Śmierdząca i „kolorowa” woda nadal płynie rowem melioracyjnym przy ul. Batorego. Mieszkańcy podejrzewają jedną z firm. Ratusz zapewnia o działaniach zaradczych. Tymczasem straż miejska ukarała... mieszkankę.
Mieszkańcy zgłosili władzom, że firma w ilościach hurtowych wpuszcza do rowu melioracyjnego zanieczyszczenia (mazut). Temat już podejmowaliśmy w „Kurierze”. Sprawa ma swój ciąg dalszy.
Wspomniano o tym podczas ostatniego zebrania mieszkańców z władzami w lokalu przy ul. Kolejowej. - Chodziła komisja i sprawdzała szczelność szamba. Nasze szambo się rozszczelniło. Syn nie miał czasu tego naprawić. No i oczywiście mandatem ukarali nas, a także inne rodziny. Takie sprawy od razu się nagłaśnia, a problem panie burmistrzu zamiata się pod dywan – wyraziła swoje zdanie ukarana kobieta. - Mamy wokół śmierdzący rów, pełen mazutu i nikt się tym nie zajmuje, a ukarać zwykłego człowieka można dość szybko. Nieładnie postępujecie – oświadczyła wzburzona mieszkanka. Na sali słychać było podobne opinie. Mieszkańcy na spotkaniu zdawali się być rozczarowani brakiem widocznych efektów. - Ja już nie będę do straży miejskiej jeździć w związku z tym, że śmierdzi, że woda jest czerwona, biała, brązowa, czarna. Ja już okna nie mogę otworzyć – dodała inna kobieta.
Wspomniano o tym podczas ostatniego zebrania mieszkańców z władzami w lokalu przy ul. Kolejowej. - Chodziła komisja i sprawdzała szczelność szamba. Nasze szambo się rozszczelniło. Syn nie miał czasu tego naprawić. No i oczywiście mandatem ukarali nas, a także inne rodziny. Takie sprawy od razu się nagłaśnia, a problem panie burmistrzu zamiata się pod dywan – wyraziła swoje zdanie ukarana kobieta. - Mamy wokół śmierdzący rów, pełen mazutu i nikt się tym nie zajmuje, a ukarać zwykłego człowieka można dość szybko. Nieładnie postępujecie – oświadczyła wzburzona mieszkanka. Na sali słychać było podobne opinie. Mieszkańcy na spotkaniu zdawali się być rozczarowani brakiem widocznych efektów. - Ja już nie będę do straży miejskiej jeździć w związku z tym, że śmierdzi, że woda jest czerwona, biała, brązowa, czarna. Ja już okna nie mogę otworzyć – dodała inna kobieta.
WIOŚ sprawdzała
firmę
firmę
Burmistrz tezę ukaranej mandatem kobiety uznał za krzywdzącą. - Chcieliśmy jednoznacznie ustalić źródło zanieczyszczenia. Drogą eliminacji pokazać, że mieszkańcy nie zrzucają ścieków do tego rowu. Szanowni państwo zostało stwierdzone, że w kilku przypadkach naruszono prawo – oświadczył burmistrz Sławomir Kowalewski. Zapewniał też o działaniach zaradczych urzędników w celu likwidacji zanieczyszczenia. - Przedstawiciele WIOŚ byli na kontroli i sprawdzali firmę, zażądali dokumentów. Czekamy na protokół z kontroli – dodała Urszula Aptowicz, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska w urzędzie miasta.
Iwona Łazowa
Iwona Łazowa
Czytaj e-wydanie
TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona ŁazowaPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez