Od 1 września 6-latki poszły obowiązkowo do pierwszej klasy. Czy mławskie szkoły są na to przygotowane? W „siódemce” - największej szkole w Mławie twierdzą, że tak. Nie wszyscy rodzice temu dowierzają i starają się o odroczenie obowiązku szkolnego pociech.
Także w naszym mieście rodzice podpisywali petycję sprzeciwiającą się obowiązkowi szkolnemu 6-letnich pociech. Jednym z argumentów przeciwników wcześniejszej edukacji było to, że placówki nie są przygotowane na przyjęcie małych dzieci.
Problem tkwi
w emocjach
w emocjach
Inaczej uważają w Zespole Placówek Oświatowych nr 3 w Mławie. - Szkoła jest dobrze przygotowana – uważa Elżbieta Bieńkowska, dyrektor ZPO nr 3. Podkreśla, że dla 6-latków przystosowano szkolną bazę dydaktyczną (niskie krzesła i ławki, odpowiednie sanitariaty, zabawki, pomoce dydaktyczne). Zmieniły się też metody nauczania i programy. Szkoła nadal wprowadza nowości. Jest to też wyzwanie dla nauczycieli. - Dużo czasu spędzamy na dywanie, ucząc się poprzez zabawę. Takim dzieciom trzeba zapewnić więcej ruchu. Zaakceptowały warunki w szkole. Polubiły przerwy. Praca z tymi dziećmi to wielka radość i przyjemność – mówi Barbara Lisiecka, wychowawczyni I e chwali sobie pracę z dziećmi 6-letnimi. Z obserwacji pedagogów wynika, że dzieci 6-letnie intelektualnie radzą sobie całkiem nieźle. Nauka nie sprawia im problemów. Odnoszą też sukcesy w konkursach. Problem tkwi w emocjach. Dzieci 6-letnie wymagają większej uwagi. - To jest sprawa emocji. Dlatego czasem potrzebna jest pomoc, rozmowa z rodzicem i psychologiem – zapewnia Bieńkowska.
Rodzice starają się
o odroczenia
Pomimo pochwał nauczycieli i deklaracji dyrekcji placówek, wielu rodziców nadal stara się o odroczenie obowiązku szkolnego 6-latków. W „siódemce” jest 21 odroczeń. - W skali naszej szkoły odroczenia nie są dominującym zjawiskiem. Dotyczy to zaledwie 8 procent uczniów – informuje Elżbieta Bieńkowska. Obecnie w klasach pierwszych uczy się tam 195 dzieci (6 i 7 latków) w ośmiu klasach. Rodzicom trojga uczniów zasugerowano pozostawienie pociech w klasie „O”.
o odroczenia
Pomimo pochwał nauczycieli i deklaracji dyrekcji placówek, wielu rodziców nadal stara się o odroczenie obowiązku szkolnego 6-latków. W „siódemce” jest 21 odroczeń. - W skali naszej szkoły odroczenia nie są dominującym zjawiskiem. Dotyczy to zaledwie 8 procent uczniów – informuje Elżbieta Bieńkowska. Obecnie w klasach pierwszych uczy się tam 195 dzieci (6 i 7 latków) w ośmiu klasach. Rodzicom trojga uczniów zasugerowano pozostawienie pociech w klasie „O”.
Iwona Łazowa
Czytaj e-wydanie
TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona ŁazowaPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez