Drogi Czytelniku,

Cieszymy się, że odwiedzasz nasze serwisy internetowe. Nasz zespół redakcyjny cały czas pracuje nad tym, żeby móc dostarczać Ci jeszcze lepsze materiały dziennikarskie i oferować jeszcze lepsze usługi. Abyśmy mogli nadal to robić, potrzebujemy Twojej zgody. Dzięki niej będziemy mogli dostosowywać nasze strony pod Twoje preferencje i potrzeby oraz emitować Ci reklamy dopasowane do Twoich zainteresowań i zachowań w Internecie. Twoja prywatność i bezpieczeństwo Twoich danych są dla nas niezwykle istotne – nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Pamiętaj, że Twoje dane są u nas bezpieczne, a udzieloną zgodę możesz wycofać w każdej chwili zgodnie z naszą Polityką Prywatności.

W JAKIM CELU PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

Twoje dane (w tym pliki cookies) wykorzystujemy w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych, w tym do badania Twoich zainteresowań i dopasowania do nich reklam na innych stronach www.

KTO JEST ADMINISTRATOREM DANYCH?

Administratorem danych osobowych są Mazowieckie Media Sp. z o. o.

JAKIE MASZ PRAWA?

Możesz w każdej chwili:

Więcej informacji nt. Twoich danych i naszej troski o nie znajdziesz w Polityce Bezpieczeństwa.

Nie pokazuj więcej tej informacji

Wtorek, 1 kwietnia 2025. Imieniny Chryzamtyny, Grażyny, Zygmunta

Staranowałby mnie tir! Kiedy otworzą wiadukty?

2015-12-22 09:37:51 (ost. akt: 2015-12-22 09:40:38)
Mławianin odwiedził naszą redakcję i zasygnalizował problem

Mławianin odwiedził naszą redakcję i zasygnalizował problem

Autor zdjęcia: Iwona Łazowa

Podziel się:

Adamowi Szypulskiemu z Mławy 8 grudnia śmierć zajrzała w oczy. Za przejazdem kolejowym na Wólce jego auto niemal staranował tir. Kierowca nie pozostawia suchej nitki na organizatorach tymczasowej organizacji ruchu oraz na kolei, która długo każe czekać na otwarcie wiaduktu.

Mieszkaniec zasygnalizował, że brak otwarcia wiaduktu na Wólce (ul. Piłsudskiego w Mławie) stwarza zagrożenie. Chodzi o odcinek przed przejazdem kolejowym od strony Mławy, pomiędzy przejazdem a wiaduktem. Zorganizowano tam „ślimaka” pełnego zakrętów. Samochody osobowe mijając się, ledwo się mieszczą. Problem pojawia się gdy z naprzeciwka nadjedzie tir. Jak to się stało 8 grudnia około godziny 11. - Jechałem od strony Żuromińskiej. Z naprzeciwka od strony Mławy nadjechał tir - opowiada Adam Szypulski. Do wypadku nie doszło tylko dzięki przytomności umysłu kierowców osobówek i tira. Ci pierwsi zaczęli trąbić, na skutek czego kierowca tira się zatrzymał. Inaczej doszłoby do zderzenia czołowego. - Ludzie zatrzymali się, zaczęli wykrzykiwać, co się dzieje, ale przecież tir też ma prawo jechać. Jestem rzeczoznawcą do spraw wypadkowości, ale pierwszy raz widzę tak niebezpieczną organizację ruchu – uważa pan Adam. Kierowca tira nie miał innej możliwości przejazdu. - Ruch na wspomnianym odcinku jest zorganizowany w sposób zagrażający bezpieczeństwu – uważa mławianin, który zaalarmował redakcję. Udał się też do burmistrza miasta. Apeluje o jak najszybsze otwarcie wiaduktu, co poprawi bezpieczeństwo. My zapytaliśmy o to na kolei, w policji i ratuszu. Iwona Łazowa


Magdalena Grzywacz,
rzecznik prasowy UM w Mławie

Otwarcie przejazdu na ul. Piłsudskiego nastąpiło na prośbę Burmistrza Miasta Mława, ponieważ PKP SA chciało pozostawić zamknięty przejazd i tym samym pozbawić mieszkańców jednej z możliwości przepraw na druga stronę torów, do czasu otwarcia wiaduktu. Przejazd został otwarty warunkowo, a kierowcy przejeżdżający przez niego są zobowiązaniu zachować szczególną ostrożność i ograniczyć prędkość do 30 km/h. Osoby, które czują dyskomfort przejeżdżając przez ten przejazd mogą korzystać z powstałych traktów lub otwartego wiaduktu. Miasto nie ma wpływu na termin otwarcia wiaduktów. W pierwszej dekadzie października otrzymaliśmy informację, że zostaną otwarte do końca listopada. 27 listopada w rozmowie telefonicznej zapewniano przedstawicieli miasta, że trwają ustalenia pomiędzy MZDW – zarządcą drogi wojewódzkiej, na którą skierowany jest zjazd z wiaduktu, a inwestorem - PKP SA. Otrzymaliśmy informację, że planowane jest otwarcie wiaduktów do końca tego roku.


Anna Pawłowska,
KPP w Mławie

Przejazd kolejowy Mława-Wólka, według początkowych planów PKP miał być zamknięty dla ruchu. Dzięki interwencji władz samorządowych i mieszkańców, został jednak uruchomiony do momentu otwarcia wiaduktu. Czas ten niestety przedłuża się, na co policja nie ma wpływu. Wprowadzone rozwiązanie, na omawianym odcinku, ma charakter tymczasowy. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, w takich warunkach kierowcy  zobowiązani są do zachowania szczególnej ostrożności. Jest to także droga, na którą często kierowane są patrole ruchu drogowego - w celu poprawy bezpieczeństwa.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB