Drogi Czytelniku,

Cieszymy się, że odwiedzasz nasze serwisy internetowe. Nasz zespół redakcyjny cały czas pracuje nad tym, żeby móc dostarczać Ci jeszcze lepsze materiały dziennikarskie i oferować jeszcze lepsze usługi. Abyśmy mogli nadal to robić, potrzebujemy Twojej zgody. Dzięki niej będziemy mogli dostosowywać nasze strony pod Twoje preferencje i potrzeby oraz emitować Ci reklamy dopasowane do Twoich zainteresowań i zachowań w Internecie. Twoja prywatność i bezpieczeństwo Twoich danych są dla nas niezwykle istotne – nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Pamiętaj, że Twoje dane są u nas bezpieczne, a udzieloną zgodę możesz wycofać w każdej chwili zgodnie z naszą Polityką Prywatności.

W JAKIM CELU PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

Twoje dane (w tym pliki cookies) wykorzystujemy w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych, w tym do badania Twoich zainteresowań i dopasowania do nich reklam na innych stronach www.

KTO JEST ADMINISTRATOREM DANYCH?

Administratorem danych osobowych są Mazowieckie Media Sp. z o. o.

JAKIE MASZ PRAWA?

Możesz w każdej chwili:

Więcej informacji nt. Twoich danych i naszej troski o nie znajdziesz w Polityce Bezpieczeństwa.

Nie pokazuj więcej tej informacji

Poniedziałek, 28 kwietnia 2025. Imieniny Bogny, Walerii, Witalisa

Okradli kobietę metodą na BLIKa. Oszust podawał się za pracownika banku

2022-04-08 11:18:37 (ost. akt: 2022-04-08 11:20:57)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Podziel się:

Ofiarą oszustwa padła tym razem 35-letnia obywatelka Ukrainy. Wczoraj odebrała telefon od osoby, która podawała się za konsultanta banku, zajmującego się bezpieczeństwem. Konsultant posługiwał się językiem rosyjskim. Nakłonił ją do wygenerowania kodu BLIK i zatwierdzenia transakcji. Oszukana straciła ponad tysiąc złotych.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, wczoraj przed południem, do przebywającej w Mławie obywatelki Ukrainy, zadzwoniła kobieta, podająca się za pracownika działu bezpieczeństwa banku.

Poinformowała ją, że przelew, który dziś wykonała, trafił na konto oszusta. Aby odzyskać pieniądze, musi wygenerować i zatwierdzić kod BLIK. Korzystając z przekazywanych telefonicznie instrukcji, oszukana kobieta najpierw podała kod BLIK a potem zatwierdziła transakcję.

Z jej konta zniknęło ponad tysiąc złotych, które złodziej natychmiast wypłacił z bankomatu na terenie Polski. Cała rozmowa odbywała się w języku rosyjskim.

Policja ostrzega – oszuści nie rezygnują z popularnej metody na BLIK, a jedynie ją modyfikują.

Hakerzy przejmują konta na profilu społecznościowym i komunikatorach, podszywają się pod znajomych lub dzwoniąc podają się za pracownika banku. Aby uchronić się przed tego typu oszustwem należy stosować kilka prostych zasad – nigdy nie udostępniać danych konta bankowego, danych logowania na konto, danych karty kredytowej oraz kodu BLIK.

Prawdziwy pracownik banku nigdy nie zażąda od nas wygenerowania kodu do płatności internetowej, a jeśli znajomy chce pożyczyć pieniądze, najpierw do niego zadzwońmy (oczywiście nie przez komunikator!). Niech wyjaśni sytuację.
Asp.szt. Anna Pawłowska


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB