Drogi Czytelniku,

Cieszymy się, że odwiedzasz nasze serwisy internetowe. Nasz zespół redakcyjny cały czas pracuje nad tym, żeby móc dostarczać Ci jeszcze lepsze materiały dziennikarskie i oferować jeszcze lepsze usługi. Abyśmy mogli nadal to robić, potrzebujemy Twojej zgody. Dzięki niej będziemy mogli dostosowywać nasze strony pod Twoje preferencje i potrzeby oraz emitować Ci reklamy dopasowane do Twoich zainteresowań i zachowań w Internecie. Twoja prywatność i bezpieczeństwo Twoich danych są dla nas niezwykle istotne – nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Pamiętaj, że Twoje dane są u nas bezpieczne, a udzieloną zgodę możesz wycofać w każdej chwili zgodnie z naszą Polityką Prywatności.

W JAKIM CELU PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

Twoje dane (w tym pliki cookies) wykorzystujemy w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych, w tym do badania Twoich zainteresowań i dopasowania do nich reklam na innych stronach www.

KTO JEST ADMINISTRATOREM DANYCH?

Administratorem danych osobowych są Mazowieckie Media Sp. z o. o.

JAKIE MASZ PRAWA?

Możesz w każdej chwili:

Więcej informacji nt. Twoich danych i naszej troski o nie znajdziesz w Polityce Bezpieczeństwa.

Nie pokazuj więcej tej informacji

Poniedziałek, 28 kwietnia 2025. Imieniny Bogny, Walerii, Witalisa

Brak nowego planu grozi ekspansją kurników i elektrowni wiatrowych?

2016-02-09 21:54:41 (ost. akt: 2016-02-10 12:57:00)

Autor zdjęcia: Robert Bartosewicz

Podziel się:

O braku nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla gminy Szydłowo rozmawiano podczas ostatniego posiedzenia rady. Według Anny Miałkiej-Kruszewskiej ze stowarzyszenia „Szydłówek” do opracowania takiego dokumentu trzeba przystąpić jak najszybciej.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Dyskusję na temat planu podczas sesji w piątek 29 stycznia zaczęła Anna Miałka- Kruszewska reprezentująca stowarzyszenie „Szydłówek”. - Składam formalny wniosek o pilne przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgłaszam ten problem już od dwóch lat – mówiła Miałka-Kruszewska. Jak zaznaczyła nowy plan zagospodarowania, mimo że zawierał wady na tyle istotne, że nie przyjął go wojewoda, został już sfinansowany przez gminę. Samorząd zapłacił za jego wykonanie prywatnej firmie. Dlatego też mieszkanka gminy wnioskowała o to, aby sprawą zajęła się komisja rewizyjna. Jak objaśniała wnioskująca, powstanie nowego planu jest niezwykle istotne głównie ze względu na kwestię lokalizacji planowanych elektrowni wiatrowych na terenie gminy, których ekspansję jej zdaniem trzeba ograniczyć. - A już kolejne firmy składają wnioski o uzyskanie decyzji środowiskowych. Kiedy w końcu przystąpicie państwo do opracowania najpierw studium uwarunkowań, a potem planu zagospodarowania? - pytała Miałka-Kruszewska.

Błędy w planie

Jak się dowiedzieliśmy, sporządzenie planu, który rada gminy przyjęła pod koniec 2013 r. kosztowało około 30 tys. zł. W 2014 r plan uchylił, z powodu istotnych nieprawidłowości w nim zawartych, wojewoda mazowiecki. Dodajmy, że dokument przygotowała firma z Ciechanowa.
Do tej kwestii na sesji odniósł się też wójt Szydłowa Wiesław Boczkowski. Zaznaczył, że zwrócono się do autorki planu o natychmiastowe wyjaśnienie sprawy. - Ta pani nie dotrzymała warunków umowy. Dokument został źle wykonany, bo nie dostał pozytywnej opinii wojewody. W związku z tym autorka ma nam przedstawić konkretną propozycję dotyczącą naprawy błędów. Jeśli tego nie zrobi, będzie musiała zwrócić pieniądze – mówił Wiesław Boczkowski.

Samorząd śle
pisma do władz

Wójt dodał również, że w ostatnim czasie na terenie gminy zostały wykupione grunty przez jednego z przedsiębiorców. Według Boczkowskiego najprawdopodobniej jest to ziemia zakupiona pod budowę kurników. Wójt przypomniał, że szydłowski samorząd wnioskował niedawno m.in. do posłów i premier polskiego rządu o wznowienie prac nad tzw. ustawą odorową. - Bo przy obecnym stanie prawnym, gmina nie jest w stanie blokować tego typu inwestycji – objaśniał wójt.
Z kolei Anna Miałka-Kruszewska zaznaczyła, że w nowym studium i planie radni powinni zaznaczyć, w jakich miejscach mogą powstawać np. wiatraki i w ten sposób ograniczyć możliwość ich stawiania. W odpowiedzi wójt podkreślił natomiast, że w gminach, w których próbowano takie ograniczenia zrobić – ale w stosunku do kurników, odpowiednie uchwały lub niektóre ich zapisy zostały uchylone przez wojewodę.



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gonzo #1932965 | 16 lut 2016 14:37

    Najpierw trzeba ustalić dlaczego Wojewoda nie przyjął , nie ustalił zgodności z prawem przedstawionej uchwały. Jeżeli błędy są do naprawienia lub procedura do powtórzenia to osoba wykonująca projekt mpzp powinna w ramach już zapłaconych pieniążków pomóc sprawę doprowadzić do końca. Bo co z projektu planu jak nie ma pozytywnej oceny Wojewody, plan do kosza i zmarnowane pieniądze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. ja #1930316 | 37.47.*.* 12 lut 2016 13:11

    Jest i alka a już dawno nie widziałem komentarzy, jak widać nie tylko na pożarach się zna ale i na prawie administracyjnym :-P

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. alka #1928905 | 178.36.*.* 10 lut 2016 12:32

    Pani Anno walczyć z wójtem, niech się nie miga, tylko niech się bierze do roboty. W kupie siła. Wójt jak taką nieudolną firmę wynajął, to niech teraz sam zwraca pieniądze z własnej kieszeni, a następnie niech wystąpi do sądu z pozwem cywilnym. Najwyższy czas, że4by tacy jak wójt, co szastają pieniędzmi mieszkańców wzięli na siebie odpowiedzialność za swoje błędy i bulili z własnej kieszeni za spapraną robotę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! - + odpowiedz na ten komentarz