Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl
Pismo samorządowe „Wspólnota” niedawno opublikowało raport dotyczący pozyskiwania środków z Unii Europejskiej przez polskie samorządy. Znalazły się w nim zarówno samorządy gminne, jak i powiatowe. Dane dotyczą lat 2004 – 2014 i prezentują ilość pieniędzy zdobytych z Unii Europejskiej w przeliczeniu na jednego mieszkańca w danym samorządzie. W powiecie mławskim od wielu lat prym wiedzie pod tym względem gmina Strzegowo. Na jedną osobę w okresie, który obejmuje ranking gmina zdobyła 4 tys. 818 zł. Na drugim miejscu jest Wieczfnia Kościelna, z kwotą 2 tys. 343 zł, a na trzecim – Radzanów z wynikiem 2 tys. 9 zł. Dopiero na czwartej pozycji uplasował się samorząd miejski, czyli miasto Mława, które pozyskało na mieszkańca kwotę 1 tys. 156 zł. Pozostałe samorządy z naszego powiatu osiągnęły wynik nieprzekraczający tysiąca złotych. Wśród nich najwięcej pozyskała gmina Lipowiec Kościelny (991 zł na osobę), a na następnych pozycjach są: Wiśniewo (795 zł), Dzierzgowo (786 zł), Stupsk (530 zł), Szydłowo (257 zł) i Szreńsk (139 zł). Spośród powiatów, nie tylko w naszym regionie, ale także w całej Polsce pierwsze miejsce zajmuje powiat Przasnyski. Starostwu udało się pozyskać z UE w przeciągu 10 lat w przeliczeniu na jedną osobę kwotę 2 tys. 475 zł. Dla porównania – powiat mławski zdobył tylko 249 zł, żuromiński – 517 zł, a makowski 362 zł. Spośród miast naszego regionu pozytywnie wyróżnia się Glinojeck, który w kategorii „miasta inne” uzyskał wynik 6 tys. 38 zł. Przy tej kwocie, wynik Mławy na poziomie 1 tys. 156 zł wygląda skromnie.
Programy nie
dla każdego?
Oczywiście to prawda, że statystyki nie zawsze w pełni oddają rzeczywistość. Władze Mławy wielokrotnie tłumaczyły przewagę Strzegowa w naszym powiecie m.in. tym, że lider w pozyskiwaniu kasy z UE mógł korzystać z wielu różnych programów, przeznaczonych dla obszarów wiejskich, które siłą rzeczy nie były dostępne dla miasta. Jednak z drugiej strony zdobywanie pieniędzy unijnych w Mławie nie zawsze szło najlepiej. Nie udało się np. pozyskać środków na przebudowę Miejskiego Domu Kultury czy rewitalizację siedziby magistratu.
Dodajmy, że samorządy ze słabymi wynikami w rankingu mogą borykać się z różnymi problemami. Często brakuje im pieniędzy na wkład własny. Tak było jeszcze całkiem niedawno w Dzierzgowie, kiedy to zrezygnowano z dotacji na modernizację świetlicy w wysokości 0,5 mln zł, bo nie było środków właśnie na wkład własny. Ale w wielu samorządach są też inne powody, które nie pozwalają na uzyskanie finansowego wsparcia z UE, takie jak poważne zaniedbania poprzedniej władzy czy brak zgody w radzie gminy. Duże znaczenie z całą pewnością mają też specjaliści zatrudnieni w urzędach, odpowiadający za pisanie wniosków o unijne wsparcie.
Czytaj e-wydanie
Podziel się informacją:
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona Łazowa
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
alka #1923664 | 178.36.*.* 3 lut 2016 15:58
Na co UM Mława zdobył środki z Unii Europejskiej, poza tymi na rewitalizację parku czy też na basen? bo jakoś nie pamiętam, żeby Mława na coś innego zdobyła środki.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
sylwia #1922822 | 77.253.*.* 2 lut 2016 17:36
A miało być w Mławie tak cudownie, ale wyszło z tego wielkie g..no. Jedynie co wyszło to etatki dla znajomków. No i oczywiście wielki PR i etatki z tym związane.
!
odpowiedz na ten komentarz