Podłączenie się do kanalizacji to obowiązek. Jego niespełnienie może skutkować karą grzywny albo nawet tzw. wykonawstwem zastępczym, czyli obciążeniem hipoteki budynku i zadłużeniem w stosunku do miasta.
Budowa kanalizacji sanitarnej na terenie aglomeracji Mława to największa inwestycja w naszym mieście. Jej realizacja wystartowała w tym roku i będzie kontynuowana w 2018. Całkowity koszt zadania to 27 mln 211 tys. zł, a wkład własny miasta wynosi około 13 mln zł. Dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to kwota 14 mln 200 tys. zł. Do końca 2018 r. w Mławie ma powstać prawie 20 km kolektorów sanitarnych wraz z przykanalikami. Przykanaliki zostaną doprowadzone do granic poszczególnych posesji. Dzięki nim każde gospodarstwo domowe będzie mogło podłączyć się do sieci kanalizacyjnej. To oczywiście wiąże się z poniesieniem pewnych kosztów dla właścicieli gospodarstw. To między innymi dlatego, choć nakazują to przepisy, nie każdy chce się do sieci podłączyć.
Problem ten poruszono na zebraniu osiedla Przemysłowe (nr 7) w poniedziałek 20 listopada.
Jak poinformowała naczelnik ratuszowego wydziału środowiska Urszula Aptowicz, od jakiegoś czasu gospodarstwa domowe odwiedza komisja z urzędu miasta. - Stawiamy mieszkańcom pytanie, kiedy podłączą się do kanalizacji. Zazwyczaj w odpowiedzi słyszymy, że zrobią to do końca roku. Jednak po naszych rozmowach z przedstawicielami miejskiej spółki Wod-Kan okazuje się, że gospodarstwa nie podłączają się w zadeklarowanym czasie. Będziemy prowadzić w tym zakresie ponowne kontrole – zapowiedziała Urszula Aptowicz. W razie niespełnienia obowiązku urzędnicy będą stosować, jak zaznaczyła naczelnik wydziału, przymus administracyjny. Jeśli po wydaniu decyzji administracyjnej ktoś nadal nie będzie chciał się podłączyć do sieci, będzie musiał zapłacić grzywnę. Gdyby i to nie poskutkowało kolejnym krokiem ze strony samorządu będzie tzw. wykonawstwo zastępcze.
Jak poinformowała naczelnik ratuszowego wydziału środowiska Urszula Aptowicz, od jakiegoś czasu gospodarstwa domowe odwiedza komisja z urzędu miasta. - Stawiamy mieszkańcom pytanie, kiedy podłączą się do kanalizacji. Zazwyczaj w odpowiedzi słyszymy, że zrobią to do końca roku. Jednak po naszych rozmowach z przedstawicielami miejskiej spółki Wod-Kan okazuje się, że gospodarstwa nie podłączają się w zadeklarowanym czasie. Będziemy prowadzić w tym zakresie ponowne kontrole – zapowiedziała Urszula Aptowicz. W razie niespełnienia obowiązku urzędnicy będą stosować, jak zaznaczyła naczelnik wydziału, przymus administracyjny. Jeśli po wydaniu decyzji administracyjnej ktoś nadal nie będzie chciał się podłączyć do sieci, będzie musiał zapłacić grzywnę. Gdyby i to nie poskutkowało kolejnym krokiem ze strony samorządu będzie tzw. wykonawstwo zastępcze.
- Jeżeli się ktoś nie przyłączy, będą sankcje. Na przykład na tym osiedlu, mieszkańcy mają obowiązek przyłączenia się do kanalizacji do 30 czerwca 2018 r. - zaznaczyła Urszula Aptowicz.
Natomiast obecny na zebraniu osiedlowym burmistrz Sławomir Kowalewski poinformował, co to jest wykonawstwo zastępcze. - Polega ono na tym, że hipoteka budynku jest obciążana i rośnie zadłużenie wobec gminy – objaśniał burmistrz.
Sławomir Kowalewski podkreślił jednocześnie, że opłaty za odbiór ścieków, już po podłączeniu gospodarstwa do kanalizacji są znacznie niższe niż te pobierane za opróżnianie szamba. Burmistrz dodał, że spółka Wod-Kan pozwala na rozłożenie płatności za podłączenie na raty. Jedna z mieszkanek obecnych na zebraniu osiedlowym poinformowała, że wykonanie przyłączenia do sieci 3 gospodarstw kosztowało 2400 zł.
Jak przypomniał włodarz miasta, budowa kanalizacji jest obowiązkiem dla samorządu. - Dzisiaj koncentrujemy się na budowie kolektorów sanitarnych. To jest dla nas najważniejsze zadanie, żebyśmy nie płacili kar. A te kary dla Polski wynoszą 350 tys. euro dziennie. Rząd nie będzie płacił tych kar, tylko samorząd, który nie poradzi sobie z tym problemem. Nie chcemy płacić kar, dlatego z całego miasta został wyodrębniony pewien obszar, na którym jest spełniony warunek 95% mieszkańców podłączonych do sieci. Dziś nie jest racjonalne projektowanie i budowanie kolektorów sanitarnych w ulicy Piekiełko, bo jest znikoma efektywność – powiedział Kowalewski. Podkreślił, że dofinansowanie otrzymuje się wówczas, kiedy na kilometr sieci kanalizacji jest podłączonych 120 osób. Mława taki warunek, w wyznaczonej aglomeracji, spełniła.
Robert Bartosewicz
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Tomek #2420825 | 176.103.*.* 18 sty 2018 17:07
Władze miasta Mławy żeby byli tak skuteczni w odśnieżaniu ulic jak w straszeniu mieszkańców karami. Wyobraźcie sobie Państwo , że w Mławie piaskarki wyjeżdżają dopiero wtedy gdy śnieg stopnieje. Ciekawe zjawisko.....
!
odpowiedz na ten komentarz
tron #2383655 | 78.11.*.* 27 lis 2017 08:04
Zawsze w przypadku zmian, rozwoju itp. poruszamy temat ludzi starszych, niedołężnych, chorych, bezrobotnych itp. . Na świecie zawsze będzie tak, że kogoś na coś nie będzie stać to normalne. Trzeba okazywać zrozumienie takim osobom ale zwrócić uwagę na to, że inne osoby będą podłączone do kanalizacji. Cieszmy się, że w ogóle takie inwestycje są inicjowane w naszym mieście. W przypadku, osób, których nie będzie stać na podłączenie do kanalizacji, to nie będzie tak, że od razu otrzyma karę, na pewno, będzie można wydłużyć termin zapłaty albo złożyć jakieś pismo z wydłużeniem terminu. Gdyby nie zmiany stalibyśmy w miejscu. Takie jest moje zdanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
Kamil Przybyszewski #2383568 | 94.254.*.* 26 lis 2017 21:54
Panie Burmistrzu, czy każdego z mieszkanców bedzie stac na podlaczenie sie do sieci kanalizacyjnej. Czy osoby starsze, schorowane, niedolezne, matki samotnie wychowujace dzieci, osoby bezrobotne, pozwolą sobie na dodatkowy wydatek? To nie jest kwota rzedu 100 czy 200 zlotych. Kwota ta jest o wiele wyzsza. Zapomnialbym, ze Pana na takie rozwiazanie jest stac. W Trzcińcu tez by sobie Pan pozwolil na taki ekstra wydatek? Straszenie ludzi, to wladzom miasta najlepiej wychodzi. No, coz prywatna frma musi miec zakladana efektywnosc udokumentowana odpowiednia liczba przylaczy. W gre wchodzi odbior sciekow od 2500 mieszkancow- a to juz sporo. Gdyby Pan byl tak aktywny w pozyskiwaniu srodkow z UE, ale zapomnialbym dodac, ze Prezydent Kosinski, w niecalej kadencji zdobyl wiecej niz pan przez 11lat urzedowania. Niezwykly nokaut!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (11)