Piątek, 29 marca 2024. Imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona

Szreńsk. Debata nad funduszem sołeckim

2016-04-10 11:28:49 (ost. akt: 2016-04-10 11:30:44)

Podziel się:

Radni gminy Szreńsk zadecydowali, żeby nie wyodrębniać funduszu sołeckiego na rok 2017. Po dłuższej dyskusji na ten temat, zgodziła się z nimi także większość sołtysów.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Uchwałę w sprawie funduszu sołeckiego rada gminy podjęła podczas sesji w środę 30 marca. Najpierw o jego założeniach mówił przewodniczący rady Ryszard Oprawa. - Panuje błędne przekonanie, że jak pieniądze przeznaczone są na sołectwa, to można je wydać na co się chce. Mówi się też, że są to jakieś duże kwoty. Przypominam, że wielkość środków jest uzależniona od liczby mieszkańców danego sołectwa – powiedział przewodniczący.

Za małe kwoty
na inwestycje

Oprawa udzielił informacji dotyczących ewentualnego podziału na poszczególne sołectwa, zgodnie z liczbą mieszkańców (dane z roku 2011). I tak przykładowo Sławkowo mogłoby dostać 7 tys. 149 zł, Garkowo Nowe – 7 tys. 600 zł, Rochnia – 10 tys. 200 zł, Proszkowo 12 tys. 184 zł, a Bielawy – 8 tys. 300 zł. - Nie są to kolosalne sumy. Ja jestem za tym, żeby w kwestii funduszu sołeckiego zostało wszystko tak, jak jest w tej chwili. Dzięki temu mieszkańcy gminy będą mogli zyskać więcej niż w przypadku wyodrębnienia środków na poszczególne sołectwa – objaśniał Ryszard Oprawa.

Z kolei wójt Marek Nitczyński przypomniał o innych założeniach i uwarunkowaniach związanych z funduszem. - Zgodnie z obowiązującymi zasadami, pieniądze musiałyby być przeznaczone na tak zwane zadania zamknięte, zakończone. Poza tym urząd gminy nie może dokładać swoich środków do takich zadań – mówił wójt. I zaznaczył, że przykładem takich inwestycji zamkniętych może być zakup wyposażenia do świetlicy wiejskiej. Nitczyński podkreślił, że jego zdaniem sołectwa po wydzieleniu funduszu sołeckiego raczej nie będą zadowolone, bo z otrzymanych środków nie da się wykonać żadnych większych inwestycji. A kiedy pieniądze te dostaną w tzw. ogólnej puli, w gminnym budżecie, wówczas rada może przeznaczyć pieniądze na realizację konkretnych inwestycji, w jednej lub kilku miejscowościach.

Jak podczas dyskusji zaznaczył jeden z sołtysów, w ostatnich latach środki, które teoretycznie mogłyby być przeznaczone na fundusz sołecki, zostały wydane na budowę hali sportowej przy Zespole Placówek Oświatowych w Szreńsku.

Z funduszu na
krzesła nie starczy

Z kolei sołtys Dozin Tadeusz Gorczyca argumentował, że pieniądze z funduszu mogłoby zostać przeznaczone na zakup krzeseł do świetlicy w tej miejscowości. Odpowiadając mu na pytanie, wójt stwierdził, że krzesła kosztowałyby na pewno więcej – około 16 do 20 tys. zł, a zatem byłyby to kwoty znacznie przekraczające środki, które ewentualnie byłyby do dyspozycji z funduszu sołeckiego.

Przewodniczący Ryszard Oprawa dodał jeszcze, że rezygnacja z wyodrębnienia pieniędzy dla sołectw nie wyklucza zakupu krzeseł do wspomnianej świetlicy z ogólnej puli środków. Ostatecznie stwierdzono, że trzeba dokonać pewnej analizy dotyczącej świetlic w całej gminie. - Sprawą świetlic zajmie się komisja rewizyjna. Chcemy sprawdzić jak te obiekty są w rzeczywistości wykorzystywane – poinformował wójt Nitczyński. Po dyskusji radni zadecydowali, żeby nie wyodrębniać funduszu sołeckiego na rok 2017. Środki te zostaną w gminnym budżecie.



Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB