„To jest osiedle mieszkaniowe. Nie róbmy tu drogi tranzytowej”

- Nie zapomnijmy, że ul. Mariacka to droga osiedlowa, a zrobiła się już ona w pewien sposób tranzytową. Jest na niej duży ruch – mówił podczas zebrania osiedla nr 13 (Książąt Mazowieckich) Lech Prejs.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Zebranie mieszkańców osiedla Książąt Mazowieckich odbyło się w środę 27 września w Zespole Placówek Oświatowych nr 3 w Mławie. Mówiono m.in. o jednej z koncepcji, której realizacja miałaby ułatwić komunikację na OKM. Chodzi o ewentualne przedłużenie ul. Mariackiej – wzdłuż bloku nr 1, do ul. Hożej. W sprawie Mariackiej głos zabrał Lech Prejs.

- Mieszkam przy tej ulicy i zależy mi na tym, żeby mieć wokół siebie spokój i porządek. Żebyśmy nie zapomnieli w tych naszych dyskusjach, że to ma być droga osiedlowa. Ja mam wrażenie, że my chcemy zrobić z niej ulicę tranzytową. Taką, przez którą będą sobie skracali drogę kierowcy jadący od Szreńska do Działdowa czy Żuromina – mówił Lech Prejs.

I wskazał osiedle Młodych jako dobry przykład. - Tam są uliczki wąskie. Ciężko jest nimi przejeżdżać, ale dzięki temu ruch jest spokojny, wolny. Natomiast Mariacka już się zrobiła ulicą tranzytową, a jak my ją jeszcze wyprostujemy, to będzie to szybka ulica. I będzie ona dzieliła osiedle na pół – argumentował mieszkaniec. Jego zdaniem kierowcy przejeżdżający przez osiedle, ale na nim nie mieszkający, często jeżdżą szybko, nie zważając na przykład na dzieci idące do szkoły.

W dyskusji podkreślono również, że obecnie ul. Mariacka znajduje się, jak całe osiedle – w strefie zamieszkania. A zatem jest to obszar, na którym piesi mają pierwszeństwo na wszystkich jezdniach, a samochody mogą się zatrzymywać tylko w oznaczonych miejscach. Prędkość aut nie może przekraczać 20 km na godz. Nie potrzeba zatem progów zwalniających. Gdyby Mariacka stała się drogą tranzytową, wówczas – zdaniem mieszkańców, powinny się na niej pojawić zarówno progi zwalniające, jak i przejścia dla pieszych.

Prowadzący zebranie Artur Dębski podkreślił z kolei, że miasto niedługo rozpocznie budowę Alei św. Wojciecha. - Liczę na to, że nasze osiedle zostanie przez tę drogę odciążone. I ten ruch od ul. Kościuszki do ul. Sienkiewicza będzie się odbywał w sposób naturalny. Tak czy inaczej, będziemy musieli się jeszcze wiele razy zastanowić nad kwestią przebudowy ul. Mariackiej, czy realizacja takiej inwestycji nie zwiększy ruchu samochodowego na naszym osiedlu – powiedział Artur Dębski.

Natomiast obecna na zebraniu wiceburmistrz Janina Budzichowska przypomniała, że takie osiedla jak Książąt Mazowieckich czy Młodych nie są przecież osiedlami zamkniętymi.

„To jest osiedle mieszkaniowe. Nie róbmy tu drogi tranzytowej”

Pisaliśmy też o:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie