Bolesław Mąka po raz trzeci został mistrzem świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce. Podczas zawodów rozgrywanych w Danii, mławianin ustanowił nowy rekord świata - 151kg w kategorii Masters 4 do 74 kg. To kategoria, w której rywalizują zawodnicy powyżej 70 roku życia.
- Długo przygotowywałem się do tego startu, bo ponad 3 miesiące. Na szczęście w czasie przygotowań nie miałem kłopotów zdrowotnych. Jadąc do Danii wiedziałem, że jestem w dobrej dyspozycji i mogę dźwigać duże ciężary - mówi Bolesław Mąka. W tym roku w kategorii Masters 4, w której startuje mławianin rywalizacja była bardzo wyrównana. Walka o zwycięstwo pomiędzy Bolesławem Mąką i Francuzem Michelem Dernoncourtem trwała do samego końca. Cztery lata młodszy sportowiec z Francji w ostatniej próbie podniósł 150,5kg co było nowym rekordem świata i dawało mu złoty medal. Po nim na pomoście stanął jeszcze nasz reprezentant, który o wycisnął o pół kilograma więcej i rzutem na taśmę wyprzedził rywala. Wynik Bolesława Mąki (151kg), oprócz złota dał mu miejsce na liście rekordzistów świata. Brązowy medal zdobył Japończyk Yasui Tamio. Dla mławianina to trzeci tytuł mistrza świata i pierwszy ustanowiony rekord globu. Szansa na jego poprawienie nadarzy się jesienią, gdy Bolesław Mąka wystartuje w mistrzostwach Europy. Na początku czerwca odbędą się jeszcze w Chorzowie mistrzostwa kraju. ZB
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez