- Błoto i kałuże. Nie sposób przejechać ani przejść „suchą stopą”. Na ulicy zakopują się samochody - mieszkańcy ulicy Piaskowej w Mławie czekają na poprawę stanu drogi. Dotychczasowe działania nie przyniosły spodziewanych efektów.
Jak przejechać autem i nie oberwać koła, albo przedrzeć się przez ulicę nie lgnąc w błocie? Z takimi dylematami borykają się mieszkańcy ulicy Piaskowej w Mławie (w pobliżu ul. Okólnej). Zwrócili się do „Kuriera”, bo nie mogą doprosić się w ratuszu naprawy drogi. - Z naszej ulicy robi się bagno, a w urzędzie nie reagują – mówią.
Z mieszkańcami spotkaliśmy się jeszcze tego samego dnia. Rzeczywiście, przejazd był utrudniony.
- Prowadzę dzieci do przedszkola przez podwórze sąsiadów, bo ulicą nie da się przejść, tak żeby nie wykąpać się w błocie – narzeka Piotr Danielczyk z Piaskowej.
- Prowadzę dzieci do przedszkola przez podwórze sąsiadów, bo ulicą nie da się przejść, tak żeby nie wykąpać się w błocie – narzeka Piotr Danielczyk z Piaskowej.
Mieszkańcy obawiają się też o auta.
- Nie można przejechać, ani bokiem ani środkiem. Łatwo coś oberwać – mówi nasz rozmówca.
Na stan jezdni narzeka sąsiad (i imiennik) pana Piotra, prowadzący warsztat samochodowy.
- Klientom trudno do mnie dojechać, gdy na jezdni są dziury po 40 centymetrów. Boją się uszkodzić auta – denerwuje się Piotr Kołodziński.
- Niedawno jakiś kierowca się tu zakopał. Przejeżdżał o 2 w nocy. Szarżował z 1,5 godziny. Nie zdołał wydostać auta z błota. Zostawił samochód. Taką mamy drogę – opowiada pan Piotr Danielczyk.
- Nie można przejechać, ani bokiem ani środkiem. Łatwo coś oberwać – mówi nasz rozmówca.
Na stan jezdni narzeka sąsiad (i imiennik) pana Piotra, prowadzący warsztat samochodowy.
- Klientom trudno do mnie dojechać, gdy na jezdni są dziury po 40 centymetrów. Boją się uszkodzić auta – denerwuje się Piotr Kołodziński.
- Niedawno jakiś kierowca się tu zakopał. Przejeżdżał o 2 w nocy. Szarżował z 1,5 godziny. Nie zdołał wydostać auta z błota. Zostawił samochód. Taką mamy drogę – opowiada pan Piotr Danielczyk.
W ubiegłym roku kilkakrotnie poprawiano stan jezdni. Jednak bez oczekiwanego skutku. W efekcie krawędzie ulicy są za wysoko, a kałuże na środku utrudniają przejazd. - Trzy miesiące temu było nawiezione i po tygodniu było gorzej niż wcześniej. Jezdnia po bokach stała się wyższa od wjazdów, a na środku zrobiły się doły i kałuże – mówi pan Danielczyk. - Wystarczy zerwać nawierzchnię i położyć coś trwałego – wtóruje sąsiadowi właściciel warsztatu.
Mławianie twierdzą, że zanim zwrócili się do „Kuriera”, alarmowali o stanie drogi w ratuszu. Rozsierdził ich brak reakcji. - Jeszcze przed świętami dzwoniliśmy w tej sprawie do urzędu miasta, a oni tylko ,,tak, tak” i nic się nie dzieje – opowiada Piotr Kołodziński.
Po spotkaniu z mieszkańcami zapytaliśmy ratusz o możliwość poprawy sytuacji na ulicy. - Ostatnie działania korygujące nawierzchnię ulicy Piaskowej były wykonywane w listopadzie 2017 roku. Remont polegał na wyrównaniu drogi równiarką oraz częściowym uzupełnieniem ubytków tłuczniem. Jak wszyscy wiemy obfite opady deszczu w 2017 r. i utrzymujący się wysoki poziom dróg gruntowych nie sprzyja kondycji dróg bez bitumicznej nawierzchni, stąd problemy, (...), również na ulicy Piaskowej. Obecnie, ze względu na zimę, ale także wczesną wiosną, gdy jedynie wierzchnia warstwa drogi rozmarznie, a głębiej pozostanie zmrożona przez co nie będzie wchłaniała wody - roboty remontowe nie są planowane. Jednak gdy tylko odpowiedni sprzęt będzie mógł wjechać na Piaskową nie powodując większych szkód – przeprowadzony zostanie remont tej drogi. Sygnał mieszkańców został odnotowany – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik Urzędu Miasta Mława.
Wygląda na to, że mieszkańcom nie pozostaje nic innego jak czekać na spełnienie obietnic.
Iwona Łazowa
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
an #2444804 | 37.47.*.* 20 lut 2018 18:38
Rozumiem,że nie starczy w budżecie pieniędzy na wszystkie drogi,ale czy nie można podobne drogi wysypać gruzem czy czymś w ten deseń?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz
ramzes #2444893 | 78.88.*.* 20 lut 2018 20:48
Problem mieszkańców przy Piaskowej jest taki że nie mieszka tam żaden biznesmen i póki nie tam nie zamieszka to ta ulica będzie wiecznym bagnem.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) !
odpowiedz na ten komentarz
Grzesiek #2444931 | 79.191.*.* 20 lut 2018 22:04
Stan tej drogi jest gorszy niż na pole. Garby jak ju wielbłąda nie sposób normalnie przejechać ta droga nie powinna nazywać się Piaskowa tylko ścieżka na pole!!!! Brak słów żeby w mieście były takie drogi którymi nie mogą przejechać ludzie wstyd przed wyborami!!!! za co płacimy podatki Nie musi autostrada ale tak żeby normalnie pokonać ten kawałek tej ulicy W gminach mają lepsze drogi na pole niż tutaj . Mam nadzieje że ktoś pójdzie po rozum do głowy i usunie te doły i garby!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz