Piątek, 19 kwietnia 2024. Imieniny Alfa, Leonii, Tytusa

Zabrali prawko? Nie ma zmiłuj...

2016-04-21 08:15:43 (ost. akt: 2016-04-21 17:13:05)

Autor zdjęcia: KPP Mława

Podziel się:

- Policja zatrzymała mi prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości. Straciłem uprawnienia na wszystkie kategorie pojazdów. Jestem rolnikiem i to moje jedyne źródło utrzymania. Nie mogę dojeżdżać ciągnikiem na pole – napisał czytelnik „Kuriera Mławskiego”.

„Szanowna redakcjo, dwa tygodnie temu policja zatrzymała mi prawo jazdy. Zostały one zatrzymane za przekroczenie dozwolonej prędkości. Jestem rolnikiem, to moje jedyne źródło utrzymania, ale zostały mi zabrane wszystkie kategorie prawa jazdy” - napisał nasz czytelnik. Mężczyzna pytał czy ma jakiekolwiek szanse na odzyskanie prawa jazdy już teraz, przede wszystkim na ciągnik, bo nie ma obecnie możliwości dojazdu na pole. Dokument został zatrzymany na 3 miesiące.

Policja zabiera,
starosta decyduje

Procedurę postępowania w takich przypadkach przypomina Anna Pawłowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mławie. - Podstawę do zatrzymania prawa jazdy, podczas kontroli drogowej, stanowi sam fakt ujawnienia wykroczenia, polegającego na przekroczeniu prędkości przez kierującego pojazdem o ponad 50 km/h, w obszarze zabudowanym – informuje Anna Pawłowska. Nasza rozmówczyni podkreśla, że policjant wydaje pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy, uprawniające do kierowania w okresie 24 godzin od chwili zatrzymania ( dotyczy krajowego prawa jazdy). Następnie zatrzymane prawo jazdy są przekazywane do odpowiedniego starostwa powiatowego. Decyzję administracyjną o zatrzymaniu na okres 3 miesięcy wydaje starosta.

„Przepisy są
przepisami”

Dlatego też o tę kwestię zapytaliśmy starostę powiatu mławskiego Włodzimierza Wojnarowskiego. - Przepisy mówią jasno, że po przekroczeniu prędkości, z którym tu mamy do czynienia, zatrzymanie prawa jazdy dotyczy wszystkich kategorii. W zasadzie takim osobom pozostaje tylko jazda rowerem – mówi Włodzimierz Wojnarowski. Starosta dodaje, że co jakiś czas odbiera telefony w podobnych sprawach. - Rozumiem oczywiście tych ludzi, ale przepisy są przepisami i w takich przypadkach trzeba po prostu ponieść określoną karę – objaśnia Wojnarowski. Przypomnijmy, że od wejścia w życie nowych regulacji kodeksu drogowego niedługo minie rok. Kierowcy, który przekroczy prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, według tej nowelizacji, prawo jazdy może zatrzymywać również mławski starosta, a nie tylko sąd lub prokurator, jak to było jeszcze do niedawna. Takie przepisy weszły w życie 17 maja 2015 r. Od tego czasu funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego mławskiej komendy zatrzymali ponad 40 praw jazdy kierującym, którzy jechali za szybko w obszarze zabudowanym.

Robert Bartosewicz

Czytaj e-wydanie
Podziel się informacją: 



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Robert Bartosewicz

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Adam #2425023 | 77.112.*.* 24 sty 2018 12:26

    Mi jak zabrali prawko za prędkość to nikomu nie mówiłem tylko zamówiłem sobie kolekcjonerskie z clubcardcompl i jeździłem przepisowo żeby mnie znowu nie złapali i żeby prawda nie wyszła na jaw!

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. alka #1980146 | 178.36.*.* 22 kwi 2016 10:26

    Znalazłam coś co może złamać przepisy: "liczba osób tracących uprawnienia rośnie lawinowo, kierowcy zaczęli szukać sposobu, by uniknąć odpowiedzialności. I znaleźli: wystarczy nie mieć przy sobie prawa jazdy. Podczas zatrzymania za szybką jazdę nie okazują prawa jazdy, przekonując, że zostało w domu albo w innej torebce. Policja nie może więc fizycznie zatrzymać dokumentu, a starosta - wydać decyzji administracyjnej o zatrzymaniu uprawnień na trzy miesiące. Bo taka powinna być kara dla kierowcy. Jedyną sankcją w tej sytuacji jest 50 zł mandatu za brak dokumentu plus maksymalnie 500 zł za zbyt szybką jazdę, a także do dziesięciu punktów karnych. Ale dokumentu się nie traci"

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. alka #1979627 | 178.36.*.* 21 kwi 2016 09:33

    Bardzo słusznie. Czego się rolnik spodziewał? Powinien wcześniej myśleć. Brawura, lekkomyślność, brak wyobraźni na drodze są najczęstszą przyczyną groźnych wypadków. Jak trwoga to do Boga. Trzeba używać szarych komórek non stop, żeby nie obumarły jak w przypadku tego Pana.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz