Z kończącego się właśnie roku mławianie na pewno zapamiętają tragiczną śmierć dziennikarza Łukasza Masiaka. Nie brakowało też innych tragedii – rok zaczął się i zakończył śmiertelnymi wypadkami na torach kolejowych. Co zdarzyło się poza tym?
Protesty
i wybory
W Mławie kilka miesięcy temu przeżywaliśmy wybory prezydenckie. Większość mławian (53,45%) poparło Andrzeja Dudę. W późniejszych wyborach parlamentarnych, na naszym terenie wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Kończący się rok na pewno zapadnie w pamięci mieszkańcom Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Zacisze 1995. Członkowie byli bardzo zaniepokojeni zadłużeniem spółdzielni, powstały wspólnoty mieszkaniowe, a obecny zarząd stara się o pozyskanie środków na przeprowadzenie procedury upadłości. Niezwykle ważnym wydarzeniem religijnym w tym roku była peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Królowej Polski z Jasnej Góry. Parafie powiatu mławskiego wizerunek z Częstochowy odwiedzał w lipcu i sierpniu b.r. Trzeba jeszcze koniecznie wspomnieć o śmierci naszego kolegi Łukasza Masiaka. 32-letni dziennikarz, twórca jednego z najbardziej rozpoznawalnych mławskich portali internetowych zmarł 14 czerwca na skutek ciężkich obrażeń głowy. Został pobity w kręgielni w Mławie. Policja wciąż poszukuje sprawcy. Robert Bartosewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez