Drogi Czytelniku,

Cieszymy się, że odwiedzasz nasze serwisy internetowe. Nasz zespół redakcyjny cały czas pracuje nad tym, żeby móc dostarczać Ci jeszcze lepsze materiały dziennikarskie i oferować jeszcze lepsze usługi. Abyśmy mogli nadal to robić, potrzebujemy Twojej zgody. Dzięki niej będziemy mogli dostosowywać nasze strony pod Twoje preferencje i potrzeby oraz emitować Ci reklamy dopasowane do Twoich zainteresowań i zachowań w Internecie. Twoja prywatność i bezpieczeństwo Twoich danych są dla nas niezwykle istotne – nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Pamiętaj, że Twoje dane są u nas bezpieczne, a udzieloną zgodę możesz wycofać w każdej chwili zgodnie z naszą Polityką Prywatności.

W JAKIM CELU PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

Twoje dane (w tym pliki cookies) wykorzystujemy w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych, w tym do badania Twoich zainteresowań i dopasowania do nich reklam na innych stronach www.

KTO JEST ADMINISTRATOREM DANYCH?

Administratorem danych osobowych są Mazowieckie Media Sp. z o. o.

JAKIE MASZ PRAWA?

Możesz w każdej chwili:

Więcej informacji nt. Twoich danych i naszej troski o nie znajdziesz w Polityce Bezpieczeństwa.

Nie pokazuj więcej tej informacji

Wtorek, 22 kwietnia 2025. Imieniny Łukasza, Kai, Nastazji

Szreńsk. Niewygodny spadek gminy

2016-11-17 08:54:06 (ost. akt: 2016-11-17 08:55:15)
- Jeśli bank wyegzekwuje pieniądze będzie to bardzo trudna sytuacja dla gminy – mówi wójt Szreńska Marek Nitczyński

- Jeśli bank wyegzekwuje pieniądze będzie to bardzo trudna sytuacja dla gminy – mówi wójt Szreńska Marek Nitczyński

Autor zdjęcia: Robert Bartosewicz

Podziel się:

Bank chce, aby gmina Szreńsk spłaciła długi nieżyjących mieszkańców. Na takie rozwiązanie pozwala polskie prawo. Wójt gminy Marek Nitczyński mówi, że gdyby samorząd został zmuszony do uregulowania tych środków byłoby to bardzo duże obciążenie dla budżetu. Chodzi o ponad 400 tys. zł.

Historia sięga 1997 roku, kiedy to jedna z rodzin mieszkających na terenie gminy zaciągnęła kredyt na budowę ubojni. Siedem lat później w wyniku śmierci głowy rodziny, połowę działki po nim (obciążoną niespłaconą pożyczką i hipoteką) odziedziczyły po jednej trzeciej żona i dwie córki. Z kolei po śmierci żony w 2006 r., jej córki odmówiły przyjęcia spadku. Według obowiązujących przepisów spadek, którego nie przyjmie rodzina, przechodzi na samorząd. Tak też się stało w tym przypadku. W 2009 r. Sąd Rejonowy w Mławie postanowił, że spadek po zmarłej kobiecie przejmuje „z dobrodziejstwem inwentarza” gmina Szreńsk. Teraz o wyegzekwowanie środków od gminy zabiega bank, od którego wcześniej pożyczono pieniądze. Wezwanie do zapłaty, które wpłynęło do urzędu gminy, opiewa na kwotę 415 tys. zł. - Jeżeli bank wyegzekwuje te pieniądze, to nasza gmina będzie w trudnej sytuacji. Stracimy płynność finansową, zabraknie nam środków na funkcjonowanie – mówi wójt Marek Nitczyński. Nasz rozmówca zaznacza również, że bank żąda od gminy spłaty całości zadłużenia, pomimo że samorząd jest właścicielem części spadku. Póki co sprawa jest analizowana w urzędzie gminy. Być może znajdzie swój finał w sądzie. Robert Bartosewicz

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB