Sobota, 18 maja 2024. Imieniny Alicji, Edwina, Eryka

Sześciolatki w szkołach. Czy mławskie placówki są przygotowane?

2015-09-19 08:00:00 (ost. akt: 2015-09-18 15:10:07)
Praca z tymi dziećmi to wielka radość i przyjemność – mówi Barbara Lisiecka, wychowawczyni I e  w mławskiej ,,siódemce”

Praca z tymi dziećmi to wielka radość i przyjemność – mówi Barbara Lisiecka, wychowawczyni I e w mławskiej ,,siódemce”

Autor zdjęcia: Iwona Łazowa

Podziel się:

Od 1 września 6-latki poszły obowiązkowo do pierwszej klasy. Czy mławskie szkoły są na to przygotowane? W „siódemce” - największej szkole w Mławie twierdzą, że tak. Nie wszyscy rodzice temu dowierzają i starają się o odroczenie obowiązku szkolnego pociech.

Także w naszym mieście rodzice podpisywali petycję sprzeciwiającą się obowiązkowi szkolnemu 6-letnich pociech. Jednym z argumentów przeciwników wcześniejszej edukacji było to, że placówki nie są przygotowane na przyjęcie małych dzieci.

Problem tkwi
w emocjach

Inaczej uważają w Zespole Placówek Oświatowych nr 3 w Mławie. - Szkoła jest dobrze przygotowana – uważa Elżbieta Bieńkowska, dyrektor ZPO nr 3. Podkreśla, że dla 6-latków przystosowano szkolną bazę dydaktyczną (niskie krzesła i ławki, odpowiednie sanitariaty, zabawki, pomoce dydaktyczne). Zmieniły się też metody nauczania i programy. Szkoła nadal wprowadza nowości. Jest to też wyzwanie dla nauczycieli. - Dużo czasu spędzamy na dywanie, ucząc się poprzez zabawę. Takim dzieciom trzeba zapewnić więcej ruchu. Zaakceptowały warunki w szkole. Polubiły przerwy. Praca z tymi dziećmi to wielka radość i przyjemność – mówi Barbara Lisiecka, wychowawczyni I e chwali sobie pracę z dziećmi 6-letnimi. Z obserwacji pedagogów wynika, że dzieci 6-letnie intelektualnie radzą sobie całkiem nieźle. Nauka nie sprawia im problemów. Odnoszą też sukcesy w konkursach. Problem tkwi w emocjach. Dzieci 6-letnie wymagają większej uwagi. - To jest sprawa emocji. Dlatego czasem potrzebna jest pomoc, rozmowa z rodzicem i psychologiem – zapewnia Bieńkowska.

Rodzice starają się
o odroczenia
Pomimo pochwał nauczycieli i deklaracji dyrekcji placówek, wielu rodziców nadal stara się o odroczenie obowiązku szkolnego 6-latków. W „siódemce” jest 21 odroczeń. - W skali naszej szkoły odroczenia nie są dominującym zjawiskiem. Dotyczy to zaledwie 8 procent uczniów – informuje Elżbieta Bieńkowska. Obecnie w klasach pierwszych uczy się tam 195 dzieci (6 i 7 latków) w ośmiu klasach. Rodzicom trojga uczniów zasugerowano pozostawienie pociech w klasie „O”.

Iwona Łazowa


Czytaj e-wydanie
Podziel się informacją: 



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona Łazowa


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB