W jednym z bloków przy ul. Długiej w Mławie doszło do kradzieży. Sprawczynie twierdziły, że pracują w spółdzielni mieszkaniowej. Weszły do mieszkania i okradły starsze małżeństwo. Policja apeluje o ostrożność.
— Do zdarzenia doszło we wtorek, przed południem — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie. — Do mieszkania małżeństwa 90-letnich seniorów weszły dwie, ubrane na ciemno, kobiety w maseczkach ochronnych. Podawały się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej. Twierdziły, że w mieszaniu jest awaria hydrauliczna.
Jedna z kobiet zadawała seniorom pytania. Druga, pozostawiona bez nadzoru, przeszukiwała pomieszczenia i szafy.
Po pewnym czasie seniorzy zorientowali się, że z mieszkania zniknęły ich oszczędności i wczoraj powiadomili policję.
Policja apeluje do seniorów o to, by nie wpuszczać do domu lub mieszkania nikogo obcego.
Jeśli pojawiają się nieznane osoby, podające się za pracowników poczty, spółdzielni czy innej instytucji, które chcą wejść do mieszkania - powinno to natychmiast wzbudzić czujność.
Tożsamość takich podejrzanie zachowujących się osób może sprawdzić wezwany przez seniora dzielnicowy lub patrol policji.
Jeśli osoba, podająca się za pracownika spółdzielni informuje nas o awarii, należy to ustalić, dzwoniąc do spółdzielni mieszkaniowej.
— Apelujemy do rodzin osób starszych, by rozmawiały z nimi na temat zagrożeń i uświadamiały, że złodzieje, wybierający na swoje ofiary seniorów, wiedzą że starsze osoby przechowują oszczędności w domu — kontynuuje rzeczniczka mławskich policjantów. — Oszczędności trzymane w szafie z bielizną czy w słoiku w kuchni, nie są bezpieczne. Powinny być wpłacone na konto w banku.
Informacja KPP
Informacja KPP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez