Baza danych miejskich to jedna z trzech głównych części ratuszowego portalu internetowego Mlawa.pl. Niestety, przeglądając BDM, wyraźnie można odczuć jakby dla ratuszowych urzędników czas zatrzymał się w miejscu. Baza jest bardzo nieaktualna.
Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Portal Mlawa.pl od 2012 r. składa się z trzech głównych części: informatora urzędowego (Biuletyn Informacji Publicznej), informatora miejskiego, który ze względu na charakter można nazwać w pewien sposób neewsowym oraz bazy danych miejskich (BDM). Ta ostatnia według ratuszowych urzędników ma być źródłem informacji o Mławie i mławianach. „To doskonałe kompendium wiedzy o mieście i jego mieszkańcach. Znajdą tu Państwo przede wszystkim dane statystyczne dotyczące Mławy” - można przeczytać na stronie głównej BDM. Niestety do doskonałości owego kompendium wiedzy można mieć duże zastrzeżenia, zwłaszcza dotyczące świeżości danych.
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Portal Mlawa.pl od 2012 r. składa się z trzech głównych części: informatora urzędowego (Biuletyn Informacji Publicznej), informatora miejskiego, który ze względu na charakter można nazwać w pewien sposób neewsowym oraz bazy danych miejskich (BDM). Ta ostatnia według ratuszowych urzędników ma być źródłem informacji o Mławie i mławianach. „To doskonałe kompendium wiedzy o mieście i jego mieszkańcach. Znajdą tu Państwo przede wszystkim dane statystyczne dotyczące Mławy” - można przeczytać na stronie głównej BDM. Niestety do doskonałości owego kompendium wiedzy można mieć duże zastrzeżenia, zwłaszcza dotyczące świeżości danych.
Otóż wchodząc na przykład w dział „Finanse” na pierwszym miejscu mamy dokument o nazwie „Sprawozdanie z wykonania budżetu Miasta Mława za rok 2012”. Na dole strony są do wyboru dwie opcje: możemy kliknąć „pokaż wszystkie” albo wybrać tylko jeden rok – 2013. Inne dostępne na stronie dane, również nie powalają świeżością. Kiedy klikniemy w zakładkę „Geodezja” w menu po lewej stronie, to w tym przypadku najnowszą informacją będzie „Liczba zawartych umów dzierżawy w 2013 r”. Pozostałe dane w tej zakładce również dotyczą roku 2013 oraz lat wcześniejszych.
Dane o inwestycjach
też stare
też stare
Nie najnowsze zestawienia znajdziemy także, kiedy klikniemy w „Gospodarkę komunalną”. Internauci będą mogli się tu zapoznać np. z „Mławską polityką mieszkaniową na lata 2008 – 2015” albo na przykład poznać ilość dróg wybudowanych w latach 2006 – 2012. Nowszych informacji tu nie znajdziemy. Ale idźmy dalej. Po sprawdzeniu zakładki „Inwestycje i środki zewnętrzne” okazuje się, że najnowszą w tym miejscu informacją są „Projekty, na które miasto uzyskało dofinansowanie (lata 2007 – 2014)”, a zaraz potem „Inwestycje zrealizowane w 2014 r.”.
Z kolei najnowsze dane w miejskiej bazie dotyczące ludności pochodzą z końca 2015 r. Nie lepiej jest po kliknięciu w dział „szkolnictwo”. Tu na pierwszym miejscu ukazują nam się „Wyniki ze sprawdzianu umiejętności w klasach VI szkół podstawowych w roku szkolnym 2013/2014”.
Po wejściu w zakładkę „promocja i organizacje pozarządowe” najpierw wydaje się, że tu będzie wszystko aktualne. Bo w pierwszej kolejności można zauważyć Hejnał Mławski (dostępny w pliku mp3), a potem herb naszego miasta. Jeśli jednak tylko zechcemy wejść w „sprawozdania z działalności promocji”, to zobaczymy, że są one z lat 2005 – 2012. Nowszych nie ma. A jeśli zechcemy wejść w „roczne kalendarze imprez”, to zobaczymy z kolei, ze dotyczą one lat od 2009 do 2014.Natomiast najnowszym dokumentem w zakładce „Inne badania i analizy” jest badanie z 2015 r. dotyczące współpracy samorządów z organizacjami pozarządowymi.
Jak możemy przeczytać na stronie głównej bazy danych miejskich, baza powinna być przydatna nie tylko dla mieszkańców naszego miasta, ale także dla osób spoza Mławy, np. zainteresowanych inwestowaniem w Mławie, a także dla studentów piszących prace magisterskie czy licencjackie. Jednak jak pokazuje rzeczywistość, zainteresowani będą skazani na nieświeże dane.
Oczywiście sporo aktualnych informacji można znaleźć w innych częściach portalu Mlawa.pl. Tak będzie choćby w przypadku dochodów i wydatków miasta na rok 2017. Znajdziemy je w odpowiednich uchwałach, w Biuletynie Informacji Publicznej. Jednak nie zmienia to faktu, że baza danych miejskich nie spełnia swojej funkcji, a z całą pewnością nie jest „doskonałym kompendium wiedzy o mieście i jego mieszkańcach”, jak założyli to na początku jej twórcy.
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
natasza #2288532 | 77.253.*.* 17 lip 2017 20:40
Jaki pan, taki kram.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz
kex #2288804 | 178.36.*.* 18 lip 2017 08:45
Rzecznik rzecznikiem. Tu po prostu pracownicy nie dopełniają swoich obowiązków, a więc widać, że ich przełożeni też, a gdzie jest naczelny wódz tego miasta ZA CO CI LUDZIE BIORĄ PIENIĄDZE? jeśli od kilku lat informacje nie są aktualizowane, chyba są za to odpowiedzialne osoby, ale jeśli w UM zatrudnia się wszystkich pociotów i znajomków "królika" to wiadomo, że skutki będą opłakane.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz
Z bliska #2288476 | 178.42.*.* 17 lip 2017 19:27
Po tym tekscie można zadac tylko pytanie?---co w takim razie robi rzecznik Ratusza, i za co bierze kasę?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz
ja2 #2290711 | 212.160.*.* 20 lip 2017 11:12
nieźle
! odpowiedz na ten komentarz
ja #2288903 | 212.160.*.* 18 lip 2017 10:42
rzeczywiście to nieaktualne
! odpowiedz na ten komentarz