Sobota, 20 kwietnia 2024. Imieniny Agnieszki, Amalii, Czecha

LATA OCZEKIWANIA NA ROZPRAWĘ

2018-08-14 12:00:00 (ost. akt: 2018-08-14 13:21:43)

Podziel się:

Idziesz do sądu? Uzbrój się w cierpliwość. Na rozprawię cywilną w mławskim sądzie czeka się ponad 2 lata. Po takim czasie zdarza się, że świadkowie zapominają co się wydarzyło. Wszystko przez braki kadrowe stanowisk sędziowskich.

Wobec zmian w sądownictwie i kontrowersji jakie wokół tego powstały, przyglądamy się, jak to wygląda na naszym terenie. Typowe sprawy dotyczące mieszkańców powiatu mławskiego i żuromińskiego przeważnie rozpatruje Sąd Rejonowy w Mławie. W gestii naszego sądu są sprawy karne i cywilne, rodzinne (z wyjątkiem spraw o rozwód i separację) oraz wieczystoksięgowe.
Od dawna docierają do nas sygnały, że na niektóre rozprawy w mławskim sądzie czeka się latami. Po takim czasie - zdarza się, że świadkowie, zanim staną przed sądem, zapomną co się wydarzyło. Bywa również tak, że z upływem czasu sprawy się dezaktualizują. W takich warunkach np. o „spór o miedzę” potrafi trwać na wokandzie nawet ponad 10 lat. A koszty sądowe mogą przerosnąć wartość nieruchomości. Jednak to już kwestia indywidualna czy warto się sądzić.
Zwolennicy zmian w sądownictwie motywują taką konieczność właśnie m.in. słabą wydajnością sądów i długim oczekiwaniem na rozprawy.
W Mławie rzeczywiście długo czeka się na rozprawę. Potwierdził nam to nawet przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości.
- W sprawach cywilnych i rodzinnych czas oczekiwania na rozpatrzenie jest długi – powyżej dwóch lat. W sprawach karnych czas oczekiwania na rozprawę wynosi średnio 4-5 miesięcy. Sprawy wieczystoksięgowe rozpatrywane są na bieżąco. Sprawy karne - w których zastosowano tymczasowe aresztowanie - mają pierwszeństwo – informuje nas Jarosław Pejta - prezes Sądu Okręgowego SSO w Płocku.
Powodem opóźnień mają być braki kadrowe. - Obsada stanowisk sędziowskich jest zdecydowanie niewystarczająca, co przyczynia się do powstania zaległości i opóźnień w rozpoznawaniu spraw – w ocenie wspomnianego prezesa sądu okręgowego. Obecnie w Sądzie Rejonowym w Mławie jest 12 etatów sędziowskich. Nie wszystkie są obsadzone. Pracujących sędziów mamy w Mławie jedynie siedmiu. Niektórzy z nich należą do stowarzyszenia sędziów Iustitia, które wielokrotnie wyrażało swój sprzeciw wobec zmian z sądownictwie.
Sytuacji kadrowej w Mławie na pewno nie poprawiło niedawne odejście kilku sędziów. - W ciągu ostatnich 4 lat w Sądzie Rejonowym w Mławie odeszło w stan spoczynku czworo sędziów – dodaje prezes sądu Jarosław Pejta. Nie podano powodów rezygnacji z pracy tych osób. Przekazano nam jedynie, że sędzia odchodzi w stan spoczynku po osiągnięciu odpowiedniego wieku lub na skutek choroby i niezdolności do wykonywania pracy.
Warto dodać, że w mławskim sądzie - oprócz sędziów - zatrudnionych jest jeszcze 39 urzędników, 3 asystentów sędziów, 4 referendarzy oraz 6 osób z tzw. obsługi.
Natomiast najczęściej występujące przestępstwa, w których orzeka mławski sąd rejonowy, to: kradzieże, bójki, pobicia, znęcanie, nie dotrzymywanie obowiązku alimentacyjnego, wypadki komunikacyjne, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, sprawy narkotykowe i oszustwa. Także, o ile nasza sprawa nie jest z tych kryminalnych (rozpatrywanych w trybie pilnym) to trzeba będzie poczekać. A najlepiej, jeśli mamy taką możliwość, omijać sądy szerokim łukiem.

Iwona Łazowa

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB