Czwartek, 18 kwietnia 2024. Imieniny Apoloniusza, Bogusławy

Wójt Boczkowski: będziemy dopłacali potężne pieniądze

2017-07-02 11:42:24 (ost. akt: 2017-07-02 11:47:10)

Podziel się:

- Obawiam się tego, że nauczyciele pozbawieni nadgodzin, nie będą osiągali średniej wysokości wynagrodzenia określonej w przepisach. I wtedy gmina będzie musiała wypłacać potężne pieniądze. Będą to setki tysięcy złotych – mówił na ostatniej sesji rady gminy wójt Szydłowa Wiesław Boczkowski.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Wójt Wiesław Boczkowski o problemach związanych z oświatą mówił na ostatniej sesji rady gminy w piątek 23 czerwca. Na tym posiedzeniu radni przyznali szefowi gminy absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2016. - Przyszło nam działać w trudnym momencie. Reforma oświaty spowodowała to, że będziemy mieli wiele problemów. Będziemy mieli problemy lokalowe. Kiedy w dwóch szkołach – w Nosarzewie i w Dębsku będą problemy lokalowe, to z kolei w Szydłowie około 8 pracowni z 10 będzie stało pustych – powiedział Wiesław Boczkowski.

Podkreślił jednocześnie, że reformę oświaty, którą nakazuje zrealizować rząd (likwidacja gimnazjów) uda się w gminie Szydłowo przejść bezproblemowo, jeśli chodzi o kwestie kadrowe. - Nam udało się to zrobić tak, że prawdopodobnie nie zwolnimy żadnego nauczyciela. Ale istnieje inne niebezpieczeństwo, związane z ułożeniem planu w szkołach – objaśniał wójt. Jak doprecyzował, chodzi o to, że nauczyciele będę mieli zajęcia nie w jednej, ale w trzech szkołach, co będzie się wiązało z wygospodarowaniem czasu na przejazdy. - Trudno będzie ułożyć plany tak, żeby nauczyciele zdążali w poszczególnych szkołach na kolejną lekcję – kontynuował Boczkowski.

Zaznaczył również, że problemem może okazać się też to, że pedagodzy nie będą mieli nadgodzin. - Obawiam się, że nauczyciele pozbawieni nadgodzin, którzy będą mieli tylko „gołe” etaty, nie osiągną średniej wynagrodzenia w danej grupie awansu zawodowego – mówił wójt. W tym miejscu trzeba przypomnieć, że średnia wynagrodzenia, którą powinni osiągnąć nauczyciele jest określona w przepisach. W razie nieosiągnięcia takiej średniej, samorząd musi wypłacać pedagogom wyrównania. - W zawiązku z tym w przyszłym roku prawdopodobnie będziemy dopłacali potężne pieniądze. Ja mogę powiedzieć z góry, że nie będą to kwoty rzędu 10 czy 20 tysięcy zł, ale będą to setki tysięcy złotych – poinformował Wiesław Boczkowski.


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość #2278548 | 83.31.*.* 4 lip 2017 14:17

    Czemu tak wszyscy martwią się o nauczycieli że stracą pracę bądź za mało będą zarabiali przecież mogą podjąć pracę wszędzie gdzie są wolne etaty , albo niech zakładają własną działalność . Nie oni jedni tracą pracę i jakoś nikt się tym nie przejmuje może już czas żeby zobaczyli jak pracują inni , za ile , po ile godzin i ile mają urlopu ( bo nawet jak im się urlop należy to boją się o niego upomnieć albo ktoś za nich decyduje kiedy mogą go wziąć ) A może tak niech popracują na umowę zlecenie po 10 -12 godz. dziennie 6 dni w tygodniu .

    ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mosiek #2284224 | 77.253.*.* 11 lip 2017 20:16

      Wójt nie mówi o zwolnieniach nauczycieli tylko o tym, że nie będą mieć nadgodzin. Chodzi o to, że nie będą mieć po dwa etaty tylko po jednym.

      ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)