NIEUDANY ZAKUP PRZEZ INTERNET? SPRAWDŹ JAKIE MASZ PRAWA

Mieszkanka naszego powiatu ma problem z reklamacją powłoki basenu, który zamówiła przez internet. Sprawdziła towar z opóźnieniem i okazało się, że jest wadliwy. Z kolei sprzedawca nie chce uznać reklamacji ani gwarancji. - Co mogę zrobić w takiej sytuacji? W zeszłym roku zamówiłam (...) powłokę basenową - samą powłokę, bo stelaż mieliśmy od starego basenu. Lecz z racji tego, że lato się już kończyło, a pogoda nie była za ciekawa, nie rozkładaliśmy i nie sprawdziliśmy zamówionej powłoki. Dopiero w tym roku to zrobiliśmy i okazało się, że przecieka. Napisałam do Pana, od którego zamówiłam o tej sytuacji. Odpisał, że na zwrot jest 14 dni, ale na tą powłokę jest 12 miesięcy gwarancji. Więc ja odpowiedziałam, że w takim razie (okres 12 miesięcy jeszcze nie minął) chciałabym go zareklamować. Kazał mam odesłać powłokę. Po czym otrzymałam informację, że wysłałam nie tę powłokę, którą pan mi wysłał, tylko jakąś starą sprzed kilku lat i chcę wyłudzić coś i że spotkamy się w sądzie. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Zapytaliśmy o to powiatowego rzecznika praw konsumentów Stanisława Wiklińskiego. - W zaistniałej sytuacji należy ustalić: czy zakup był od przedsiębiorcy - czy osoby fizycznej (na przykład według paragonu). Jeśli zakupiono produkt nowy to klientka ma prawo do dwuletniej rękojmi, jeśli używany to rękojmia obowiązuje na rok. Klient ma prawo do gwarancji o ile wydano dokument gwarancyjny. Zgodnie z przepisami, terminy na zgłaszanie wad - z rękojmi – to 1 rok, z gwarancji - w każdym czasie w okresie gwarancji. Reklamację można złożyć wysyłając pocztą tradycyjną bądź e-mailem lub zgłosić telefonicznie. Dla celów dowodowych zalecane jest aby to uczynić na piśmie (art. 61 kodeksu cywilnego). W sprawie jest rozbieżność stron co do stanu faktycznego („stara sprzed kilku lat”) - tę kwestię oceniają rzeczoznawcy (tel. 22 826 42 20) – informuje nas Stanisław Wikliński, rzecznik praw konsumentów z naszego terenu.
Iwona Łazowa