Nie wszyscy płacą za postój, opornych czeka windykacja

bold textbold textbold textRobert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Strefa Płatnego Parkowania działa w Mławie od 2009 r. Miała być ona rozwiązaniem problemu wciąż zajętych miejsc postojowych w centrum miasta. Za postój jednak nie wszyscy płacą. Jak mówi rzecznik Urzędu Miasta w Mławie Magdalena Grzywacz, ratuszowi urzędnicy nie są w stanie dokładnie zweryfikować liczby osób niepłacących za parkowanie. - Z pewnością zdarzają się przypadki krótkotrwałego parkowania bez opłaty. Kierowca wówczas zdąży odjechać, zanim na miejscu pojawi się inkasent – objaśnia Magdalena Grzywacz. Urząd dysponuje natomiast danymi dotyczącymi wezwań do zapłaty. - Od 1 stycznia do 30 czerwca b.r. wystawiono 1645 takich wezwań. W pierwszym półroczu opłacono 985 z nich na łączną kwotę 20 tys. 485 zł – informuje rzecznik. Nasza rozmówczyni dodaje, że należności z nieopłaconych wezwań ściągane są z godnie z Ustawą o postępowaniu egzekucyjnym. Magdalena Grzywacz zaznacza także, że coraz więcej osób korzysta z płatnej strefy. - Średnia miesięczna sprzedaż biletów wynosi 25 139 sztuk. Liczba ta z roku na rok wzrasta – informuje rzecznik. Mieszkańcy Mławy, którzy w centrum miasta parkują bardzo często, wykupują z kolei abonamenty. W pierwszym półroczu 2015 r. zostało wykupionych 207 abonamentów na łączną kwotę 12 tys. 390 zł.

Płacimy także
komórkami

Od niedawna za parkowanie możemy płacić również smartfonem lub telefonem komórkowym. To spore ułatwienie dla korzystających z SPP, bo po uaktywnieniu odpowiedniej aplikacji nie trzeba ani szukać drobnych w kieszeni, ani wychodzić z samochodu, żeby uiścić należność. - Chociaż ta forma płatności jest nowością, można zauważyć tendencję wzrostową w liczbie osób z niej korzystających – Mówi Magdalena Grzywacz. Przez pierwsze dwa tygodnie od momentu wprowadzenia tego rozwiązania skorzystały z niego 24 osoby, ale w pierwszych 10 dniach września – 38. Trzeba też przypomnieć, że Strefa Płatnego Parkowania generuje dochody rzędu kilkuset tysięcy złotych. Ratusz dzieli się nimi po połowie z firmą obsługującą strefę. Ponadto część dochodów trafia do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie. Bo część strefy znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej. Środki finansowe uzyskane z funkcjonowania SPP przeznaczane są na remonty, utrzymanie, przebudowę i budowę dróg, w tym budowę nowych miejsc postojowych na terenie miasta.