Piątek, 29 marca 2024. Imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona

Parkingu jednak nie będzie

2018-04-04 13:55:38 (ost. akt: 2018-04-04 13:58:34)

Autor zdjęcia: Archiwum redakcji

Podziel się:

Radni podczas sesji zrezygnowali z budowy dodatkowego parkingu przy Szkole Podstawowej nr 7 w Mławie, choć wcześniej przeznaczyli pieniądze na ten cel. Wygląda na to, że przed największą mławską podstawówką wciąż będzie ciasno.

Problem komunikacyjny przy Szkole Podstawowej nr 7 w Mławie jest doskonale znany zarówno nauczycielom, jak i rodzicom, którzy odwożą swoje dzieci do szkoły. Dyskomfort odczuwają też zmotoryzowani mieszkańcy okolicznych bloków. Bo przed godziną 8.00, przy szkole jest mnóstwo samochodów, robi się ciasno, tworzy się zator. Budowa dodatkowego parkingu na tyłach szkoły (od strony ul. Mazurskiej) miała rozwiązać problem.

Na sesji w lutym b.r. miejscy radni przeznaczyli na ten cel 40 tys. zł. Jednak na sesji następnej – w marcu pieniądze te zostały przeznaczone na inne zadanie – na wykonanie dokumentacji boiska sportowego przy tej szkole. Z budowy parkingu zrezygnowano.

Na marcowym posiedzeniu rady burmistrz Sławomir Kowalewski objaśniał, że podczas poszukiwania projektantów do budowy parkingu okazało się, że zgodnie z obowiązującymi przepisami nie da się go zaprojektować we wskazanym miejscu, czyli od strony ul. Mazurskiej.

Burmistrz zaznaczył także, że wpłynęło do niego pismo czwórki radnych, którzy wnioskowali o przesunięcie 40 tys. zł na dokumentację boiska. Autorami tej korespondencji są: Jarosław Zadrożny, Elżbieta Rzodkiewicz, Lech Prejs i Waldemar Łaszczych. Ale to podobno nie wszyscy autorzy.
– Nie zabierałbym głosu, gdyby to nie było upublicznione. Ja też jestem wnioskodawcą. Trochę czuję, że koleżeństwo o mnie zapomniało i mnie pominęło. Chciałbym być w porządku wobec swojej wnuczki i pracowników szkoły – powiedział radny Krzysztof Wasiłowski.

Do wypowiedzi Wasiłowskiego odniósł się Henryk Kacprzak.
– To jest czysta hipokryzja. Od początku całej kadencji, żeśmy wspólnie zabiegali o to, a nie tylko wasza czwórka. To jest żenujące, że idziecie do pana burmistrza i tylko wy. To jest hipokryzja i nie ma słów na to – mówił Henryk Kacprzak.
Z wypowiedzią radnego Kacprzaka nie zgodzili się przewodniczący rady i jeden z autorów wniosku. – Radni napisali wniosek i mieli do tego święte prawo. Wszystko, co jest dozwolone, nie jest zabronione – zaznaczył przewodniczący rady Leszek Osliźlok.

Do dyskusji włączył się także radny Lech Prejs. – Henryk, a ty jak przypisałeś sobie, że parking jest tylko twój, to nie przeszkadzało ci to w niczym? Posądzasz kogoś o hipokryzję, a jeżeli rozumiesz słowo hipokryzja, a myślę, że rozumiesz, to jest poważna obelga – ripostował Prejs.

Wygląda na to, że dodatkowy parking przy „siódemce” nie powstanie, bo nie może on znajdować się tak blisko budynków mieszkalnych. Na ostatniej sesji radny Kacprzak przekonywał jednak, że takie rozwiązania już w naszym mieście istnieją. Zaprezentował on zdjęcia parkingów przy innych mławskich szkołach. Jak dowodził, miejsca postojowe często znajdują się blisko budynków i boisk. Zarzucił Sławomirowi Kowalewskiemu, że Mława nie bierze przykładu z sąsiednich miast i nie pozyskuje na budowę infrastruktury sportowej środków z zewnątrz. Zasugerował, że powodem wycofania się miasta z budowy parkingu może być fakt, że przy ulicy Mazurskiej, od której miał być na niego wjazd, mieszka dyrektor jednej z powiatowych instytucji.


Robert Bartosewicz



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zdziwiony #2479620 | 176.103.*.* 7 kwi 2018 05:43

    Nie specjalnie rozumiem. Po co parking. Nieco dalej zamykają stare gimnazjum .Może ktoś wyjaśni dlaczego dzieci na siłę pakuje się do przeludnionej szkoły a nie wykorzystuje potencjału za chwilę pustej nieruchomości. Rodzice nie zgadzajcie się na to.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz