Napisał do MOPS-u prawie 100 wniosków. Nie odpisywali, więc złożył skargę

Skierował ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ciechanowie. SKO uznało jednak, że właściwą instytucją do jej rozpatrzenia jest rada miasta. Ostatecznie pretensjom do mławskiej pomocy społecznej opisanym przez mławianina przyjrzała się komisja rewizyjna rady miasta. Jak poinformował na ostatnim posiedzeniu radnych jej przewodniczący Ryszard Prusinowski, skargę uznano za bezzasadną. Skarżący skierował do ośrodka pomocy wiele wniosków. - Wnioskował do MOPS-u o przyznanie pomocy w formie zasiłków celowych na żywność, opłaty na czynsz, za ścieki, za odpady, energię elektryczną, na zimną wodę, ciepłą wodę, gaz, pokrycie kosztów ogrzewania, abonament wodno-kanalizacyjny i na leki – wyliczył Ryszard Prusinowski. Przy czym jak ustalił, w przeciągu trzech miesięcy – sierpnia, września i października mieszkaniec Mławy skierował do mławskiej pomocy społecznej aż 94 wnioski. - Częstotliwość twórczości tego pana przekracza jeden wniosek dziennie – zauważył przewodniczący komisji rewizyjnej.

Prusinowski zaznaczył również, że skarżący otrzymał od MOPS-u pomoc w postaci zasiłku okresowego. W 2012 r. była to kwota 542 zł, w 2013 r. - 4218 zł, w 2014 r. - 5749 zł, a w 2015 (do października) - 4725 zł. Ponadto, jak poinformował szef komisji, mieszkaniec Mławy skorzystał również z innych form wsparcia. Były to m.in. zasiłki celowe oraz żywność wydawana przez działające przy MOPS-ie stowarzyszenie. W tym roku na przykład wydano 111 decyzji przyznających mężczyźnie świadczenia w formie zasiłków celowych i 5 w formie zasiłków okresowych.