Nadmiar wód opadowych z dzielnicy przemysłowej będzie trafiał do rzeki Mławki i potem do podmławskiego zalewu. Według wędkarzy, może to negatywnie wpłynąć na jakość wody w zbiorniku, bo na wspomnianym terenie funkcjonuje wiele przedsiębiorstw, w tym największa mławska firma LG. Według ratusza wszystko zostało dokładnie przeanalizowane pod kątem ochrony środowiska.
Po ulewnych deszczach w naszym mieście dochodziło do podtopień w dzielnicy przemysłowej. Urzędnicy chcą rozwiązać ten problem i budują zbiornik retencyjny przy ul. LG Electronics, do którego miałaby trafiać „deszczówka”. Jest to ostatni etap większego projektu związanego z budową odwodnienia do rzeki Mławki. Realizacja ma się zakończyć w połowie 2017 r. Odwodnienie obejmie place, parkingi i ulice w obrębie dzielnicy przemysłowej. Zgodnie z opracowaną dokumentacją, wody opadowe wpadać będą do istniejących kolektorów, a następnie po przejściu przez układ separatorów i osadników – urządzeń oczyszczających, będą wpadały do zbiornika retencyjno-rozsączającego położonego przy ul. LG w Mławie. - Wody opadowe poprzez rozsączanie będą wprowadzane do gruntu i dopiero ich nadmiar będzie odprowadzany do rzeki Mławki – precyzuje nasza rozmówczyni. Tą kwestią jest zaniepokojone mławskie Koło Polskiego Związku Wędkarskiego. - Urządzenia czyszczące oczywiście będą, ale podczas dużych opadów deszczu, nie zatrzymają one wszystkiego. To może stanowić problem dla amatorów kąpieli. Ucierpią też gatunki ryb wrażliwe na czystość wody – uważa Andrzej Nowakowski, prezes mławskiego koła.
Robert Bartosewicz
Robert Bartosewicz
Daniel Kortlan i Magdalena Grzywacz o sprawie
Daniel Kortlan
dyrektor ds. korporacyjnych
w LG Electronics Mława
dyrektor ds. korporacyjnych
w LG Electronics Mława
Jest oczywiste, że problem ścieków, ważny bardzo dla wszystkich w Mławie, rozwiązać mogą tylko władze miasta. Nasza firma, po zmianach technologicznych nie generuje obecnie ścieków przemysłowych, produkcyjnych. Mamy umowę z przedsiębiorstwem WOD-KAN i tej umowy przestrzegamy. Zgodnie z nią ścieki sanitarne oraz wody opadowe z naszego terenu przekazywane są do specjalnego kolektora miejskiego, ale my nim nie administrujemy. Mamy też separatory oleju, które są regularnie czyszczone. Sądzimy, że budowa zbiornika retencyjnego na terenie dzielnicy przemysłowej jest krokiem we właściwym kierunku.
Magdalena Grzywacz
rzecznik Urzędu Miasta w Mławie
Miasto podpisało umowę z mławską firmą INSMONT, która zobowiązała się zbudować zbiornik retencyjny do 16 czerwca 2017 roku. Zanim przystąpiliśmy do realizacji inwestycji uzyskano szereg pozwoleń. W 2006 r. burmistrz wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającego na budowie kanalizacji odwodnieniowej dróg na terenie dzielnicy przemysłowej w Mławie. Natomiast 31 marca 2008 roku Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody dla realizacji tego przedsięwzięcia. Dodatkowo uprawniony hydrolog opracował „Ocenę możliwości zrzutu wód opadowych z przemysłowej dzielnicy Mławy do rzeki Mławki”. Można więc stwierdzić, że inwestycja została dokładnie przeanalizowana pod kątem ochrony środowiska.
Czytaj e-wydanie
TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć:kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie Pomogę: Robert BartosewiczPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Anonim #1764686 | 95.160.*.* 28 cze 2015 23:23
Akwen jest zaniedbany a do tego jeszcze wpuszczą syf z Mławskich ulic, ryby już chorują trzeba je dobić nie?! Pogratulować władzy która zamiast zrobić z tego zbiornika coś dla każdego szuka tylko rozwiązań jak by go tylko jeszcze bardziej zanieczyścić...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
kwr #1763961 | 213.199.*.* 27 cze 2015 14:36
Szczerze,to mam gdzies ten zalew ,tam i tak jest zwykle bagno ,a kapiacy sie tam ,to zwykli wiesniacy z wioch . Wole jechac nad jezioro niz bym mial wejsc do tej wody "ohyda "
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec #1763240 | 212.160.*.* 26 cze 2015 11:09
Zaniedbany ten akwen jak mało która większa woda w okolicy. Teraz niech tam jeszcze pospływa to i owo i będzie wielkie szambo. A można by zrobić z tego terenu miłe miejsce dla każdego. Pogratulowac władzy!
Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! odpowiedz na ten komentarz
alka #1763221 | 178.36.*.* 26 cze 2015 10:34
... i to na dodatek chemią, a z ludzi idiotów chcą zrobić. Dopiero jak się zaczną uczulenia,choroby, ryby zaczną do góry brzuchami pływać, to nasze władze obudzą się z ręką w nocniku, tyle, że ich stać, żeby wyjeżdżać sobie na zagraniczne wczasy, a przeciętnych mieszkańców Mławy i okolic nie bardzo. Dziwne, że okoliczne gminy godzą się na takie niszczenie tego akwenu. Jak do remontu i modernizacji kąpieliska, to mławskie władze ręki nie przyłożą, bo zalew nie jest na ich teranie, ale do odprowadzania ścieków to pierwsi. SKANDAL, PO STOKROĆ SKANDAL !!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! odpowiedz na ten komentarz
czytelnik #1763175 | 37.152.*.* 26 cze 2015 09:35
Nie dość że ten zalew jest brudny to jeszcze bardziej go zasyfią
Ocena komentarza: warty uwagi (7) ! odpowiedz na ten komentarz