Metr sześcienny śniegu waży około 250 kilogramów, gdy jest mokry, może ważyć nawet 600 kilogramów. Władze przypominają o konieczności usuwania lodowych sopli, odśnieżania dachów i chodników.
W ostatnich czasie, nawet wielkie drzewa łamały się jak zapałki, nie wytrzymując ciężaru mokrego śniegu. Zdarzało się to m.in. na prywatnych posesjach i w lasach. Dla przykładu strażacy z OSP w Strzegowie tylko 2 grudnia wyjeżdżali do dwóch takich zdarzeń. O godzinie 7.45 wyjechali do powalonego drzewa w Kuskowie. Okazało się, że nie było jedyne. Strażacy sprzątali konary drzew na drodze pomiędzy Kuskowem a Budami Giżyńskimi przez godzinę. Kolejne powalone drzewo w Czarnocinie (od godziny 11.30) przez ponad półtorej godziny usuwały jednostki OSP ze Strzegowa i Niedzborza. Na pewno było więcej takich zdarzeń w naszym powiecie. Lodowe sople i śnieg osuwający się z dachów, czy nieodśnieżony chodnik to niebezpieczeństwo dla przechodniów i kierujących autami. Władze przypominają o obowiązkach właścicieli w tym względzie. - Mieszkańcom przypominamy o obowiązku odśnieżania chodników, a administratorom budynków również o konieczności usuwania śniegu i nawisów lodowych z dachów, które są zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzi oraz ich mienia – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mławie. Warto dodać, że chodniki miejskie odśnieżają pracownicy Agrosanu oraz osoby zatrudnione w ramach robót publicznych i z nakazów sądowych. Brak odśnieżenia chodnika może nas kosztować. Zgodnie z art. 117 kw podlega to karze grzywny do 1500 zł lub karze nagany. Dodatkowo, jeśli nie będzie zachowana czystość i porządek na ulicy lub dachu, może zostać wymierzona grzywna od 20 do 5000 zł (art. 24 kw). Iwona Łazowa
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez