Czwartek, 28 marca 2024. Imieniny Anieli, Kasrota, Soni

Większa płaca, więcej zatrudnionych na czarno?

2016-07-03 18:48:13 (ost. akt: 2016-07-05 09:55:55)

Podziel się:

Polski rząd planuje podniesienie płacy minimalnej do kwoty 2000 zł brutto. Z tego pomysłu zadowolona jest z całą pewnością większość najmniej zarabiających mławian. Pracodawcy z kolei mają do tej koncepcji pewne zastrzeżenia.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

O opinie w sprawie planów rządu zapytaliśmy mławskich przedsiębiorców oraz przedstawiciela związków zawodowych. W tej kwestii dla „Kuriera” wypowiedział się m.in. Daniel Kortlan, reprezentujący największego w naszym regionie pracodawcę – firmę LG Electronics. - Jestem za tym, żeby płaca minimalna rosła, ponieważ w ten sposób zmniejszają się rozpiętości ekonomiczne w naszym kraju. A nie przyczynia się do tego program 500+, ponieważ jest dla wszystkich, nawet dla milionerów – mówi Daniel Kortlan.

Nasz rozmówca przypomina, że płaca minimalna w ostatnim czasie rosła co roku i kierownictwo LG Electronics w Mławie w pełni to respektowało. - Nigdy nie protestowaliśmy. Nigdy nie zatrudnialiśmy w związku z tym nikogo na czarno. Zwiększone koszty pracy staraliśmy się zrekompensować lepszą jakością oraz wydajnością pracy. Tak będzie z pewnością i tym razem, jeżeli rządowa propozycja faktycznie wejdzie w życie – dodaje Daniel Kortlan. Ale decyzję rządu określa jako ryzykowną. Objaśnia, że brak inflacji oraz znacznego przyspieszenia wzrostu gospodarczego czy wydajności pracy w skali kraju to czynniki niesprzyjające podnoszeniu płacy minimalnej - Tymczasem propozycje rządu idą dalej nie tylko niż oczekiwania pracodawców biorących udział w negocjacjach Rady Dialogu Społecznego, lecz także dalej niż niektórych związków zawodowych. W dużych miastach i w dużych firmach raczej nie będzie z tym problemu. Natomiast średnie i małe firmy mogą nie wytrzymać presji zwiększonych kosztów pracy. Płace minimalne mają przecież tzw. efekt mnożnikowy i wpływają na wysokość odpraw, zasiłków i innych wynagrodzeń – argumentuje Kortlan.

Jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że w wielu mniejszych miejscowościach zwiększy się zatrudnienie "na czarno". Dla pracowników jest to bardzo niekorzystne zjawisko ponieważ łatwiej są wykorzystywani na nieuregulowanym rynku pracy i nie będą mieli odprowadzanych składek na ubezpieczenie społeczne.

Daniel Kortlan
dyrektor ds. korporacyjnych
w LG Electronics Mława

Decyzja o podwyższeniu płacy minimalnej powinna być dokładnie skonsultowana zarówno z pracodawcami jak i ze związkami zawodowymi, oraz z czynnikami eksperckimi. Moim zdaniem byłoby lepiej gdyby rząd zajął się najpierw podwyższeniem kwoty wolnej od podatku, co obiecywał zresztą w kampanii wyborczej, a jednocześnie do czego został także zobowiązany przez Trybunał Konstytucyjny. Arbitralne podnoszenie wynagrodzeń w sektorze prywatnym, bez uwzględnienia aktualnej i rzeczywistej sytuacji ekonomicznej w konkretnej firmie może spowodować zamęt oraz efekt odwrotny do zamierzonego.


Zbigniew Korczak
właściciel firmy Kormez

Podniesienie płacy minimalnej od stycznia do 2000 zł to populistyczna decyzja naszego rządu, obliczona na uzyskanie zwiększonego poparcia. Tak naprawdę w naszej gospodarce ważne jest to, że my Polscy przedsiębiorcy przegrywamy rywalizację z Chinami. Nikt nie chce tego zmienić poprzez opodatkowanie zagranicznych inwestorów. Podnosi się nam natomiast koszty pracy, przez co znowu stajemy się niekonkurencyjnymi. Ta podwyżka płacy minimalnej dotknie najbardziej tysiące małych zakładów pracy. Dla mnie jest to antynarodowe działanie rządu. Rządzący chcą zrobić coś na korzyść większości, ale jest to przeciwko małym firmom. Tak naprawdę nikt się nie zastanawia, jakie to będzie miało skutki w przyszłości, na przykład za dwa lata.

Bolesław Mąka
właściciel firmy Eksbut

Płaca minimalna powinna wzrastać, ale nie tak skokowo jak się teraz proponuje. Tak naprawdę zwiększenie płacy minimalnej dotyczy nie tylko tych, którzy zarabiają najmniej. Bo kiedy ci najmniej zarabiający dostaną większe wynagrodzenie, to od razu pojawią się w firmach żądania podwyżki od tych, którzy zarabiali więcej od nich. Myślę, że zwiększone koszty pracy będą w wielu firmach prowadzić do łączenia niektórych stanowisk czy po prostu zwalniania ludzi. Wszak firmy odczują większe składki na ubezpieczenie i inne obciążenia finansowe. Najbardziej ucierpią na tym małe i średnie zakłady pracy. Małe firmy mogą się nie utrzymać.

Mirosław Zbrzezny
przewodniczący mławskiego
oddziału NSZZ „Solidarność”

Najnowszy raport Eurostatu jasno pokazuje, że koszty pracy w Polsce wcale nie są jakoś specjalnie wysokie. Wręcz przeciwnie, są trzy razy niższe od unijnej średniej. Myślę, że trzeba poczekać i zobaczyć jakie efekty przyniesie wejście w życie wyższej płacy minimalnej. My jako związek zawodowy, popieramy takie rozwiązanie.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alex #2021279 | 37.47.*.* 5 lip 2016 07:06

    panie związkowiec . Załóż Pan firmę i zatrudnij chociaż 10 osób. Zyczę powodzenia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz