Mławianie odwiedzają nas od 70 lat...

Dziś biblioteka to nie tylko samo czytanie, ale także wiele imprez i wydarzeń towarzyszących. Miejska Biblioteka Publiczna w Mławie w tym roku kończy 70 lat. Placówka przyciąga mławian do czytania książek, organizuje też życie kulturalne.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Miejska Biblioteka Publiczna w Mławie funkcjonuje od 1946 r. Na początku księgozbiór był bardzo skromny. Było to tylko 364 woluminów. Jedną z tych książek zaprezentowała nam obecna dyrektor MBP Maria Świtoń. To powieść biograficzna Wacława Berenta pt. „Zmierzch wodzów”. Została ona wydana w 1936 r. Dziś placówka ma oczywiście do zaoferowania znacznie więcej. W głównej placówce przy ul. 3 Maja oraz jej dwóch filiach (ul. Graniczna i ul. Sienkiewicza) łącznie jest około 100 tysięcy książek. - W ciągu roku z biblioteki korzysta łącznie około 4 tysięcy osób – informuje Maria Świtoń.

Księgozbiór wciąż się rozrasta. Jak podkreśla dyrektor kupowane są przede wszystkim nowe tytuły – te, o które pytają czytelnicy. MBP poza książkami udostępnia też m.in. prasę codzienną, tygodniki opinii, tygodniki lokalne, a także materiały wizualne oraz kartotekę regionalną. Ta ostatnia to zbiór wycinków z prasy na dany temat. Dodajmy, że od kilku lat można zamawiać książki za pomocą internetu. Natomiast osoby niewidome i słabo widzące mogą wypożyczyć nowoczesne urządzenie do odtwarzania książek w postaci cyfrowej - „Czytak Plus”. Jest ono proste w obsłudze. Cyfrowo zapisane książki odczytywane są z karty pamięci. Ponadto biblioteka umożliwia tzw. wypożyczenia międzybiblioteczne.

Centrum życia
kulturalnego

Trzeba koniecznie wspomnieć, że dziś MBP jest często organizatorem wielu wydarzeń kulturalnych, które w pewien sposób łączą się z czytelnictwem. W placówce są organizowane liczne wystawy, konkursy, lekcje biblioteczne czy spotkania z ciekawymi i znanymi ludźmi, na przykład z podróżnikami. Sporą część z tej oferty stanowią zajęcia dla dzieci. Niektóre spotkania z najmłodszymi czytelnikami urozmaicają maskotki. Trzeba jeszcze wspomnieć o patronie MBP. Nieprzypadkowo jest nim Bolesław Prus. Otóż w 1887 roku pisarz oglądał — w towarzystwie kilkuset warszawian — pod mławskim laskiem zaćmienie słońca. Badacze jego twórczości przypuszczają, że sceny zaćmienia zawarte w powieści „Faraon” skonstruował właśnie na podstawie obserwacji w naszym mieście.

Z kart historii

Placówka powstała w 1946 roku jako Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna. Początkowo księgozbiorem opiekował się inspektor szkolny Andrzej Krzemiński, a w 1947 roku funkcję dyrektora objęła Halina Olszewska. Od tamtej pory datuje się szybki rozwój książnicy i jej agend terenowych. W następnym roku na Wólce została otwarta filia biblioteki. W 1956 r. w skład PiMBP wchodziło 14 bibliotek wiejskich i aż 126 punktów bibliotecznych. Cztery lata później patronem biblioteki został Bolesław Prus. W 1966 r. otworzono dział dziecięcy z wypożyczalnią i czytelnią. W 1971 roku stanowisko dyrektora objął Józef Bartkowski. Reforma administracyjna kraju w 1975 r. spowodowała, że książnica przestała być instytucją powiatową, ale nadal sprawowała opiekę metodyczną nad bibliotekami gminnymi.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez

alka #2042296 | 178.36.*.* 7 sie 2016 20:28

Tak, Biblioteka miejska to faktycznie Centrum życia kulturalnego w Mławie, nie to co MDK, a powinno być chyba odwrotnie...

! odpowiedz na ten komentarz

Mławianie odwiedzają nas od 70 lat...

Pisaliśmy też o:

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie