Do końca marca samorządy mają wypłacić swoim pracownikom trzynaste pensje. Największe sumy otrzymają osoby na najwyższych stanowiskach. Bo wysokość dodatkowego wynagrodzenia stanowi 8,5 proc. rocznych dochodów.
Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Dodatkowe roczne wynagrodzenia, zwane popularnie „trzynastkami” obliczono już w urzędzie miasta. I tak burmistrz Sławomir Kowalewski otrzyma 12 tys. 354 zł, wiceburmistrz Janina Budzichowska – 10 tys. 30 zł, sekretarz Mariusz Szczechowicz – 8 tys. 509 zł, a skarbnik Henryk Antczak – 9 tys. 225 zł. Dodajmy, że wyliczenie dodatkowego wynagrodzenia nie polega tylko na przemnożeniu rocznego wynagrodzenia przez wskaźnik 8,5%, bo przy wyliczaniu tym należy uwzględnić tylko czas, kiedy dany pracownik rzeczywiście był aktywny zawodowo. A zatem np. wykorzystane zwolnienie chorobowe zmniejsza „trzynastkę”. Dodatkowe pensje powinny być wypłacone do końca marca b.r. Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 2010 r. samorządy nie muszą już podejmować uchwał o tym wynagrodzeniu dla starostów, burmistrzów czy wójtów. „Trzynastka” należy się pracownikom jednostek sfery budżetowej. Poza osobami pracującymi np. w samorządach powiatowych i gminnych są to m.in. zatrudnieni w: kancelarii Sejmu i Senatu, kancelarii prezydenta Polski, biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, biurach poselskich i senatorskich, straży granicznej, straży pożarnej, policji i służby więziennej. Wysokość dodatkowych wynagrodzeń nie została jeszcze naliczona w Starostwie Powiatowym w Mławie. Wiadomo jednak, że urzędnicy chcą je wypłacić w lutym. Oczywiście w przybliżeniu już można oszacować wysokość „trzynastek”, ponieważ są one bardzo zbliżone do miesięcznego wynagrodzenia samorządowców. Przypomnimy zatem, że starosta Włodzimierz Wojnarowski miesięcznie zarabia 12 tys. 365 zł, wicestarosta Barbara Gutowska – 11 tys. 260 zł, a skarbnik powiatu Elżbieta Kowalska – 10 tys. 144 zł.
Tak dobrze tylko
w samorządzie?
w samorządzie?
Oczywiście podane powyżej kwoty wynagrodzeń uwzględniają również dodatki, takie jak na przykład dodatek za wieloletnią pracę. Takich gratyfikacji finansowych próżno szukać w prywatnych firmach. Podobnie jak trzynastych wynagrodzeń. W wielu prosperujących dobrze przedsiębiorstwach natomiast dodatkowe pieniądze otrzymuje się np. za szczególne osiągnięcia i ponadstandardowe działania na rzecz przedsiębiorstwa, które kierownictwo firmy premiuje. W przypadku samorządowców – dodatki wypłacane są z mocy prawa. Przypomnijmy, że „trzynastki” są wypłacane m.in. na podstawie Ustawy o pracownikach samorządowych z 21 listopada 2008 r. „Pracownikowi samorządowemu przysługuje wynagrodzenie zasadnicze, dodatek za wieloletnią pracę, nagroda jubileuszowa oraz jednorazowa odprawa w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy oraz dodatkowe wynagrodzenie roczne na zasadach określonych w odrębnych przepisach” - stanowi ust. 2 art. 36 ustawy.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
111 #1652818 | 95.160.*.* 1 lut 2015 21:51
pietnastki powinny jeszcze być niech się świnie obiedzą i dla radnych coś tam jeszcze bo to już naprawde parodia ludzi
! odpowiedz na ten komentarz