W zakładzie kaletniczym w Mławie 25 lutego doszło do awantury. Około godz. 12 mławska policja otrzymała zgłoszenie z ul. Narutowicza.
Proszono o interwencję do zakładu kaletniczego, zajmującego się m.in. naprawą skórzanych rzeczy. Policję wezwał pracownik firmy. Powiedział, że w zakładzie pojawiła się kobieta narodowości romskiej. Nie chciała zapłacić za naprawę. Twierdził, że doszło do odebrania kurtki bez zapłaty za usługę. Na miejsce przyjechał patrol. - Sprawczynię zajścia, kobieta która wywołała awanturę, ukarano mandatem – informuje Anna Pawłowska, rzeczniczka prasowa KPP w Mławie.
Iwo
Iwo
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez