Brak odpowiedzi na pisma. Grożą blokadą ,,siódemki”

- W tym miejscu znowu doszło do zderzenia samochodów. Nie rozumiem czemu nad sprawami dotyczącymi bezpieczeństwa i życia ludzi w ogóle prowadzi się dyskusję – mówi mieszkanka Nowej Wsi Anna Rząp. Ona wraz z Zbigniewem Bukowskim z Dębska od dłuższego czasu wnioskują o sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ul. Nowowiejskiej z krajową „siódemką”.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Anna Rząp z Nowej Wsi i Zbigniew Bukowski z Dębska o montaż sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Nowowiejskiej z trasą E7 wnioskują nie po raz pierwszy. Ostatnie pisma z prośbą o wsparcie zostały skierowane do starosty powiatu mławskiego Włodzimierza Wojnarowskiego oraz do wójtów gmin Szydłowo i Dzierzgowo. Wszak to właśnie do tych dwóch gmin prowadzi z Mławy ta droga. Ponadto ulica Nowowiejska ma status powiatowej, dlatego też mieszkańcy zwracają się do starosty. Wcześniej wysyłano także pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która odpowiada za oznakowanie tego skrzyżowania. Rok temu GDDKiA odpowiadało, że instalacja sygnalizacji na krzyżówce nie jest możliwa, choćby dlatego, że w najbliższych latach ma być budowana obwodnica naszego miasta.

Teraz jednak GDDKiA zmieniła zdanie, ale stawia pewien warunek – żeby zadanie zostało zrealizowane w ramach działań własnych urzędu miasta. Burmistrz Mławy natomiast zadeklarował pomoc finansową, jednak jego zdaniem to starostwo powinno być inicjatorem realizacji inwestycji.

Ponad tysiąc
podpisów

Przypomnimy, że w tej sprawie Anna Rząp i Zbigniew Bukowski od mieszkańców zebrali ponad 1000 podpisów poparcia. Pismo trafiło do starosty powiatu mławskiego podczas kwietniowej sesji. - Jednak do tej pory nie mamy żadnej odpowiedzi od starosty ani od wójta Szydłowa. Odpowiedział nam tylko wójt Dzierzgowa, zapewniając o swoim poparciu – mówi Zbigniew Bukowski. I od razu dodaje, że na tym skrzyżowaniu znowu doszło do groźnego zderzenia dwóch samochodów. Kolizja wydarzyła się w niedzielę 29 maja w godzinach popołudniowych.

W pismach do starosty i wójtów ich autorzy zwracają uwagę przede wszystkim na ogromy ruch na drodze krajowej, a także na ograniczoną widoczność utrudniającą kierowcom przedostanie się na drugą stronę ul. Nowowiejskiej. Z tego skrzyżowania korzystają często mieszkańcy gmin Szydłowo i Dzierzgowo, którzy dojeżdżają do pracy, sklepów czy urzędów. W przeszłości dochodziło tu do tragicznych w skutkach wypadków.

Według Anny Rząp i Zbigniewa Bukowskiego sprawa sygnalizacji świetlnej powinna być załatwiona niezwłocznie. - Nie rozumiem czemu sprawa tak istotna jak bezpieczeństwo, jak zdrowie i życie ludzi, podlega w ogóle dyskusji – mówi Anna Rząp. Nasi rozmówcy podkreślają, że jeśli sprawa nie zostanie załatwiona w przeciągu około miesiąca, są gotowi zorganizować protest, podczas którego wspólnie z innymi mieszkańcami zablokują trasę krajową nr 7.