ziemi z nie użytków i po problemie miasto ma ważniejsze sprawy na głowie niż leni czekających na łatwiznę
!
odpowiedz na ten komentarz
Adrian #2117707 | 188.146.*.* 21 lis 2016 20:56
Wiadomo, że urzędasy nie potrafią rozwiązać tego problemu. To akurat mnie nie dziwi.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz