Nauczyciele naszych szkół szykują się na strajk

Pisaliśmy o planowanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego strajku nauczycieli, do którego przystąpili także nasi pedagodzy. 7 marca ZNP ustalił termin ogólnopolskiego protestu w oświacie na 31 marca.

W których szkołach
nie będzie lekcji?

W mławskim oddziale związku nauczycielstwa poinformowano nas, że na 41 placówek oświatowych w powiecie mławskim, 36 szkół będzie pracować normalnie. Natomiast kadra 16 szkół zadeklarowała podjęcie strajku okupacyjnego. Dowiedzieliśmy się też, które konkretnie szkoły będą strajkować. W Mławie do protestu przystąpią 4 placówki: Zespół Placówek Oświatowych nr 1 („Jedynka”), Zespół Placówek Oświatowych nr 2 („Czwórka”), Gimnazjum nr 2 (przy MHS) oraz Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy (przy ul. Słowackiego). W gminach wiejskich strajkować będzie 12 szkół. W gminie Szydłowo protestować mają trzy placówki (Zespół Szkół w Szydłowie oraz Szkoła Podstawowa w Dębsku i Nosarzewie Borowym). Strajkować też będą Zespoły Szkół w Wieczfni Kościelnej, Radzanowie i Stupsku. W gminie Szreńsk protest zadeklarowali pedagodzy z Miączyna Małego. W gminie Lipowiec Kościelny strajkować ma kadra z trzech szkół (SP i gimnazjum z Lipowca oraz SP z Turzy Małej). Do strajku przyłączy się też Gimnazjum Publiczne w Dzierzgowie.

Chcą podwyżek
i gwarancji pracy

Informację dotyczące protestu władze naszego oddziału ZNP przekazały dyrekcjom szkół i wójtom gmin 13 lutego. - 31 marca wszyscy pracownicy szkół powstrzymają się od pracy. Będzie to całodniowy strajk, trwający w godzinach pracy placówek. Rodzice z wyprzedzeniem będą powiadomieni o strajku. Jeśli jednak przyprowadzą pociechy to dyrekcje placówek są zobowiązane zapewnić uczniom opiekę. W każdym razie lekcje w dniu strajku nie będą prowadzone - informuje nas odnośnie przebiegu protestu Wiesława Falkiewicz, prezes Zarządu Powiatowego Oddziału ZNP w Mławie. Pomimo braku świadczenia pracy, nauczyciele i pracownicy obsługi będą przebywać na terenie swoich szkół. Nad przebiegiem protestu mają czuwać komitety strajkowe, które zawiązały się w każdej z placówek przystępujących do protestu. Władze związku twierdzą, że bronią praw pracowniczych. Domagają się podwyżek i gwarancji pracy, po rewolucji oświatowej. A konkretnie: niedokonywania (do 31 sierpnia 2022 r.) wypowiedzeń stosunków pracy oraz jednostronnych zmian na niekorzyść warunków pracy i niedokonywanie zmian podmiotowych w stosunkach pracy, podwyższenia od 1 stycznia 2017 r. o 10 procent wynagrodzeń zasadniczych, wzrostu (od 1 stycznia 2017 r.) udziału wynagrodzenia zasadniczego w ogólnym wynagrodzeniu. Postulaty dotyczą: nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami.