2 500 zł kosztuje gminę Wieczfnia Kościelna roczne utrzymanie jednego psa w schronisku dla zwierząt.
To sporo biorąc pod uwagę fakt, że nieraz mniejszą pomoc uzyskują ludzie w GOPS-ie. Do wójta gminy Jana Wareckiego dotarły sygnały od niezadowolonych z takiego stanu rzeczy mieszkańców. Obecnie ,,na garnuszku” gminy są dwa psy. Rocznie z budżetu idzie na ich utrzymanie 5 000 zł. Wieczfnia ma umowę na opiekę nad zwierzętami ze schroniskiem w Napierkach. Mają tam świadomość, że tego wydatku mogłoby nie być, gdyby psy znalazły dom. Nic więc dziwnego, że urzędnicy zabiegają o adopcje czworonogów dostarczonych do schroniska z terenu gminy. - W niektórych przypadkach się udaje - mówi wójt Jan Warecki. Mieszkańcom decydującym się przygarnąć psa ze schroniska, oferują w Wieczfni różne udogodnienia, w tym sterylizację. Ułatwiają też przewóz. - Przetransportujemy psa na własny koszt, jeśli ktoś zdecyduje się na adopcję – zapewnia wójt. Iwona Łazowa
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
burek #1969354 | 77.253.*.* 5 kwi 2016 21:52
Panie wójcie i mieszkańcy, nie przesadzajcie z tym niezadowoleniem. To tylko 13 zł dziennie. Ma Pan pod bokiem zakłady mięsne, które mogą wspomóc schronisko żywnością, a te wzięłyby ją z pocałowaniem w rękę. No i by Pan miał zniżkę w schronisku.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
iwo #1969737 | 83.9.*.* 6 kwi 2016 12:52
a może z pracowników gminy ktos by wziął a nie ludziom nakazywać
! odpowiedz na ten komentarz