Piątek, 29 marca 2024. Imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona

Wezwał policjantów, bo chciał zobaczyć jak szybko przyjadą. Stanie przed sądem

2020-09-08 15:23:18 (ost. akt: 2020-09-08 15:29:11)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: sxc.hu

Podziel się:

Mławscy policjanci w niedziele w nocy zatrzymali do kontroli hondę, którą poruszało się czterech młodych mężczyzn. Jeden z nich, by urozmaicić wieczór, zadzwonił na numer alarmowy 112 i zgłosił fikcyjną interwencję. W ten sposób chciał sprawdzić jak szybko przyjedzie patrol. Teraz odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło 6 września wieczorem na terenie gminy Stupsk.

— Przed godz. 21.00 dyżurny mławskiej policji otrzymał zgłoszenie, dotyczące bójki na terenie Bolewa, w której miało brać udział około 30 osób — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie. — Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy nie ujawnili żadnej niebezpiecznej sytuacji.

Przed godz. 22.00 ktoś ponownie zgłosił interwencję tej samej treści.

— Interweniujący policjanci po raz kolejny jej nie potwierdzili — relacjonuje oficer prasowy. — Patrolując teren zauważyli natomiast hondę, której kierowcę zatrzymali do kontroli. Kierowca oraz trzech pasażerów, mieszkańców powiatu mławskiego, zachowywali się nerwowo i agresywnie. Dwóch z nich nie wykonywało poleceń policjantów, próbowali uciec z miejsca kontroli. Zostali jednak szybko zatrzymani. W trakcie interwencji policjanci sprawdzili zgłaszającego. Okazał się nim jeden z agresywnych mężczyzn, 23-letni mieszkaniec gminy Stupsk. Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, chciał sprawdzić jak szybko przyjedzie policja.

Teraz, za swój czyn mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, pozbawienia wolności lub kara grzywny.

Sąd może orzec także nawiązkę za spowodowanie niepotrzebnych działań policji.

Niepotrzebne zaangażowanie Policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem.

Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować.

Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie pomoc jest konieczna.

Przypominamy treść artykułu 66 kodeksu wykroczeń:
§ 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.

§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB