Dzisiaj na naszych łamach temat "Badania archeologiczne na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Wawrzyńca w Mławie, na tle odkryć w mieście" porusza Andrzej Grzymkowski, członek Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej.
Pierwsze wzmianki dotyczące odkryć archeologicznych na terenie dzisiejszego miasta pochodzą z XIX wieku. W pamięci utkwiło odkrycie mające miejsce przy przebudowie ratusza w 1884 r.
Dotyczyło znalezienia monet starożytnych w centrum miasta. Pisał o tym m.in. prof. Marian Gumowski w "Wiadomościach Numizmatyczno – Archeologicznych" z 1916 r.
Wiele monet trafiło do znalazców i przypadkowych osób, ile nie wiadomo. Cztery zostały opisane przez St. Kubiaka w pracy: "Znaleziska monet rzymskich z Mazowsza i Podlasia", 1979.
Co stało się z pozostałymi monetami, czy ewentualnie z innymi znaleziskami, nie zostało odnotowane. Znaleziska zostały także opisane w „Mławskiej Kronice Archeologiczno – Numizmatycznej” nr 8, z 1985r.; nr 9-10 z 1991r., przez Andrzeja Grzymkowskiego.
W czasie drugiej wojny światowej, podczas budowy południowego skrzydła ratusza odkryto gliniane naczynia, które zostały wywiezione do Niemiec. Widzieli je naoczni świadkowie, m.in. prof. Z. Doberski.
Wspomina o tym Jerzy Wierzbowski w artykule "Zabytki architektury powiatu mławskiego" publikowanym w pierwszym tomie "Studiów i materiałów do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej" w 1971r.
Na początku lat 60-tych podczas budowy Miejskiego Domu Kultury w wykopach pod fundamenty natrafiono na drewniane i gliniane pozostałości po dawnej zabudowie. Czyżby średniowiecznej?
Podczas budowy szklarni na wschód od rzeczki Seracz, przy ul. Narutowicza, natrafiono na gliniane naczynia wypełnione ziemią (urny!?). Informacje uzyskałem od Kazimierza Tańskiego; zmarłego prezesa Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej.
W centrum Mławy natrafiono na pozostałości dawnego osadnictwa późnośredniowiecznego podczas budowy osiedla mieszkaniowego w latach 70-tych. Do zbiorów mławskiego muzeum trafiło wówczas naczynie datowane na XV wiek pozyskane w trakcie prac ziemnych.
W 1876 r. podczas budowy linii kolejowej na terenie Mławy odkryto cmentarzysko z okresu rzymskiego. Zabytki trafiły do zbiorów Muzeum Historycznego w Moskwie.
Łucja i Jerzy Okuliczowie pisali również o znaleziskach monet wczesnośredniowiecznych w „Pradziejach Ziemi Zawkrzeńskiej, w "Studiach i materiałach do dziejów Ziemi Zawkrzeńskiej", t.1., Warszawa 1971.
Czy znaleziono te monety na terenie miasta, nie wiemy. Efektem badań powierzchniowych systemem AZP obszaru miasta Mławy i najbliższej okolicy jest kilkanaście stanowisk.
Przeglądając dokumenty, w tym mapy dotyczące Mławy i Zawkrza, widać jak rozrastało się miasto terytorialnie i jak rozwijała się najbliższa jego okolica.
Zdecydowanie gorzej jest ze znajomością osadnictwa poprzedzającego lokację miasta przez książąt mazowieckich w lipcu 1429 roku.
Czy miasto było lokowane na tak zwanym „surowym korzeniu”; gdzie znajdowało się pierwsze osadnictwo poprzedzające lokację miasta? Czy było ono na wschód od rzeki Seracz, a obecny Stary Rynek?
To właśnie to miejsce uważane za owo „na surowym korzeniu”. Co znajdowało się w owym czasie wokół obecnego rynku, szczególnie na południe i na wschód od niego?
Jeżeli było starsze osadnictwo, a tak należy sądzić, to jak „stare” ono było? Czy sięgało wczesnego średniowiecza z XI–XII wieku, nawiązując do tak zwanego „falsyfikatu mogileńskiego” i wymienionych w nim miejscowości: Grzebsk, Szreńsk, Kozielsk, Stupsk, Grudusk?
Czy była tu osada wczesnośredniowieczna otwarta i jak ją można odnieść do bardzo blisko położonego grodu w Wyszynach, datowanego już na przełom X/XI wieku?
Czy osadnictwo średniowieczne i ewentualnie wczesnośredniowieczne z XI–XIII w. na terenie obecnego miasta poprzedzało jeszcze wcześniejsze osadnictwo – bez sugerowania jego ciągłości?! Na przykład z okresu wpływów rzymskich (I–IV wiek).
Tych pytań zainteresowany mieszkaniec, a tym bardziej badacz historii tego terenu, może postawić wiele.
W związku z tym nie powinny mieć miejsca jakiekolwiek prace ziemne bez nadzoru konserwatorskiego (archeologicznego) nie tylko w samym centrum miasta, ale i na sąsiednim terenie, szczególnie od strony wschodniej i południowej.
Korelacja wspólnych działań na wielu płaszczyznach da znacznie większe efekty.
W nawiązaniu do wcześniejszych ustaleń oraz prac terenowych na cmentarzu w 2015r., kiedy to prowadzone były odwierty przez mgr Macieja Czarneckiego, zaplanowano badania archeologiczne w 2016r.
W połowie 2016 roku, przez miesiąc, na zlecenie dyrektora Stacji Naukowej im. Stanisława Herbsta w Mławie, prof. dr hab. Leszka Zygnera oraz na podstawie Decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z 7 lipca 2016 r. nr 237/DC/ 2016, Delegatura w Ciechanowie, zostały przeprowadzone archeologiczne, sondażowe, badania wykopaliskowe przy kościele św. Wawrzyńca na cmentarzu parafialnym w Mławie.
Wyznaczono teren pod wykop obok ściany wschodniej kościoła, półtora metra od niej.
Terenem badań w 2016 roku była wschodnia część „wierzchołka” wzgórza, na którym jest posadowiony kościół pod wezwaniem św. Wawrzyńca, stanowiący centralną część cmentarza parafialnego przy ul. Nowowiejskiej/Browarnej.
W sprawozdaniu przyjęliśmy dla tej geomorfologicznej wyniosłości nazwę od imienia patrona kościoła: „Wzgórze św. Wawrzyńca”.
Sondażowe badania archeologiczne na "Wzgórzu św. Wawrzyńca" miały na celu sprawdzenie, czy na badanym terenie istnieją jakiekolwiek relikty osadnictwa starszego niż pozostałości XVI-wiecznego (pierwszego?) kościoła, odnotowanego w kościelnych danych archiwalnych.
Interpretacja historyczna wyniku sondażu z 2015 r. nasunęła przypuszczenie, iż warstwa antropogeniczna stwierdzona na obszarze cmentarza, dochodząca do 150cm głębokości, pochodzi z kilkuetapowego przemodelowania wzgórza, być może już od wczesnego średniowiecza, a na pewno podczas realizacji kolejnych faz zabudowy kościelnej.
W roku 2016 wyznaczyliśmy dwa wykopy: północny o wymiarach 5,7 x 3 m, dalej określany jako wykop 1., oraz południowy o wymiarach 4,2 x 2,4 m, dalej określany jako wykop 2., oddzielone od siebie przerwą 1,4 m. Wykop 2. - południowy w następstwie odkryć fundamentu kamienno - ceglanego poszerzono na dwóch odcinkach.
Z powodów logistycznych w pierwszym etapie przebadany został wykop 1.
Demontaż nawierzchni z kostki brukowej obydwu wykopów został wykonany przez ekipę Miejskiej Służby Drogowej.
Ta sama ekipa po zakończeniu badań wykonała mechaniczne zagęszczenie zasypisk oraz rekonstrukcję nawierzchni po wykopach. Wykopy dostosowane zostały do prac remontowych, trwających przy ścianach kościoła oraz do warunków terenowych.
W wykopie pierwszym już na głębokości 55 – 60cm natrafiliśmy na dwa duże kamienie zlokalizowane bliżej ściany zachodniej.
Miąższość warstwy kulturowej dochodziła do 1,45 m. Grunt antropogeniczny był mocno przemieszany.
Najbardziej charakterystycznym jego elementem był „element cmentarny”, czyli rozrzucone ludzkie kości – pozostałości zniszczonych grobów. Kości występowały na różnych głębokościach.
Stwierdzono także pozostałości gruzu z remontów dawniejszych oraz z lat ostatnich, m.in. fragmenty cegieł z różnych okresów historycznych, fragmenty ceglanych płytek podłogowych, kawałki dachówek, tynku, druty żelazne i miedziane, gwoździe żelazne oraz liczne fragmenty ceramiki średniowiecznej i nowożytnej.
Ceramika w pojedynczych fragmentach występowała aż do spągu warstwy kulturowej.
Mineralne tło warstwy antropogenicznej w wykopie drugim było identyczne jak w wykopie północnym.
Zasadniczą cechą wyróżniającą warstwę kulturową tego wykopu była niewielka ilość kości ludzkich.
Ten fakt można zinterpretować jako kulturowy i chronologiczny wyróżnik budowlanego zagospodarowania tej części terenu.
Ceramika występowała w warstwie kulturowej w podobnym nasyceniu, jak w wykopie pierwszym.
W składzie warstwy kulturowej wystąpiły analogiczne przedmioty ruchome: rozbiórkowy materiał budowlany w postaci fragmentów cegieł, fragmenty ceglanych płytek posadzkowych, fragmenty dachówek. Z przedmiotów żelaznych, głównie gwoździe.
Ogólnie rzecz ujmując, warstwa antropogeniczna na obydwu wykopach była mocno przemieszana i zawierała różne odpady w postaci kawałków dachówek, cegieł, tynku oraz fragmenty kości ludzkich ze zniszczonych kolejnymi wkopami dawnych grobów z XIX i XVIII (?) wieku.
Najwięcej współczesnych pozostałości pochodziło z ostatnich lat, kiedy trwały przy kościele prace odwodnieniowe terenu i remont ścian kościoła.
O intensywnym użytkowaniu tego terenu świadczą większe i mniejsze kawałki naczyń glinianych oraz ich fragmenty.
Były to głównie naczynia nowożytne z XVI–XIX w. Znajdowano je na powierzchni praktycznie całego wykopu pierwszego i drugiego, na różnych głębokościach od 65cm po 130cm, a czasem nawet niżej.
Wszystko w mocno przemieszanej warstwie antropogenicznej barwy brunatnej z różnymi odcieniami.
Najciekawsze dla nas były fragmenty średniowiecznych naczyń glinianych, szczególnie z XIII–XIV wieku.
Zdarzały się pojedyncze fragmenty wcześniej datowane. Sugerują one ślady wcześniejszego osadnictwa związane z początkami Mławy jako osady.
Kawałki najstarszej znalezionej ceramiki wystąpiły przede wszystkim na wykopie pierwszym obok dużych kamieni, w środku działki oraz na południe od nich.
Znaleziono je w warstwie przemieszanej na głębokości od 70 do 100cm.
Dwa duże kamienie na wykopie 1. i jeden duży kamień na wykopie 2. przy ścianie północnej wykopu, to nie jedyne jakie tu znaleziono.
Okazało się, że bliżej ściany kościoła, podczas wcześniejszych prac remontowych i założonych wykopów związanych m.in. z odwodnieniem terenu, natrafiono na podobnej wielkości „głazy” i duże kamienie, które wyrzucono poza ogrodzenie cmentarza.
Było ich kilkanaście. Czy te kamienie odkryte przez nas i te wyrzucone wcześniej stanowiły rodzaj jakiegoś fundamentu pod dawną wieżę obserwacyjną lub inną konstrukcję związaną z dawnym osadnictwem poprzedzającym lokację miasta, trudno powiedzieć!
Czy te wielkie kamienie można wiązać z fundamentem wczesnośredniowiecznego stołbu - wieży, czy może z młodszymi fazami zabudowy wzgórza, nie sposób obecnie rozstrzygnąć.
Najważniejszym odkryciem, dokonanym w wykopie 2., było odkopanie na głębokości 40-45 cm poniżej powierzchni terenu fundamentu zbudowanego
z różnej wielkości kamieni i fragmentów cegieł, spajanych zaprawą wapienną.
z różnej wielkości kamieni i fragmentów cegieł, spajanych zaprawą wapienną.
Fundament o długości ok. 3,5 m był ukierunkowany po linii W-E, prostopadle do wschodniej ściany kościoła. Jego część zachodnia sięgała głębokości do ok.100cm, część wschodnia – około 70-80cm.
Konstrukcja jego była rozbudowana szczególnie w partii zachodniej, bliżej ściany kościoła.
Od strony wschodniej fundament wchodził w ścianę wykopu, dlatego poszerzono ten odcinek; dalej nie było możliwości ze względu na bardzo bliskie usytuowanie pieczar grobowych głęboko wkopanych w podłoże.
Zresztą, te groby kilkadziesiąt centymetrów dalej od poszerzonego odcinka wykopu, zniszczyłyby wschodnią część fundamentu, jeżeli jeszcze tam sięgał. Fundament kamienno-ceglany był zapewne dolną konstrukcją części poprzedniego kościoła z połowy XVI w., a konkretnie jego murowanej zakrystii.
Z dokumentów kościelnych wynika, że sam kościół był drewniany.
Starsze fragmenty naczyń glinianych na wykopie drugim znalezione na północ od fundamentu kamienno-ceglanego należy datować na XIII – XV w. Również wystąpiły one na podobnej głębokości, jak na wykopie pierwszym.
Duża ilość ludzkich szczątków w wykopie 1. i niewielka ich ilość w wykopie 2. świadczy, że te najwyższe części „Wzgórza św. Wawrzyńca” były od połowy XVI wieku, czyli od czasu budowy pierwszego znanego kościoła, inaczej zagospodarowane; część północna jako cmentarna, część południowa pod zabudowę.
Przypuszczalnie budowla, która stała na odkopanym przez nas fundamencie, była związana, jak wspomnieliśmy wyżej, z pierwszym kościołem.
Odkryty fundament sugeruje, że stała tu niezbyt duża budowla, może murowana zakrystia XVI–wiecznego drewnianego kościoła.
Najstarsza ceramika wystąpiła głównie w wykopie północnym, przeważnie na głębokości od 70 do 100 cm poniżej powierzchni terenu.
Ta ceramika datowana na XII–XIII w. zdaje się potwierdzać hipotezę o wczesnośredniowiecznym i średniowiecznym zagospodarowaniu tego wzgórza.
Czy pozostałości tego osadnictwa miały związek z istnieniem tu rodzaju stołbu, czy osadnictwa typu otwartego, trudno powiedzieć.
Spora ilość ceramiki średniowiecznej z XIII–XIV w. świadczy o intensywnym zagospodarowaniu tego terenu w tym czasie.
Musimy pamiętać, że wzgórze ulegało przebudowie w ciągu wieków, tym samym starsze warstwy kulturowe uległy dużej degradacji.
Liczna grupa ceramiki nowożytnej, to fragmenty naczyń, które można umieścić w szerokim przedziale czasowym od XVI do XIX wieku.
Z innych luźnych znalezisk na uwagę zasługują pojedyncze drobne monety znalezione w trakcie przesiewania ziemi w wykopie 1. i 2. W wykopie 1. znaleziono szeląga lennego pruskiego Fryderyka Wilhelma z 1654 r. i szeląga koronnego Jana Kazimierza z 1665 r.
Natomiast w wykopie 2. znaleziono: grosz króla Augusta III prawdopodobnie z 1755r., grosz Prus Południowych Fryderyka Wilhelma II z 1797r., 1 kopiejkę cara Aleksandra II z 1859, 20 kopiejek srebrnych cara Mikołaja II z 1907 r. i 2 złote polskie z 1933r. Stan zachowania większości monet jest zły lub słaby; najlepiej zachowane jest 20 kopiejek z 1907 r.
W sumie na badaniach pracowało sześć osób razem z dochodzącą archeolog Kamilą Dębowską, która pomagała w rysowaniu.
Przeprowadzono niwelację terenu na wykopie 1. i 2. oraz na różnych poziomach gruntu. Wykonano rysunki planów i profili oraz ponad 250 zdjęć dotyczących badań, w tym ściany wykopów, plany działek, obiekty kamienne, fundament kamienno-ceglany; w różnych ujęciach i na wielu poziomach.
Niwelację dokumentował mgr Maciej Czarnecki. Dokumentację fotograficzną wykonał mgr Andrzej Grzymkowski, a dokumentację rysunkową A. Grzymkowski i mgr Kamila Dębowska. Badaniami kierował archeolog Andrzej Grzymkowski.
Andrzej Grzymkowski, członek Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej
Andrzej Grzymkowski, członek Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez