Przyjazdu karetki pogotowia nie doczekał 27 lipca małżonek pani Barbary z Uniszek Zawadzkich. - Mąż zasłabł około godziny 9 rano. Wezwaliśmy karetkę. Po 15 minutach zadzwoniliśmy jeszcze raz. Powiedziano nam, że obie mławskie karetki są zajęte i żeby czekać. Tylko jak tu czekać w takiej sytuacji. Staraliśmy się męża reanimować. Po czwartym telefonie dowiedzieliśmy się, że karetka jest w drodze. Pogotowie przyjechało dopiero po 50 minutach z Nidzicy. Wtedy już było za późno. Ratownikom nie udało się męża uratować. Wyjaśniali nam, że wyjechali od razu. Jednak dotarli do nas tak późno z powodu korków na „siódemce” – opowiada zdenerwowana kobieta.
Dwie karetki w Mławie
to za mało?
Informacja, że w Mławie są tylko dwie karetki pogotowia na tak dużą liczbę ludzi zaniepokoiła kobietę. Postanowiła poruszyć problem na łamach „Kuriera”. - Nikt czasu nie cofnie. Nie wiadomo, czy uratowaliby męża. Jednak pozostaje pytanie, co by było gdyby... Pomyślałam też o innych. Ich też może to spotkać? Dlatego zwróciłam się do „Kuriera”. Uważam, że bezpieczeństwo nas wszystkich jest zagrożone. Dwie karetki to stanowczo za mało. Konsekwencje tej sytuacji mogą dotknąć każdego – martwi się kobieta. 4 sierpnia na ulicy Reymonta w Mławie karetka dojechała do wypadku z Żuromina po około 40 minutach, jak wynika z relacji świadków. Mławskie karetki były zajęte, pojechały do innych zdarzeń. Nie udało się uratować potrąconej na pasach kobiety. Kwestię czasu przyjazdu karetki w tym przypadku bada prokuratura. Wobec tego rodzi się pytanie, czy mieszkańcy Mławy i okolic są bezpieczni. Czy liczba karetek pogotowia obsługujących nasz powiat jest wystarczająca?
Urzędnicy nie widzą
problemu
Mława znajduje się w rejonie operacyjnym Płock, którego dysponentem jest Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Płocku. W Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie, gdzie zapadają decyzje, nie widzą problemu. Ministerstwo Zdrowia wydało zalecenie, że jeden zespół ratownictwa medycznego może obsługiwać 33 tys. mieszkańców. - Powiat mławski zabezpieczany jest przez trzy zespoły, które stacjonują w Mławie (2) oraz Strzegowie (1). W przypadku braku dostępnej karetki w powiecie, dyspozytor może - w ramach własnego rejonu operacyjnego - skierować zespół z innego powiatu np. z żuromińskiego, ciechanowskiego lub płońskiego. Ponadto, na zasadach współpracy z sąsiednimi rejonami operacyjnymi, może także alokować zespół z miejscowości Przasnysz, Chorzele i Jednorożec. Poza tym, na podstawie porozumienia o współpracy z województwami ościennymi istnieje również możliwość zadysponowania karetek np. z województwa warmińsko – mazurskiego – informuje zespół prasowy wojewody mazowieckiego. Twierdzą, że nie dotarły do nich sygnały o zbyt małej ilości karetek. Zasłaniają się statystykami. - Dane statystyczne wskazują, że obciążenie zespołów ratownictwa medycznego (...) w powiecie mławskim wynosi średnio 5,5 i 6,3 wyjazdu na dobę, natomiast w Strzegowie 3,5 – informują nas w urzędzie wojewódzkim. Czy jest szansa na zwiększenie ilości karetek? - Brak sygnałów o potrzebie zwiększenia liczby karetek oraz analiza m.in. czasów dojazdu i ilości interwencji wskazuje, że liczba zespołów ratownictwa medycznego na terenie powiatu mławskiego jest wystarczająca – dowiedzieliśmy się w urzędzie wojewódzkim.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
xxx #2286640 | 88.156.*.* 14 lip 2017 20:53
kpina i tyle. 3 karetki na taką liczbę osób to jest porażka. Kareta też samochód i się może popsuć. co wtedy?
!
odpowiedz na ten komentarz