Czwartek, 2 maja 2024. Imieniny Longiny, Toli, Zygmunta

,,ZAPACHY” NAD MŁAWĄ

2018-09-28 12:00:00 (ost. akt: 2018-09-28 15:48:48)

Podziel się:

Co tak „pachnie” w Mławie? Chlewnie? Kurniki? Oczyszczalnia ścieków? Wskazanie na to ostanie źródło mieliśmy nie tak dawno od mławianki z OKM-u. Sanepid rozkłada ręce. - Ludzie już do nas nie dzwonią w tej sprawie – usłyszeliśmy.

Nasz powiat stał się zagłębiem wszelkiego rodzaju ferm. Nieprzyjemne zapachy docierają do miasta. „Atakują” okresowo - wieczorem i o poranku. Szczególnie ciężko to znieść podczas upałów. Odór rozprzestrzenia się na całe miasto. Cierpliwość mławian jest pod tym względem na wyczerpaniu. - Na OKM-ie panuje straszny smród. Nie ma czym oddychać. Pranie na balkonie tak przeszło tym smrodem, że musiałam ponownie wrzucić je do pralki. Trochę mniej śmierdzi jak się siedzi w mieszkaniu przy zamkniętych oknach. Ale jak tak dalej będzie to się w ogóle udusimy tym smrodem – denerwuje się Maria Lewandowska z OKM-u. Wskazuje na potencjalne źródła nieprzyjemnych zapachów na podstawie zmysłu powonienia, choć to nie zawsze się potwierdza. - Smród jakby z kurników, ale też czuć inne zapachy. Być może z oczyszczalni – zastanawia się mławianka. Zgłaszała sprawę w urzędzie miasta. Zatelefonowała także do redakcji „Kuriera”. Podjęliśmy próbę ustalenia źródła nieprzyjemnych zapachów. Wod-Kan odesłał nas do spółki Suez, która przejęła mławską oczyszczalnię ścieków ponad dwa lata temu. Przy ul. Płockiej firma użytkuje wysłużoną już oczyszczalnię i równocześnie buduje w Mławie nowoczesny obiekt. 20 września skontaktowaliśmy się z firmą. Tam nie wykluczają, że utrudnienia zapachowe okresowo mogą występować z ich strony. - Rodzi się pytanie, czy była to uciążliwość pochodząca od nas, czego nie obserwujemy, ale nie możemy wykluczyć. Wiemy, że takie utrudnienia mogą występować przy takich instalacjach jaką przejęliśmy. Robimy co możemy żeby to funkcjonowało do czerwca przyszłego roku, kiedy skończymy budowę oczyszczalni w nowej technologii. Wtedy na pewno coś takiego nie będzie miało miejsca. Wszystko będzie zhermetyzowane i poddawane dezodoryzacji. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że to często bywa mylone z zapachami z kurników. Pochodzące od nas uciążliwości mogą występować sporadycznie, przy załadunku osadu. Osad jest zagospodarowany rolniczo i w momencie gdy jest poruszany może przeszkadzać. Ale taki załadunek trwa pół godziny godzinę i to powinno ustać. Pytanie czy oprócz okolicy ul. Płockiej jest to w stanie dotrzeć w inne rejony? - mówi Piotr Czarkowski z firmy Suez Woda.
Przedstawiciel spółki poinformował nas też, że osad wydobywają raz na 2-3 miesiące od wiosny do jesieni, z wyłączeniem okresów zimowych. Zapachy mamy natomiast znacznie częściej.
Mławski sanepid jako na potencjalne źródło zapachów wskazuje chlewnie i kurniki, których dużo wokół naszego miasta. Szefowa mławskiego sanepidu, z którą także się kontaktowaliśmy, miała wyraźne wątpliwości czy uciążliwości powoduje oczyszczalnia. - Sadzę, że zapach pochodzi z kurników. Fermy się rozrastają teraz jeszcze dochodzi trzoda chlewna. Tak będzie dopóki prawo się nie zmieni i technologia. Stosuje się na świecie rozwiązania w cyklu zamkniętym, szczelnym, ale to są pewnie wielkie pieniądze. Jeżeli nie ma odpowiedniego prawa, to nikt nie będzie ponosił kosztów, dopóki nie musi. Ludzie już się nie skarżą, bo wszyscy czujemy to samo – mówi nam Ewa Sztuba dyrektor sanepidu w Mławie.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Niedowiary #2683405 | 37.47.*.* 17 lut 2019 22:32

    Wczoraj wieczorem na OKM uciążliwy odór raczej z kurników.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz