Piątek, 19 kwietnia 2024. Imieniny Alfa, Leonii, Tytusa

Patriotyczna manifestacja 10 grudnia 1905 roku

2020-12-10 09:48:20 (ost. akt: 2020-12-10 11:44:50)

Autor zdjęcia: Fot. ze zbiorów autora

Podziel się:

Dzisiaj, czyli 10 grudnia 2020 roku przypada 115. rocznica wielkiej manifestacji patriotycznej i religijnej, zorganizowanej w Mławie przez okolicznych ziemian i przedstawicieli inteligencji miejskiej. Jej uczestnicy pokazali, że nie zamierzali już pokornie wykonywać polecenia władz, przekazywane im w języku rosyjskim.

Wystąpienia przeciwko carskiej władzy w Rosji, a następnie w Królestwie Polskim, miały inny charakter, choć podłoże to samo. Była nim walka przeciwko despotyzmowi carskiemu.

Przegrana przez Rosję wojna z Japonią, pokazała słabość rządów carskich. Zaczęto domagać się reform, usprawniających funkcjonowanie państwa. Władze wybrały represje, a w krajach podbitych dodatkowo politykę ucisku narodowego. Rozbudowywano system policyjnego donosicielstwa i szpiegowania społeczeństwa.

Wybuch wrzenia rewolucyjnego w cesarstwie rosyjskim spowodowało brutalne potraktowanie, 22 stycznia 1905 roku w Petersburgu, pokojowej manifestacji przed pałacem carskim. Zamiast rozmów z manifestantami padły strzały. Byli zabici i ranni.

Odbiło się to głośnym echem również w Królestwie Polskim, gdzie Polacy domagali się swobód demokratycznych. Wprowadzenia języka polskiego do szkół i instytucji samorządowych, zniesienia nazwy „Kraj Przywiślański” i przywrócenia nazwy Królestwo Polskie.

W Mławie już w styczniu 1905 roku pojawiły się pierwsze wystąpienia z żądaniem wprowadzenia języka polskiego w korespondencji i w uchwałach gminy mławskiej. 5 stycznia zebrani odmówili podpisania uchwały w języku rosyjskim, tłumacząc, że „nie rozumieją tego języka i słuchać go nie pragną”. Za takie postępowanie odsunięty został od urzędowania Józef Wójcicki — wójt gminy Mława.

Podobne wystąpienia miały miejsce w poszczególnych gminach powiatu mławskiego. W gminie Dębsk 19 stycznia na zebraniu nastąpiło głosowanie za wprowadzeniem języka polskiego do uchwał gminnych.

Ziemianin: „Piechowski podniósłszy rękę do góry wezwał zebranie. Podnieście rękę kto chce, aby postanowienie zostało napisane po polsku. Wszyscy zebrani podnieśli.” Podobny przebieg miały zebrania gminne w Szczepkowie, gdzie zebranie się zakończyło rozejściem, ponieważ nie było zgody na napisanie uchwał w języku polskim.

Inicjatorami żądań wprowadzenia języka polskiego do uchwał gmin i korespondencji w języku polskim byli głównie ziemianie. W raportach władz rosyjskich określani zostali jako prowokatorzy. Warto wymienić kilku najbardziej aktywnych: Karol Reinhard, Stefan i Władysław Piechowscy, Józef Krajewski, Teodor Wiśniewski, Stanisław Krępski, Michał i Tadeusz Rudowscy.

W połowie 1905 roku atmosfera stała się coraz bardziej napięta. Domagano się wprowadzenie języka polskiego do szkół. Dochodziło nawet do aktów agresji. 27 maja w Mławie nieznani sprawcy, jak raportował gubernator płocki generał – gubernatorowi warszawskiemu, napadli na wojskowych niższych stopni.

Ponadto: „W majątkach Wiśniewo i Windyki i w lesie w pobliżu wsi Nosarzewo odbywały się gromadne zjazdy ziemian i osób innych stanów" — raportował gubernator płocki. „Natomiast w gminie Mława odmówili pełnienia swoich służbowych obowiązków porzuciwszy swe odznaki służbowe p.o. wójta i 24 sołtysów”.

W październiku i listopadzie dochodziło do strajków szkolnych w Mławie. Przybierały one często agresywny charakter. Jak sygnalizował gubernator płocki: „24 października (16 XI) do Mławskiej dwuklasowej męskiej szkoły i jednoklasowej żeńskiej szkoły, wszedł tłum mławskich obywateli z Żuchniewskim, Wiśniewskim i Jeżewskim na czele i zażądał prowadzenia nauczania wyłącznie w polskim języku z lekcjami języka rosyjskiego nie więcej niż 1-2 godziny tygodniowo”.

Efektem tych dążeń była patriotyczna manifestacja zorganizowana w Mławie 10 grudnia 1905 roku. Po mszy odprawionej przez ks. Stanisława Ordona w kościele św. Trójcy, uformował się pochód liczący około 6 tysięcy mieszkańców, do którego przyłączyli się również mławscy Żydzi.

Manifestanci z chorągwiami kościelnymi, sztandarami z orłem białym, polskimi herbami i godłami, a Żydzi z chorągwią z gwiazdą Dawida, udali się na cmentarz choleryczny znajdujący się w pobliżu ulicy Niborskiej. Pochód poprzedzała orkiestra.

Tam uroczyście postawiono krzyż na grobie powstańca styczniowego — Michała Orlika. Było to uczczenie ofiary walczącej o niepodległość Polski, symboliczne nawiązanie do walki w powstaniu styczniowym roku 1863. W drodze powrotnej do kościoła manifestujący śpiewali pieśń „Jeszcze Polska nie zginęła”.

Nim ponownie udali się do kościoła, trzykrotnie obeszli kościół i ratusz wokół rynku. Na rynku z balkonu narożnej kamienicy przemawiała m.in. do zgromadzonych manifestantów pisarka Zuzanna Morawska, żądając wprowadzenia języka polskiego do szkół i urzędów gminnych oraz sądów.

Padały również postulaty domagające się wprowadzenia autonomii. Dla poparcia manifestacji patriotycznej domy przy rynku zostały udekorowane polskimi flagami i godłami narodowymi. Wieczorem w oknach zapłonęły świece

W tym miejscu warto podkreślić, że wśród manifestantów znajdowało się około 150 przedstawicieli okolicznych ziemian, którzy częściowo stawili się konno. Ubrani byli w stroje narodowe w rogatywkach na głowach, przepasani biało-czerwonymi szarfami ze sztandarami narodowymi.

Manifestacja odbywała się w podniosłym nastroju i przebiegła pokojowo. To właśnie ziemianie i okoliczna drobna szlachta byli głównymi organizatorami patriotycznych wystąpień na terenie powiatu mławskiego wspólnie z aktywnymi mieszkańcami w samym mieście. Warto podkreślić, że w manifestacji 10 grudnia uczestniczyła praktycznie większość dorosłej ludności i co ważniejsze przyłączyli się do niej mławscy Żydzi.

Manifestacja mławska była jedną z wielu. Latem 1905 roku we wsi Czernice Borowe, w powiecie przasnyskim, odbyła się demonstracja patriotyczna, która zgromadziła około 2 tysięcy uczestników. Według relacji naocznego świadka: „Pochód uformował się w Czernicach Borowych, skąd ruszył do lasu czernickiego. Na przodzie jechała kawaleria prowadzona przez Kowalskiego, rządcę majątku Chojnowo, a za nią postępował tłum uczestników ze sztandarem na czele".

W samym Przasnyszu, ze względu na duży garnizon wojskowy, trudno było urządzić manifestację.

Kolejną okazją do zamanifestowania polskości była 50. rocznica śmierci wieszcza narodowego Adama Mickiewicza. Obchody tej rocznicy podzielono na kościelną, która odbyła się 12 grudnia i świecką, zorganizowaną tydzień później.

Masowe wystąpienie ludności Królestwa Polskiego w trakcie rewolucji 1905–1907 zmusiły władze carskie do ustępstw. Wprowadzony został język polski do szkół, zezwolono na zakładanie stowarzyszeń, organizacji kulturalnych i oświatowych, restytucji samorządu miejskiego i działalności partii politycznych. Już w połowie 1906 roku zalegalizowana została Polska Macierz Szkolna.
Dr Leszek Arent, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB