Piątek, 26 kwietnia 2024. Imieniny Marii, Marzeny, Ryszarda

Wędkarze zauważyli martwe ryby w rzece Mławce

2015-09-18 15:31:16 (ost. akt: 2015-09-18 15:35:27)
Ryby pływały brzuchami do góry. W rzece było aż biało - opowiada Jacek Kowalewski

Ryby pływały brzuchami do góry. W rzece było aż biało - opowiada Jacek Kowalewski

Autor zdjęcia: Iwona Łazowa

Podziel się:

Zanieczyszczają nam rzekę – podejrzewają wędkarze, którzy 4 września zauważyli w Mławce martwe ryby. O znalezisku na tamie w okolicach Rumoki powiadomili władze związku wędkarskiego i redakcję „Kuriera”.

Ryby „pływały” do góry brzuchami przy tamie i brzegu. Kiedy wędkarze przyjechali nad rzekę Mławkę (przy tamie w Rumoce) 4 września stało się jasne, że w tym miejscu nie połowią. - Stwierdziliśmy z kolegą, że nie ma co wędek rozkładać. Widać było martwe ryby. Pływały wszędzie, w wodzie zrobiło się aż biało – opowiada Jacek Kowalewski, wędkarz z gminy Radzanów.

Dzieci nie będą miały
gdzie łowić i kąpać się

Mężczyźni odłożyli wędkowanie i zaczęli szukać pomocy. Skontaktowali się z przedstawicielami swojego koła wędkarskiego w Radzanowie. - Ktoś miał przyjechać. Jednak wróciliśmy do siebie, kiedy po godzinie nikt się nie pojawił – opowiada pan Jacek. Obiecał sobie, że tak sprawy nie zostawi. Zwrócił się do władz związku. Zaalarmował też redakcję „Kuriera”. Zdechłe ryby było widać w rzece nawet po opadach, kiedy wody przybyło. Wędkarze dociekają przyczyny. - Szczerze mówiąc nie wiadomo co to jest. Możemy jedynie podejrzewać, że do rzeki trafiły jakieś nieczystości. Ryby raczej nie zdechły z braku tlenu, bo to jest rzeka z wodą płynącą. Od komendanta straży rybackiej w Radzanowie dowiedziałem się, że takie sytuacje już miały miejsce. Jak tak dalej będzie, to nasze dzieci nie będą miały, ani gdzie łowić, ani gdzie się kąpać – denerwuje się wędkarz.

Ryby zdechły -
przyczyna nieznana

Działania w celu wyjaśnienia sprawy podjął też powiatowy komendant społecznej straży rybackiej, Jacek Szymański. - To pierwszy tego typu sygnał dotyczący Mławki, po którym interweniowaliśmy. Nasi ludzie pojechali na miejsce, potwierdzili, że martwe ryby pływają w rzece. Pobrali próbkę wody do słoika. Jednak woda nie była mętna. Zgłosiłem sprawę do władz okręgowych związku wędkarskiego w Ciechanowie – mówi Jacek Szymański. Trudno wyjaśnić co się stało. Podejrzewa, że ktoś wylał do rzeki ścieki z beczkowozu. Kilka dni po zdarzeniu woda przybrała i zanieczyszczeń nie było widać. Spłynęły z nurtem? Nie wiadomo. Podkreśla on, że dość często dostaje zgłoszenia o martwych rybach. Przyczyn zgonu ryb nie ustalił też dyrektor z ciechanowskiego okręgu polskiego związku wędkarskiego. - Przyczyny mogą być różne, w tym kolejne zatrucie wody lub działalność kłusowników, którzy wyrzucają małe ryby. Może to być zrzut nieczystości, jak zdarzyło się jakiś czas temu w Strzegowie. W tym przypadku nikogo nie złapaliśmy za rękę - Adam Gieraj z PZW. W każdym razie nasi wędkarze zapowiadają, że będą czujni. Liczą, że w ten sposób uda im się złapać trucicieli. Jeśli tacy są. Mówią, że będą walczyć o zachowanie czystości rzeki - naszego wspólnego dobra.

Iwona Łazowa

Czytaj e-wydanie
Podziel się informacją: 



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona Łazowa


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wml #1817788 | 37.47.*.* 18 wrz 2015 22:47

    niech włodarze powiedzą kto pozwolił podpiąć ścieki z lg do rzeki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz